Grzybek w probowce nie urosl, czyli to raczej nie grzybek
Stefcio sobie strate jajec calkiem niezle odbija, przyprawiajac mnie o siwe wlosy z nerwow
wariat z niego przeokrutny, robi TZ-owi trwala ondulacje wylizujac mu wlosy
wszystko rozrzuca po mieszkaniu, zwija jedyny dywanik jaki mamy w domu w rulonik, wywywa worek z kosza na smieci rozrywa na strzepy torebki z herbaty, reczniki papierowe, reklamowki i to wszystko rozrzuca po mieszkaniu i rownie potrzebne interesujace rzeczy robi, caly czas jest na nogach