jak pomoc kotu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 04, 2002 13:17 jak pomoc kotu

witam :) dawno nie pisalam
ale teraz mam problem, pewnie go sobie wyolbrzymilam, ale moze pomozecie.
zuzka ma ruje, placze non stop, lasi sie i to zeby bylo smieszniej nie do meskiego ciala, tylko do mnie, "chodzi" po pokoju krokiem gasienicy, mam wrazenie, ze Ona sie strasznie meczy, ale nie wiem jak Jej pomoc, macie moze jakies pomysly ?
pozdrawiam
Obrazek
---------

KASIUNIA

 
Posty: 23
Od: Czw lut 21, 2002 22:32
Lokalizacja: Wroc^3aw

Post » Czw kwi 04, 2002 13:29

jak przejdzie sterylizacja lub provera....
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw kwi 04, 2002 13:33

To jak przejdzie...
Ale co zrobic by mala nie meczyla sie az tak w trakcie...
Tez sie nad tym zastanawiam i nie wiem hm
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 04, 2002 13:38

słyszałam o pewnym, dosyć specyficznym sposobie - patyczkiem do czyszczenia uszu należy delikatnie wypędzlować "czułe miejsce" - podobno dochodzi wówczas do owulacji i wszystko wraca do normy. Czy to prawda - jeszcze nie wiem, ale zaszkodzić chyba nie powinno...

rozalia

 
Posty: 6304
Od: Pon lut 11, 2002 10:53
Lokalizacja: warszawa młociny

Post » Czw kwi 04, 2002 13:39

Mryugh , ale jaja .......
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw kwi 04, 2002 13:42

A swoja droga wiecie , ze ta przyjemnosc z kocurem jest dla kotki bolesna ???? Bo kocur ma wyrostki na penisie i jak go wyciaga to kotke boli i dlatego ona krzyczy i gryzie kota i wtedy wlasnie dochodzi do owulacji . Mowili to kiedys w takim dokumentalnym filmie o kotach , juz dawno no i kiedys czytalam o tym .
Mrrrrr,mrrrrrrr,mrrrrrrrr
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw kwi 04, 2002 14:42

Kasiuniu, mojej Kitce pomagalo klepanie po tylnej czesci grzbietu (tuz przy ogonie). Musze powiedziec, ze byla zadowolona nawet z takiego dosc intensywnego klepania, graniczacego nawet z klapsem (masochistka jedna). Niestety, zeby uniknac nieustannego miauku, drapania pana po nogach i znaczenia jego bielizny wlasciwie trzeba bylo to robic godzinami (tzn. Kitka by tak chciala). Kiedy biedaczka doszla juz do tego, ze dostawala rui w odstepach 10-dniowych, schowalam wszystkie moje skrupuly odnosnie sterylizacji w kat. We wtorek wieczorem ruja sie skonczyla, w srode umowilam sie na zabieg i w sobote o 15.00 Kitka czekala juz na nas wybudzona w klinice. Teraz jest rozkoszna przylepka, a mruczy 2x bardzej niz poprzednio. Pozdrowienia
Sova

Sova

 
Posty: 16
Od: Wto kwi 02, 2002 15:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 04, 2002 16:14

Sova pisze:Kasiuniu, mojej Kitce pomagalo klepanie po tylnej czesci grzbietu (tuz przy ogonie). (...)


no ja ja tez drapie, a Ona sie tak rozkosznie wtula, nie mniej jednak wciaz sie drze, nie chodzi mi o to, ze przeszkadza mi to w spaniu, bo i tak malo sypiam, ale chodzi o to, ze sie meczy, chyba bede probowac z patyczkiem, chociaz jakos sobie tego nie wyobrazam
Obrazek
---------

KASIUNIA

 
Posty: 23
Od: Czw lut 21, 2002 22:32
Lokalizacja: Wroc^3aw

Post » Czw kwi 04, 2002 19:21

Sodomia i gomoria 8O :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 04, 2002 19:24

Przepraszam, to dalekie skojarzenie i bez szczególnego związku, ale w dawnej instrukcji dla inseminatorów było kiedyś zalecenie, by w trakcie wykonywania obowiązków usiedli na krowie, bo chociaż dla skuteczności inseminacji nie ma to znaczenia, to jednak "krowie jest przyjemniej" :wink:

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw kwi 04, 2002 19:26

:roll: 8O :lol: :roll: :!: 8O :idea: :oops: :lol: :? :o :lol: :!: 8O
nie wiem co powiedzieć...

Falka

 
Posty: 32592
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw kwi 04, 2002 19:28

Frontem do klijenta :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35110
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Czw kwi 04, 2002 19:47

:lol: :lol: :lol:

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Czw kwi 04, 2002 22:13

no jednak zrezygnowalam z patyczka, bo nie moglam jakos tego zrobic, po prostu robie teraz za calodobowa glaskaczke i przytulaczke
Obrazek
---------

KASIUNIA

 
Posty: 23
Od: Czw lut 21, 2002 22:32
Lokalizacja: Wroc^3aw

Post » Czw kwi 04, 2002 22:33

Estraven, obsmialam sie jak norka :D :D :D

A swoja droga to mam niejakie podejrzenia, ze Eryk tez ma ruje...
I to przez cale zycie... Przychodzi, kuper podstawia- jakby nie bylo pod nos, jak chodzi po stole - i domaga sie drapania. Dzwieki przy tym tez wydaje...
Hmmmm :?

GRazyna

 
Posty: 4532
Od: Śro lut 06, 2002 14:54
Lokalizacja: Wawa suburbia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kasiek1510 i 290 gości