Miau.PL

Siedzi u mnie w nieogrzewanym pomieszczeniu w piwnicy biały kotek z niebieskimi oczami. Został wyrzucony z domu bo dotychczasowa ”opiekunka” ma jak twierdzi alergie na niego.
Kotek ma ok. 7 miesięcy i był nie wykastrowany, pewnie znaczył teren i to była ta alergia.

Nie mam gdzie go upchnąć w domu, zostało mi tylko to pomieszczenie jest nie ogrzewane i jest tam prawie jak na dworze, bardzo się o niego boje jak przetrzyma noc.
Proszę może ktoś będzie mógł mu użyczyć cieplejszego pomieszczenia w domku tymczasowym.

Wraz z kotem łaskawie dostałam książeczkę i jego zdjęcie, kot był szczepiony i na razie jest zdrowy.
A zdjęcie kici poniżej:
Fotka

CUDO

piekny

iwcia pisze:Siedzi u mnie w nieogrzewanym pomieszczeniu w piwnicy biały kotek z niebieskimi oczami. Został wyrzucony z domu bo dotychczasowa ”opiekunka” ma jak twierdzi alergie na niego.
Kotek ma ok. 7 miesięcy i był nie wykastrowany, pewnie znaczył teren i to była ta alergia.

Nie mam gdzie go upchnąć w domu, zostało mi tylko to pomieszczenie jest nie ogrzewane i jest tam prawie jak na dworze, bardzo się o niego boje jak przetrzyma noc.
Proszę może ktoś będzie mógł mu użyczyć cieplejszego pomieszczenia w domku tymczasowym.

Wraz z kotem łaskawie dostałam książeczkę i jego zdjęcie, kot był szczepiony i na razie jest zdrowy.
A zdjęcie kici poniżej:

Kicorku!!!!!!

Koteczku nie dam Ci zamarznąć
Jak Ci na imię śnieżynko?

mokkunia pisze:Koteczku nie dam Ci zamarznąć
Jak Ci na imię śnieżynko?

mokkunia..

mokkunia pisze:Koteczku nie dam Ci zamarznąć
Jak Ci na imię śnieżynko?

mokkunia ---> !!!!

Koteczek piękny
mokkunia iwcia

Iwciu..Mokkunia..jestescie niesamowite.

Mokkunia, juz ci cos pisalam na gg..

Kociak cudowny, na pewno szybko znajdzie porzadny dom na stale...

Czekam na kicię. Może już za 2 godzinki będzie u mnie. Kicia miał to szczęście w nieszczęściu, że ma szczepienia aktualne. Bo niestety moim kotkom się skończyły (proszę nie bić, na dniach idziemy). Kiciunia zamieszka narazie w łazience, żeby nikogo nie narażać.
Czy ktoś z Was miał głuchego kotka?

mokkunia pisze:Czekam na kicię. Może już za 2 godzinki będzie u mnie. Kicia miał to szczęście w nieszczęściu, że ma szczepienia aktualne. Bo niestety moim kotkom się skończyły (proszę nie bić, na dniach idziemy). Kiciunia zamieszka narazie w łazience, żeby nikogo nie narażać.
Czy ktoś z Was miał głuchego kotka?

agis ma, ale coś nie widzę jej ostatnio na forum..

Przywracacie mi wiare w ludzi
Kotek jest cudny!
Niestety nic konstruktywnego nie napisze, bo kotka gluchego nie mialam

A właśnie chciałam napisać, ze może do mnie przyjechać

cudny jest, miłośc od pierwszego wejrzenia!! mokkunia, czekam niecierpliwie na relacje!!

Poprosimy o szczegółowe relacje- dawno już takiego cuda nie widziałam