Strona 1 z 25

Bazylia i ZIólka w nowych domkach, zdjęcie Bazki s.23 :)

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 20:25
przez saskia
Bazylię przyniósł wczoraj własciciel do schroniska, żeby coś zrobili jej z brzuchem 8O Nie zdążyli, w tak zaawansowanej ciąży była :evil:
W nocy urodziła, dziś Iwcia z Mokkunią przywiozły ją do mnie. Ją i jej dwa maleństwa. Chłopiec i dziewczynka. Bazy;ia jest buro-bura :wink: Jedno maleństwo jest pięknym marmurkiem, drugie tygryskiem. Równie wspaniałym 8)
Mama się nimi troskliwie opiekuje. Niesamowicie rozczulajace mam teraz widoki- mogłabym nie wychodzić z pokoju, w którym są. Bazylka bardzo płacze i włącza traktor na sam widok człowieka. Chciałabym nie ingerować i zaglądać do niej sporadycznie, żeby miała spokój, ale ona wciąż płacze, gdy mnie nie ma :(
Biedna, biedna Bazylia...
Zdjęć będą później, dużo później. Na razie Okruszki są za małe.

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 20:39
przez berni
jak dobrze że juz nie w schronisku, że już bezpieczne :D :D

rośnijcie zdrowo okruszki :D

Re: Bazylia i dwa maleńkie okruszki

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 21:03
przez evanka
saskia pisze:Bazylię przyniósł wczoraj własciciel do schroniska, żeby coś zrobili jej z brzuchem

Obrazek

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 21:07
przez Tosza
A co, wedlug tego wlasciciela,mieli w schronisku zrobic z jej brzuchem???? I czy wlasciciel zabierze kotke, czy sie jej pozbyl?

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 23:19
przez iwcia
Bazylka jest ślicznie bura, a maluszki urocze :love: mój faworyt to pręgowany pieknot. :wink:

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 23:21
przez saskia
Właściciel nie zabierze kotki nawet gdyby chciał, a nie chce :roll:

Bazyli należy się dobry dom- to cudna ciepła kicia, która jest bardzo troskliwą Mamą. Niestety kurczaczek jest be, a ponieważ była bardzo głodna dałam jej troszkę Luxa :oops: Maluchy to słodycz nie z tej ziemi :twisted:

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 23:30
przez Fredziolina
Maluszki rośnijcie szybko i zdrowo!!!

A potem domeczki, kochane domeczki dla cełej trójeczki :!:

PostNapisane: Sob mar 11, 2006 23:49
przez zosia&ziemowit
Saskia Ty lepiej rób te zdjęcia no...
Tylko tak co by Bazylki nie stresować z odbitym światłem nie w oczka.

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 1:24
przez Funia
Poproszę o zdjęcie marmurka. Pręguska też. 8)
Niech chociaż oczy napasę

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 8:05
przez Slonko_Łódź
Saskia cudownie, że są juz u Ciebie... Jak ja strasznie żałuję, że nie u mnie.... Ja tak straszną słabość mam do burych kotek.... :oops:

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 9:26
przez mokkunia
Koteczka Mamusia naprawdę jest przesłodka, milusia, przytulasta. Miaucząc wzywa człowieka do siebie. Trzymam kciuki za jej zdrówko i za zdrówko Maleństw :ok:

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 10:42
przez saskia
Bazylka jest przecudną kicią- to bardzo troskliwa Mamusia, Okruszki wyglądaja na zdrowe i silne- skrabią się po niej ile sił :lol: A Bazylka, gdy do niej podchodzę od razu wywala brzuszek do góry na głaskanie przez co, Okruszki przyssane do cyca lecą do góry 8O :lol:

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 10:46
przez saskia
Dwa bardzo niewyraźne zdjęcia dla niecierpliwych Cioć- zdjęcia z daleka, bo się boję :wink:

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 11:12
przez CoolCaty
Trzba być ******, żeby wyrzucić taką piękną kotkę. A maluchy śliczne. Trzymam kciuki za zdrówko całej trójeczki. Saskia! Pewnie siedzisz i na nie patrzysz non stop? To lepsze niż telewizja, prawda?

PostNapisane: Nie mar 12, 2006 12:26
przez saskia
A wiecie jakiej wielkości są łapki Okruszków? 8O :lol:


Mniej więcej końcówka mojego małeg paluszka :lol: