bąble po zadrapaniu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 29, 2005 21:32 bąble po zadrapaniu

Napisałam o tym w swoim poprzednim wątku,ale narazie pytanie pozostało bez odezwy,więc postanowiłam zapytać jeszcze raz.
Mój szanowny maluszek drapie.Obrywa się i mnie,czasami to zwykłe zadrapanie,a czasami wyskakują mi bąble,które znikają po jakimś czasie(dzisiejszy zniknął po godzinie)i jak już opuchlizna zejdzie,to okazuje się ,że to na skutek zadrapania.Co to może być? I czy taka reakcja mojego organizmu jest "normalna"? Poczyniłam już pewne kroki-zaczęłam pić wapno,mam nadzieję,że pomoże.Czy ktos ma na to jakąś teorię?

kandela

 
Posty: 58
Od: Czw gru 29, 2005 11:47

Post » Czw gru 29, 2005 21:35

Ja na wszelki wypadek każde zadrapanie natychmiast przemywam wodą utlenioną. Zdarzyło mi się zaniedbać i efektem była właśnie opuchlizna i ropa.
Deli

Deli

 
Posty: 14323
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Czw gru 29, 2005 21:38

opuchlizna jest rzeczą normalną, w końcu uszkodzona jest tkanka i organizm się broni. Zadrap się cierniem albo krzakiem jakimś - też Ci to miejsce czasowo podpuchnie :wink:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 29, 2005 21:39

sa teorie, ktore mowia o tym, ze u nieodpornych osob rzeczywiscie kocie zadrapania maja takie dzialanie

ja od dziecinstwa mam kontakt z kotami - i u mnie zadrapania kocie - nawet kotow wolnozyjacych goily sie ladnie - jak kazde inne uszkodzenie naskorka - ale wiekszosc osob ma reakcje ostrzejsze na kocie pazurki

radze porzadnie dezynfekowac i pamietaj - z kotem bawimy sie zabawkami - rece i stopy do nich nie naleza - to co urocze u malego kociaka - jest juz uciazliwe u podrostka czy doroslego
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 29, 2005 21:45

Traktuje te bąble i wodą utlenioną i spirytusem.To nie są głębokie zadrapania,bo kicia to niemowlaczek.Opuchlizna pojawia się błyskawicznie po zadrapaniu,czasami nawet nie czuję jak drapnie,a bąbel już na wierzchu,no i dziwne jest to,że raz wyskakują , a raz nie.Czary mary
8O

kandela

 
Posty: 58
Od: Czw gru 29, 2005 11:47

Post » Czw gru 29, 2005 21:47

Na kocie zadrapania lepsza woda utleniona niż spirytus. Sprawdziłam to na sobie.
Deli

Deli

 
Posty: 14323
Od: Nie cze 29, 2003 11:14

Post » Czw gru 29, 2005 21:51

Na kocie zadrapania najlepsza jest maść o nazwie NITROFURAZON :D
Sprawdzone na mojej mamie, która bardzo silnie na zadrapania reaguje ;)
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw gru 29, 2005 22:00

Kiara pisze:Na kocie zadrapania najlepsza jest maść o nazwie NITROFURAZON :D
Sprawdzone na mojej mamie, która bardzo silnie na zadrapania reaguje ;)


Albo masc Tribiotic. Sprawdzone na mojej...

sosenka

 
Posty: 6
Od: Śro gru 28, 2005 9:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw gru 29, 2005 22:09

