Czarna Rachel ma nową rodzinę. Już troszkę waży.

Do rzeszowskiego Kundelka trafiła chyba w ostatniej chwili. Drobniutka, zabiedzona, gęste, przedłużone futerko stargane i posklejane- czarna rozpacz
Ledwie ma siłe samodzielnie jeść, a garnie sie do ludzi. Dziś obejrzy ją wetka. Miejmy nadzieję, że da się to kochane maleństwo uratować.
Będzie potrzebowała ciepłego, kochającego domku.


Ledwie ma siłe samodzielnie jeść, a garnie sie do ludzi. Dziś obejrzy ją wetka. Miejmy nadzieję, że da się to kochane maleństwo uratować.
Będzie potrzebowała ciepłego, kochającego domku.

