klub kotow watrobowcow

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 04, 2007 22:15

Diabeł od roku znaczy powierzchnie pionowe-wykastrowana 8 mio letnia kocica szylkret.
Diabeł w ubiegłym roku/styczen 06 zwymiotowała robakiem w pianie.
Odrobaczenie!
Wyniki krwi dały obraz zatrucia, usg ok, generalnie pozniej problemy z jedzeniem leczenie w kierunku watroby dalo rezultaty w postaci zdrowego kota po 3 tyg.Zwalilismy na olejek ozdobny z trawami ktory diabel wylala i zlizała kiedys tam wczesniej...do kwietnia wszystko w normie



Od 2 tyg diabel przestala jesc. sika w jednym miejscu poza kuweta. kupa czasem zadka z krwia czasem normalna.
siki ciemno zolte i duzo.krew pokazuje jedynie stan zapalny. kał nic.
oko diabla robi sie ciemne i mętne. kuracja dla oka plus kuracja ogolna antybiotykowa. po 3 dniach nastepuje poprawa
w miedzyczasie usg nic nie wykazuje. zwalamy wiec problem na zeby
diabel je wybiorczo, kefir, mleko-tylko tluste i zimne...mokra karma tylko ciepla i w kawalkach.male ilosci. je coraz slabiej az mamy kryzys. mama przewalcza go kroplowkami na wlasna reke.
po konczacej sie juz kuracji antybiotykiem usuwamy zeby ktore jak sie okazuje sa w stanie strasznego zapalenia i moga byc przyczyna takiego stanu.diabel ni eje 1,5 dnia po czym po posilku-niewielkim wymiotuje.i tak kilka razy.
Na dzien 4 maja zadnej poprawy, leczymy w kierunku żołtaczki od 3 dni wenflon.
diabeł nie je dostaje po 300 roznych kropowek dziennie, (plus pod skornie rowniez,) furosemid, dulphalyte, steryd(dzis zaczelismy w nadzei ze moze na to watroba sie pozbiera), essenciale, cocarbo...i mnóstwo lekow ktorych juz poprostu nie pamietam, jest coraz gorzej od dzis nie trzyma temperatury. zaczelismy dogrzewanie.wstaje sikac w pozycji na brzuchu(po kroplowkach)ja to juz wiele razy widzialam. to sie nie konczy dobrze:((
spi spokojnie, ale ma mdłości, mruczy głośno przy glaskaniu, daje brzuch..ledwo wstaje, tak powoli gaśnie:(

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Sob maja 05, 2007 0:42

a ostatnio USG bylo? co dokladnie pokazalo???
i czy robilas badanie moczu? i co?
oprocz badania krwi to ja bym te dwa zrobila ASAP
(ale ja panikara jestem :roll: i dr Marcinski mnie poznaje juz od dawna...)

Gagucia, moze to trzustka?
wpisz prosze konkretne wyniki badan, ktos na pewno zajrzy....

BTW Bajka jest ciagle i niezmiennie potwierdzeniem, ze powinno sie leczyc kota a nie jego wyniki 8)
watrobowe mamy nadal przekroczone ponad dwukrotnie

kota miala wyrywane pod narkoza zeby (niestety plazmocytarne zapalenie dziasel), i ok
i sterylke, BA, podwojne otwieranie koty z przyczyn od nas niezaleznych :roll: , i ok

ma sie swietnie
porusza sie znowu biegiem :lol:
Ostatnio edytowano Sob maja 05, 2007 1:02 przez Beata, łącznie edytowano 1 raz

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob maja 05, 2007 0:53

cokolwiek by nie wyszlo w badaniach dodatkowych i tak leczenie bedzie to samo...żółtaczka i już:(
wyniki krwi zostawilam u wetki narazie, ale mam gdzies spisane..
zreszta jeszcze 2 lekarzy je ogladalo bez zadnych rewelacji..
generalnie jest tak ze watroba ewidentnie odmawia posluszenstwa w tej chwili..

telepie mi się po głowie fip bezwysiękowy...
Ostatnio edytowano Sob maja 05, 2007 1:02 przez gagucia, łącznie edytowano 1 raz

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Sob maja 05, 2007 0:59

rozumiem, ze to ewidentnie jest zoltaczka?
tzn ja widac? na zewnatrz i w moczu?

u nas pozbycie sie zoltaczki trwalo ponad 2 m-ce
w tym czasie kota dostawala kroplowki 2 razy dziennie, a wyniki watrobowe byly przekroczone 5-krotnie, no i byla ewidentnie zolta...

jak ona sie czuje w tej chwili?

naet o tym nie mysl :twisted: :roll:

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Sob maja 05, 2007 1:07

a jadła Twoja żółtaczka wogóle??

