Słodka Zuzia już w swoim domku :)

Koteczka jest już na kotach ale postanowiłam jej założyć wątek tutaj, może ktoś jednak ją pokocha http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=36772&start=0
Sytuacja się zmieniła Panie kategorycznie chcą pozbyć się koteczki, powiedziały, ze jeśli szybko jej nie zabiorę to oddadzą ją i dwa pozostałe koty do schroniska
Ona tam sobie nie poradzi jest zbyt płochliwa i nie zaszczepiona natychmiast złapie jakieś choróbsko.
Koteczka ma na imię Zuza, ma ok.1 roku, bardzo płochliwa, boi się mężczyzn (pamiątka po spotkaniu z gołębiarzami ), sama potrafi się sobą zająć - bawi się „byle, czym”, czasem figluje z innymi kotami - oczywiście tylko wtedy, gdy czuje się bezpieczna, uwielbia zakazane rzeczy - ciasto i wafelki.
Szuka kogoś, kto nie będzie wymagał od kota siedzenia na kolanach i mruczenia, szuka prawdziwego kociarza, któremu wystarczy, że kot po prostu jest, kogoś, kto wykaże dużo cierpliwości, odwdzięczy się z pewnością za to zaufaniem.

Sytuacja się zmieniła Panie kategorycznie chcą pozbyć się koteczki, powiedziały, ze jeśli szybko jej nie zabiorę to oddadzą ją i dwa pozostałe koty do schroniska

Ona tam sobie nie poradzi jest zbyt płochliwa i nie zaszczepiona natychmiast złapie jakieś choróbsko.
Koteczka ma na imię Zuza, ma ok.1 roku, bardzo płochliwa, boi się mężczyzn (pamiątka po spotkaniu z gołębiarzami ), sama potrafi się sobą zająć - bawi się „byle, czym”, czasem figluje z innymi kotami - oczywiście tylko wtedy, gdy czuje się bezpieczna, uwielbia zakazane rzeczy - ciasto i wafelki.

Szuka kogoś, kto nie będzie wymagał od kota siedzenia na kolanach i mruczenia, szuka prawdziwego kociarza, któremu wystarczy, że kot po prostu jest, kogoś, kto wykaże dużo cierpliwości, odwdzięczy się z pewnością za to zaufaniem.

