Strona 1 z 21

FA: Bolesław & Maciejo

PostNapisane: Czw lut 09, 2006 16:07
przez agueska
Bolesław vel Bolek jest pięknym ok. 2 letnim kocurkiem, który zamieszkiwał w Sycynie. W te największe mrozy został zabrany do domku tymczasowego. Był podziębiony i miał ułamanego kła. Dostał antybiotyk, usunęliśmy kła i teraz Bolesław miewa się doskonale.
Jest wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony. Bardzo ładnie korzysta z kuwety. Jeżeli chodzi o jedzonko nie jest wybredny. Jest grzeczny, ale bardzo ciekawski. Interesują go wszystkie nowe odgłosy domowe. Pralka, kapiące ubranie, drukarka. Ma mnóstwo energii, którą pożytkuje na zabawę. W nocy grzecznie śpi. Jako Król chodzi na polowania. Wystarczy mu zwinięta kulka foliowa by rozpocząć polowanie.
Potrafi się sam sobą zająć, pospać –spokojnie może sam zostawać w domu. Specjalnością Bolka jest aportowanie. Można rzucać mu byle co, a on zdyscyplinowanie to przynosi. Jest prawdziwym domatorem. Buduje swoje pomieszczenie z papierowego worka, albo przesiaduje w koszyku.
Ma silnie rozbudowane poczucie własnej godności. Można go głaskać ale na jego zasadach. Jak przystało na prawdziwego Króla nie lubi być tarmoszony. Chociaż powolutku dobieram się do jego mięciutkiego brzuszka.
Kto da Królestwo temu Pięknemu Bolesławowi ?

A oto nasz Kocurek:

Obrazek

Obrazek

[img]http://upload.miau.pl/1/48703.jpg[/img[/url]

PostNapisane: Czw lut 09, 2006 17:07
przez czarnaR
Piękny jest!

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 7:52
przez safiori
No pewnie że piękny.

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 9:01
przez Catrina
Bolek wygląda jak kocie słoneczko :D

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 15:26
przez justin888
Boluś nie wyglada jak kocie słoneczko - ON JEST KOCIM SŁONECZKIEM!!!!!
To jedno z najcudowniejszych stworzeń jakie dane było mi poznać.....:D

PostNapisane: Pt lut 10, 2006 18:53
przez safiori
a który sycyński kot nie jest piękny i z kochanym charakterem?

PostNapisane: Sob lut 11, 2006 11:28
przez safiori
Słodziak z tego naszego Bolusia.

PostNapisane: Sob lut 11, 2006 18:16
przez justin888
Piękności kocie gdzie wy się na końcu strony chowacie,co?!
Aga - pomiziaj ode mnie to cudo.... :love:

PostNapisane: Sob lut 11, 2006 23:17
przez agueska
Justyna masz blisko możesz go miziać :D Dom otwarty .
Założenie nowego wątku Bolesławowi spowodowało, że przymyślałam sprawę poważnie.
Pomimo, że musze używać podstępów, żeby go głaskać po mięciutkim brzuszku i ,że nie mogę go bezkarnie miziać, Bolesław zostaje u mnie :D
Oczywiście jeżeli będę miała wsparcie w obcinaniu pazurków i robieniu piłeczek foliowych :wink:
Nie nadaje sie na domek tymczasowy bo mam problemy z wydawaniem kotów :(
Trzeba ściągnąć Bolesława z adopcji.

P.S.
Wiem kiedy go można bezkarnie miziać.... :D Ale to moja tajemnica 8)

PostNapisane: Nie lut 12, 2006 0:29
przez Ais
:1luvu:


Bolesław Udomowiony Pierwszy :D


Ale może zamień ten wielokropek w tytule na usmiech bo otwierałam z duszą na ramieniu ;)

PostNapisane: Nie lut 12, 2006 2:53
przez Happy
Jejuuu, ja tez... myslalam, ze cos sie stalo...

Na szczescie nie, wiec GRATULUJE :ok:

PostNapisane: Nie lut 12, 2006 3:01
przez Ayertienna
gratulować :)
wygląda całkiem jak moja Pusia :D

PostNapisane: Nie lut 12, 2006 8:30
przez agueska
Już zmieniłam ....
Niewyspana jestem....późno poszłam spać...a rano przed 8 w niedzielę :evil: jakaś kocina zaczała udeptywać moją głowę 8O
jeszcze miała mokre łapy, ciekawe po czym :evil:
A teraz już musze mu rzucać foliową piłeczkę :strach:

PostNapisane: Nie lut 12, 2006 8:40
przez Ais
co chcesz, ród królewski wymagający jest !

No właśnie kaszana z tym byciem domem tymczasowym - ja jeszcze na oczy Pędzelka nie widziałam a już sięprzywiązałam :?

Bolek, nie zamęcz agueski

PostNapisane: Nie lut 12, 2006 12:48
przez justin888
agueska pisze:Justyna masz blisko możesz go miziać :D Dom otwarty .
Założenie nowego wątku Bolesławowi spowodowało, że przymyślałam sprawę poważnie.
Pomimo, że musze używać podstępów, żeby go głaskać po mięciutkim brzuszku i ,że nie mogę go bezkarnie miziać, Bolesław zostaje u mnie :D
Oczywiście jeżeli będę miała wsparcie w obcinaniu pazurków i robieniu piłeczek foliowych :wink:
Nie nadaje sie na domek tymczasowy bo mam problemy z wydawaniem kotów :(
Trzeba ściągnąć Bolesława z adopcji.

P.S.
Wiem kiedy go można bezkarnie miziać.... :D Ale to moja tajemnica 8)


Pomoc i w obcinaniu pazurków i w produkcji foliowych piłeczek ( "zgrendzlonych reklamówek" jak to mawia moja koleżnaka....) zapewniona!!!!!
Cieszę się jak ostatni głupek :D :D :D :dance: :dance2: :dance:
Ech Bolek - ty to masz w końcu szczęście,warto było tyle czekać.... jakbym była kotam to tez chciałabym miec taka Agę tylko dla siebie!!! Nikt tego nie wie - ale Bolek i Aga są dla siebie stworzeni!!!! Uwielbiam szczęsliwe zakończenia (albo może raczej szczęśliwe początki :D .....) - szczególnie jeśli dotyczą Bolka - czyli najwspanialszego z kotów które pojawiły się na tym świecie..... 8)
Boluś -mój Gin przedstawiciel Forces Of Darkness - też mocno trzymał łapki za twoje szczeście....jak będziesz niegrzeczny to z toba pogada....a lepiej z nim nie zadzierać!!!!!!!!!!
Obrazek Lepiej ze mną nie zadzierać... :twisted: