Myszka.xww pisze:Kto wie? Moze wcale nie jestes uczulona na siersc kota, a na to, co w tej sierci moglo sie po schronisku uzbierac?
Drobna errata - Wbrew obiegowej opinii... to nie sierść kocia uczula najczęściej, a naskórek zwierzęcia - podobnie jak w przypadku psów.
inne substancje mogące powodować uczulenia to rownież mocz (kot, pies, świnka morska, mysz,); ślina (pies, kot);
a włosie lub sierść - rzadziej (koń, pies, krowa).
warto zajrzeć, jest co nieco o alergiach odzwierzęcych:
http://www.przychodnia.pl/alergia
Objawy astmy mogą natomiast niekoniecznie przypisywane zwierzakowi, równie dobrze mogą być to roztocza
dlatego warto udać się do doświadczonego alergologa i wykonać wszelkie możliwe testy.
Do alergenow kocich dorosły człowiek może się przyzwyczaić.
Poniekąd jestem tego przykładem
Westi - sciskam kciuki za Ciebie i Kicię