Strona 1 z 1

Friskis Darling

PostNapisane: Śro lut 06, 2002 15:02
przez Lora
Co sądzicie o puszkach firmy Friskis Darling te sprowadza Nestle, wyglądaja jedzonka OK i są większe i tańsze???
Macie jakieś doświadzcenia??

PostNapisane: Śro lut 06, 2002 15:23
przez Hana
Próbuję wpisać na nasze forum cały zaginiony wątek "Twój kot kupowałby Whiskas". Jest tam wypowiedź AnkiR:

(AnkaR): Polski whiskas jest opisywany jako totalnie jałowy i chemiczny, jak równiez whiskas w postaci suchej karmy.
Friskies jest lepszy (ale raczej nie w wersji Darling).

PostNapisane: Śro lut 06, 2002 19:43
przez Virge
Kupiłam kiedyś naszemu kocurkowi, podszedł do michy, powąchał i spojrzał się z wyrzutem :cry: - już nawet na Whiskasa lepiej reaguje :wink: .

PostNapisane: Czw lut 07, 2002 0:13
przez cynamon
ja mojemu cynamonkowi takich wogóle nie kupujê, bo hodowcy mnie uprzedzili, ¿e tylko bêdê potem mieæ problemy z kociakiem. Ale kotu mojej mamy - dachowcowi z dziada pradziada / choæ kto¶ chyba z rodziny jaki¶ mezalians pope³ni³, bo wygl±da jak syjam, tylko ma trochê inne proporcje.../ a wiêc mru³ek mamy dostaje polskie karmy. Ostatnio kupi³am mu darling i mama dzwoni z wyrzutem, ¿e kot nie chce tego je¶æ. My¶la³am, ¿e siê rozbestwi³, ale chyba to nie jego wina...

PostNapisane: Czw lut 07, 2002 9:16
przez Lora
niestety wczoraj sama sie przekonałam co to za SYF, kupiłam 2 puszki +25%.
Otworzyłam pierwszą i szok nie było nawet połowy a w srodku jakieś wyschniete świństwo, otworzyłam drugą i niby trochę lepiej, ale Maxio powąchał i powiedziąl że juz woli zjeść to suche... 8O

Friskies

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 10:50
przez Kattys
Ja wcześniej kupowałam kociambrze Friskies Darling (tylko suche) a mokre dostawał inne. Był zadowolony, ale teraz przeszliśmy na RC i jest jeszcze lepiej. Zdecydowanie polecam suche RC, wcina aż się uszy trzęsą :lol:

Re: Friskis Darling

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 11:02
przez Myszka.xww
Lora pisze:Co sądzicie o puszkach firmy Friskis Darling te sprowadza Nestle, wyglądaja jedzonka OK i są większe i tańsze???
Macie jakieś doświadzcenia??


owszem, jak najgorsze :?

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 12:50
przez myszka
Miśki, wątek sprzed 3 lat... ;)

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 13:25
przez Yola
Ja dzieki Whiskas/Kittykat wpedzilam kote w powazna chorobe nerek. W tej chwili jest na RC i problemu nie ma...

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 14:56
przez Dorocia
Moja Rashka na Friskis Darling zareagowała z niewielkim entuzjazmem... a wręcz z żadnym. Powąchała i stwierdziła, że to jednak nie jest jej szczęście. Zwykle jak jej jakieś jedzenie nie pasuje to wywleka z miski i sie chociaż próbuje nim bawić.. a w tym przykadku nawet tego nie zrobiła :D