moja czuje się zle, ja mam wrazenie ze sie zapada ze slabie-slabnie bo nie je, nie je bo wymiotuje i tak w kolko,

zoltaczka ewidentna zolte siki i nawet oczy z tego co pamietam miala zielone a teraz sa pomaranczowe

tak jak wyedytowalam myslalam o fipie niestety ...ale chyba jednak sie zagalopowalam.

rodzice maja 8 kotow i zauwazenie objawow u jednego troche trwalo...ale bedziemy walczyc ile sie da.

nawodniona jest dobrze powiedzialabym fantastycznie, wykazywala zainteresowanie jedzeniem jeszcze wczoraj jednak skonczylo sie na wymiotach.

strasznie nam przykro - a szczegolnie ojcu bo to jego diki oswojony kot ktory nagle przestal byc dziki i zaczal sie pchac obcym na kolana-to tez moglismy zauwazyc.tak jak zmiane barwy oczu teraz.posikiwanie po scianach...chore zeby...i kilka innych.:(

kroplowki sa w domu, wiec stres minimalizujemy.
wizyta w poniedzialek.zeby dotrwala..

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Sob maja 05, 2007 14:23

nie żyje.
już rano sie meczyla, powychodzilo jej futro na glowie, uszy miala takie zolte, pojekiwala uciekala od ciepla, nie chciala juz kroplowek
mialam jechac po usypiacza juz o 12 ale tata chcial jeszcze poczekac/dalam im czase do 15 i o tej godzine Diabeł zasnela mu sama na kolanach.

dobrze bo sie juz nie meczy i nie musialam podejmowac tej decyzji.

sekcji nie robimy bo rodzice nie chca wiedziec.

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Sob maja 05, 2007 14:26

:cry: [']['][']

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 05, 2007 16:28

bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry:

[']

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Nie maja 06, 2007 12:41

ja życze duzo szczescia i zdrowia watrobowcom.

rodzice maja jeszcze 7 kotow i dopiero od niedawna - 1,5 roku przekonalam ich do dobrych karm - wiec nie wykluczone ze tu zawitam:(

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon maja 28, 2007 15:32

gagucia pisze:rodzice maja jeszcze 7 kotow i dopiero od niedawna - 1,5 roku przekonalam ich do dobrych karm - wiec nie wykluczone ze tu zawitam:(


Lili od urodzenia tylko royal (tak to sporadycznie purina pro plan w zeszłym roku) a wyniki krwi dzisiejsze.... u niej w wątku ( http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59911 ) więc niestety dołączamy do klubu :(

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 13, 2007 15:00

Właśnie odebrałam wyniki mojej Klary i zaczęłam szukać i znalazłam ten wątek.
kotka-Klara
wiek-8lat
wyniki:
ALT 161IU/l
AST 95IU/l

Chciałam dowiedzieć się jaką najlepiej dawać karmę suchą i mokrą i oczywiście jak długo?
Na początek dostałam od weta odciągnięty lek w strzykawce(dlatego nie znam nazwy) i to tyle.
Może powinna coś jeszcze dostawać.
W sumie Klarcia ma dobry apetyt i nic by nie wskazywało,że coś jest nie tak.
Kicia,Złotka,( Klara,Filuś,Morti -śpij spokojnie)Avi i Niutek.

Monika D.

 
Posty: 1459
Od: Pon paź 30, 2006 0:05
Lokalizacja: Świebodzin

Post » Sob lip 14, 2007 13:30

na watrobe najlepiej karma hillsa L/D. zapytaj lekarza czy nie podawac np. essentiale forte (bardzo ladnie dziala na watrobe) dodatkowo mozna podawac zentonil(jedna tabletka ok 3zl wiec nie za tanio) albo tez hepatil. najlepiej niech lekarz ci doradzi. zapytaj go o te leki. bardzo dobrze ze kicia ma apetyt. dodatkowo postaraj sie zrobic usg watroby. pozdrawiam serdecznie
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lip 14, 2007 15:50

to i ja się melduję z moim Wolfim watrobowcem- ma guza w miązszu watroby jest stale na l/d hill's oraz zentonilu, czasem dostaje hepatil z wit. B; usg od dwóch lat nie wykazało powiekszenia guza, ma czynne 2/3 watroby, więc nie jest tragicznie- tylko diety musimy pilnowac :?

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26430
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lip 14, 2007 22:28

słuchajcie, czy rozwolnione kupa z widocznym śluzem może być znakiem, że coś z wątrobą jest nie tak?
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Sob lip 14, 2007 23:29

Uformowane toto? Taki rodzaj biegunki jest charakterystyczny dla jelita grubego, co problemow watrobowych nie wyklucza.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 178 gości