Jak oduczyć kota chodzenia po stole?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 28, 2005 0:16

*Miśka* pisze:Nie musisz byc nieprzyjemna :( przezyla, narazie czuje sie dobrze

Jeszcze nie jestem nieprzyjemna zapewniam.
Uwazam ze klamiesz , wiec niczego ode mnie nie oczekuj.
Mnozysz watki z ankietami bez sensu, robisz w sceny, placzesz ze kot Ci umarl a potem znikasz na kilka godzin, zeby wrocic i pochwalic sie ze kot Ci chodzi po stole.
Powiedz kiedy Ci sie koncza ferie?
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro gru 28, 2005 0:17

Keti odpusc sobie :? przeciez nic ci nie zrobilam
Żyj, daj żyć, dawaj życie i je ratuj!

*Miśka*

 
Posty: 51
Od: Pon gru 26, 2005 15:49
Lokalizacja: z modlina

Post » Śro gru 28, 2005 0:20

Anja pisze:Uwazam ze klamiesz , wiec niczego ode mnie nie oczekuj.
Mnozysz watki z ankietami bez sensu, robisz w sceny, placzesz ze kot Ci umarl a potem znikasz na kilka godzin, zeby wrocic i pochwalic sie ze kot Ci chodzi po stole.
Powiedz kiedy Ci sie koncza ferie?

2 stycznia sie koncza
wcale nie robie scen, po prostu odpowiedzialam na tego posta, a wogole to jestem na tym forum od niedawna i mam prawo zrobic cos nie tak wiec daj spokoj i zapomnnij o tej ankiecie oki? :wink:
Żyj, daj żyć, dawaj życie i je ratuj!

*Miśka*

 
Posty: 51
Od: Pon gru 26, 2005 15:49
Lokalizacja: z modlina

Post » Śro gru 28, 2005 0:20

*Miśka* pisze:Keti odpusc sobie :? przeciez nic ci nie zrobilam


moim zdaniem próbujesz nas zrobić wszystkich w bambuko

przepraszam, ale myśle tak jak Anja

przed południem rodzice byli w pracy , a teraz poszli spac?
rozumiem ze to sa te pory w jakich należy sie Ciebie w tym tygodniu spodziewac na forum?
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Śro gru 28, 2005 0:21

*Miśka* pisze:
Anja pisze:Uwazam ze klamiesz , wiec niczego ode mnie nie oczekuj.
Mnozysz watki z ankietami bez sensu, robisz w sceny, placzesz ze kot Ci umarl a potem znikasz na kilka godzin, zeby wrocic i pochwalic sie ze kot Ci chodzi po stole.
Powiedz kiedy Ci sie koncza ferie?

2 stycznia sie koncza
wcale nie robie scen, po prostu odpowiedzialam na tego posta, a wogole to jestem na tym forum od niedawna i mam prawo zrobic cos nie tak wiec daj spokoj i zapomnnij o tej ankiecie oki? :wink:

Nie.
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Śro gru 28, 2005 0:23

Keti ja nikogo nie oklamuje przyzekam, i naprawde zapomnijmy o tej ankiecie i o wszystkim oki?
Żyj, daj żyć, dawaj życie i je ratuj!

*Miśka*

 
Posty: 51
Od: Pon gru 26, 2005 15:49
Lokalizacja: z modlina

Post » Śro gru 28, 2005 0:25

Anja co ty jeszcze ode mnie chcesz? :?:
Żyj, daj żyć, dawaj życie i je ratuj!

