Strona 13 z 13

PostNapisane: Czw kwi 24, 2008 8:55
przez Mała1
aga-u mnie nie wyrzucaja, ale znam Twój balkon :wink: i chyba wiem gdzie leży problem.
Moje koty maja dookoła balkonu rózne połki do siedzenia i wygladania przez siatke.
A Stefan do siedzenia ma własnie doniczki z kwiatami.
Jakby moje do takiej wskoczyły-tez byłoby kopanko.

Spróbuj cos pokombinnnowac z jakimis starymi półkami, regałami, szafkami(ja osobiscie mam z interkomisu rattanowa) zeby chłopak miał po czym poskakac w przestrzaeni miedzydoniczkowej

PostNapisane: Czw kwi 24, 2008 9:08
przez jojo
moze i masz racje :) tylko ze on siedzi tez czasem miedzy doniczkami na gzymsie - opierajac sie na siatce, wiec da sie :twisted:

pomysle faktycznie o jakis poleczkach, tylko ciezko z ich zawieszeniem (brak moich zdolnosci manualnych i czasu TZ-ta)

alternatywa jest postawienie na balkonie drabiny, zeby wystawala ponad barierke :lol: :D

Re: Stefan i Miecia - co z ta ziemią? wrrrrrr

PostNapisane: Nie wrz 20, 2009 13:52
przez jojo
se tak odswieze moj zagubiony watek
ostatnia nowoscia Stefana jest polowanie w brudowniku tudziez na sznurze do prania- skarpetek Hani
lata potem z taka skarpetka po calym mieszkaniu i poluje :roll:

rany, czego on jeszcze nie wymysli :mrgreen:

Re: Stefan i Miecia - co z ta ziemią? wrrrrrr

PostNapisane: Nie wrz 20, 2009 21:40
przez tangerine1
phhhi
myslałam, ze Stefana stac na wiecej :twisted:
skarpetki to nawet mój grzeczny i ułozony Duszek kradnie :wink:

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Sob cze 12, 2010 14:09
przez jojo
dzisiaj rano pozegnalismy nasza ukochana Miecie :cry:


miala ostry stan zapalny trzustki, silna mocznice, wyniki tragiczne
przez 2 tygodnie podawalismy kroplowki, zastrzyki rozkurczowe
wazyla ok 1 kg, skora i kosci, skora zmierzwiona, zeby zaczely sie sypac
obraz nedzy i rozpaczy
nic nie jadla, nawet przestala pic, potwornie wymiotowala (wczoraj na czarno)

bardzo cierpiala, miauczala, od kilku dni nie potrafila sobie znalezc miejsca
chowala sie w niedostepne dla nas miejsca (pod zabudowana calowicie wanne, pod zabudowane szafki w kuchni) widok jej oczu dzisiaj rano na dlugo zostanie mi w pamieci

nie mielismy sumienia jej dluzej meczyc
miala 8 lat ...

zegnaj Mieciuszko ['] ['] [']
pozdrow Ineczke tam, za Teczowym Mostem

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Sob cze 12, 2010 14:17
przez Mała1
Mieciu [i]

jojo-bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry:

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Sob cze 12, 2010 16:43
przez BOENA
jojo - bardzo mi przykro :cry: :cry: :cry:
Mieciu [*]

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Sob cze 12, 2010 21:56
przez tangerine1
jojo, tak bardzo mi przykro :(
biedna, kochana Mieciunia :(
[']

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 17:19
przez jojo
biedny Stefan, chodzi i szuka
zaglada do wszystkich zakamarkow :(

tak mi smutno, Miecia byla z nami od zawsze :cry:

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Nie cze 13, 2010 17:21
przez BarbAnn
trzymaj sie
one nie powinny odchodzic

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] Stefan też [']

PostNapisane: Wto lis 21, 2017 23:31
przez jojo
Odświeżam swój stary wątek i czytam z sentymentem.

Niestety wczoraj pożegnaliśmy Stefana.
Chłoniak jelita i trzustka go wykończyły :(

Re: Stefan i Miecia - Miecia odeszła ['] ['] [']

PostNapisane: Śro lis 22, 2017 0:55
przez Meteorolog1
[*] :cry: