Miau.PL

Czy to mozliwe żeby nagle kuweta stała się za mała. bo nie jest duża, za to Jasio to 7 kg kota.
Zaczynam się denerwować, czy to moż enie nerki, ale on nigdzie indziej nie sika, tylko obok kuwety i trwa to od kilku dni.
Co to moze być?

Ando, przenoszę Twój temat na Koty

Co do kuwety - mój siedmiokilowy Gapcio ma wielką, największą z możliwych kuwetę, ale nawet jak była mniejsza załatwiał się do niej. Wydaje mi się, że niewygoda nie jest raczej przyczyną posikiwania kota, który zawsze załatwiał się do kuwety.
Zrobiłabym więc badania.

Anda kotom- a juz zwłaszcza kocurkom trzeba zbadać co jakiś czas mocz.
Zwykłe zapalenie pęcherza, albo kryształy mogą spowodować sikanie poza kuwetą. koty różnie reagują na choroby.
A kryształy u kotów sa niestety dość popularne
Mnie się przestał podobać zapach moczu moich panów (mimo, że dawno po kastracji). Zbadałam... obaj mają kryształy.
No cóż. Bywa.

Badanie moczu,
później ew. krwi z biochemią

Mam nadzieje, że to jednak nic poważnego

Mam podobny problem z Colcikiem. Kuweta jest wielka jak brodzik, a Colcik w 90% robi sioo na stojąco trzepiąc ogonem ( jest już od roku po kastracji ). Wetka, którą właśnie zmieniam ( okazało się, że źle odrobaczała moje koty ) strwierdziła, że to taki urok kota Dziwne jest to, że Colcik będąc u moich rodziców robi wzorowo sioo, a ma do dyspozycji kuwetę o polowę mniejszą.

Zenkowi z czasem zrobiło się za ciasno w kuwecie ale problem był jedynie z kupalem (ma dupencje dosyć wysoko i kupele ladowały za kuwetą). Nigdy nie przytrafiło mu się to z siuśkami, bo robiąc siku kuca bardzo nisko rozkraczając tylne łapki. Nie wiem jak to robi twój kot. Lepiej zbadać siczki. Jeśli pozycja sikania się zmieniła to może świadczyć o problemach.

Chyba jednak badania sa konieczne, najgorzej będzie ze złapaniem sików.
Uważam, że opcja rozmiarów kuwety odpada, bo gdyby tak było, to pewnie raz lałby do kuwety raz obok. A tak kuweta jest czysciutka o siku koło dywanika .
Ostatnio nic takiego sie nie stało, żeby sie zniechęcił, kupa i siu było w kuwecie - potem wysprzatane no i Jasiowi sie odwidziało.
Musze pojechac do Azorka do PREma.
narzie mam górna warge jak kaczor Donald, bo cała pokryta jest opryszczką.
Byłoby bardzo smiesznie, gdyby nie bolało