Dziekuję za wszystkie porady-co ja bym bez Was zrobiła?
podrawiam cieplutko :)

kandela

 
Posty: 58
Od: Czw gru 29, 2005 11:47

Post » Czw gru 29, 2005 22:14

na mojego kota ręce nie reagują wcale, może organizm musi się go nauczyć i nabyć odporności? natomiast na kociaka podwórkowego reaguje niemałą opuchlizną i ropą, niezależnie czy skaleczenie zdezynfekuję czy nie, a potem brzydką siną pręgą jakiś czas po zagojeniu. piszesz że twój koteczek to jeszcze niemowlak, daj szansę swojemu organizmowi na nauczenie się że ten kot jest swój i może nie będziesz miała więcej sensacji, czego ci życzę
Obrazek
Pusia 14.03.2006, Kizia 01.11.2012, Złociutki 18.03.2022, Karolek 25.09.2022, Misia 09.10.2022 :( moje Słoneczka będziecie zawsze w moim sercu :( Więcej kotów nie będzie.
Gwizdusiowa [*] 16.04.2007 Kacperek cioci :( 14.04.2017 Blondasek cioci 09.2021 :(
Wynajmę mieszkanie we Wrocławiu od września/października 2019-koty mile widziane! kliknij!

zutor

 
Posty: 2041
Od: Sob maja 31, 2003 22:55
Lokalizacja: Wrocław/czasem Bielany Wrocławskie

Post » Czw gru 29, 2005 22:29

Ja mam bardzo podobnie, zaraz po lekkim nawet zadrapaniu pojawia się u mnie zaczerwienienie skóry i opuchlizna (trochę jak po ukąszeniu komara, swędzi zresztą też, choc odrobinę słabiej). Ale ja mam stwierdzoną alergię na kocią ślinę - pojawia się też swędzenie i zaczerwienienie spojówek, kiedy potrę oko po wcześniejszym głaskaniu kota.
Na oczy stosuję krople, a na ręce działa porządne umycie ich mydłem w ciepłej wodzie :). Banalnie proste, ale działa - szczególnie, kiedy zrobi się to zaraz po drapnięciu, kiedy dopiero zaczynasz czuć swędzenie.
Wapno piję, kiedy mam katar alergiczny. Należy uważać, żeby nie przedawkować, łatwo o to, bo wapno przynosi chwilową ulgę, po godzinie znów jest źle. Dlatego piję je "doraźnie", łykając zwykle przy tym tabletkę antyalergiczną (Zyrtec, Allertec, Claritine, Flonidan czy inne im podobne).

Alergia jest uciążliwa i (delikatnie mówiąc) wkurzająca, ale da się z nią żyć. I da się żyć z kotem a nawet kilkoma, mając alergię :D .
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Czw gru 29, 2005 22:49

ja tez tak mam...
tylko ja sie nie przejmuje i przebijam sobie babla i wyciskam rope... a potem przemywam spirytem i jest ok :D czasem jak sie znowu zasklepi trzeba powtorzyc...

ale generalni - reakcja jest normalna...

poza tym zacznie ci przechodzic za jakis czas... teraz mam 2 koty ktore drapia mnie non stop i coraz slabiej reaguje na zadrapania :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Czw gru 29, 2005 23:18

Całe szczęście,że ropy ani śladu,chyba,że mi wykwitnie za dni kilka...oby nie.W moim przypadku,to tak jak z ukąszeniem komara-pojawia sie ,poswędzi troszkę i znika.
Też mam nadzieję,że mi szybko minie i ,że to tylko chwilowe reakcje organizmu:-)

kandela

 
Posty: 58
Od: Czw gru 29, 2005 11:47

Post » Pt gru 30, 2005 8:24

Ja na taką delikatną, swędzącą opuchliznę wokół ranki stosuję Fenistil (dostępny bez recepty), którym można smarować również zadrapanie. Zaczerwienienie i opuchnięcie szybciutko schodzi, a co najważniejsze miejsce szybko przestaje swędzieć

tumasia

 
Posty: 641
Od: Pt kwi 22, 2005 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 30, 2005 15:58

Robimy postępy-kicia nie drapnęła mnie dzisiaj ani razu :D

kandela

 
Posty: 58
Od: Czw gru 29, 2005 11:47

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Szymkowa i 229 gości