*Miśka*

 
Posty: 51
Od: Pon gru 26, 2005 15:49
Lokalizacja: z modlina

Post » Śro gru 28, 2005 1:10

pewnie poważnego stosunku do nas wszystkich i do forum
Państwo nie może prowadzić człowieka do zbawienia na smyczy, bo to jest wbrew Konstytucji

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 54229
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro gru 28, 2005 7:38

A moze tak jak ja oduczylem mojego kota od wchodzenia na auto i lazenia po masce ???? dwa razy pofrunal i juz nie wlazi hehehehee

Dostanie mi sie ale to zadzialalo.

killbill

 
Posty: 217
Od: Czw gru 22, 2005 14:31
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 28, 2005 8:09

Wbrew temu, co sądzą niektórzy, ja wierzę, że koty są wyuczalne. Wszystko jest kwestią na co im, jako maluchom pozwalamy. Mam przykład rodzinnego kota, który w tej chwili rezyduje u mnie. Mama i brat go swego czasu nauczyli, że nie wolno wskakiwać na stoły, ławy, tam gdzie ludzie jedzą, na telewizor, zrzucac kwiatków. Zdejmowała kociaka za każdym razem mówiąc głośno "zejdź" To hasło działało nawet wtedy, kiedy z pokoju słyszała, że Klusek buszuje na kuchennym blacie w kuchni. Wtedy wystarczyło z pokoju krzyczała "zejdź", a potem "chodź" i kot po kilku sekundach ze skruszoną miną stał koło niej. Kiedy widziała, że przymierza sie do skoku groziła w strone kota paluchem mówiąc głośno "nie". W nocy pewnie tam wskakuje, ale w dzień, przy ludziach jest savoir vivr pierwsza klasa.

Stosuję te wszystkie metody teraz na moim pięciomiesięcznym rozbójniku.
Jestem cierpliwa i wierzę, że to coś da :) Klusek za to widząc Fidela wyskakującego na stół patrzy oburzony i zniesmaczony raz na mnie, raz na niego. Różnica 8 lat w wychowaniu między kotami jest bardzo widoczna :)

Zauważyłam też, że dobrą metodą jest kiedy kot siedzi na oknie (mam szeroki zabudowany parapet ) blisko blatu kuchennego. Stamtąd widzi wszystko co robię w kuchni i wtedy siedzi grzecznie. Przy próbach przechodzenia przekładam go z powrotem. Efekty już są widoczne. Obserwuje mnie spokojnie, a jak go znudzi widok klejenia pierogów lub robienia kanapek, kładzie się i zasypia. Najważniejsze jest to, żeby siedzieć wysoko i mieć wszystko pod kontrolą ;)
Pozdrawiam :)

Bożka

 
Posty: 200
Od: Śro lis 30, 2005 7:36
Lokalizacja: Oświęcim

Post » Śro gru 28, 2005 9:17

killbill pisze:A moze tak jak ja oduczylem mojego kota od wchodzenia na auto i lazenia po masce ???? dwa razy pofrunal i juz nie wlazi hehehehee

Dostanie mi sie ale to zadzialalo.


Ty też masz ferie?

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro gru 28, 2005 9:23

Wampirzyca pisze:A co do rad: nie mogę zdecydować się, którą metodę wybrać, ale chyba zrezygnuję z upartego ściągania jej ze stołu, bo jak narazie niczym to nie skutkuje.


Metoda wybierze się sama. :) Jak pierwsze 10 nie da efektu to przestaniesz mieć problem z wyborem :)

A tak poważnie, ja przerabiałam wszystkie. U mnie działa jedno - podniesiony głos, najlepiej jak jest to głos męski. Takim ja niestety nie dysponuję, więc efekty są takie sobie... :roll: Koty chodzą wszędzie. Przestają na chwilę jak TŻ krzyknie, a potem znowu robią co chcą. :oops: Ściąganie nie działa, tzn. działa przez chwilę, psikanie wodą tak samo, syczeć i piszczeć też sobie mogę do bólu...
Ale mnie włosy przeszkadzają umiarkowanie. 8)

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro gru 28, 2005 9:32

kropka75 pisze:
killbill pisze:A moze tak jak ja oduczylem mojego kota od wchodzenia na auto i lazenia po masce ???? dwa razy pofrunal i juz nie wlazi hehehehee

Dostanie mi sie ale to zadzialalo.


Ty też masz ferie?


Nie a dlaczego tak uwazasz???
Tak sobie mysle, ze fajnie bylo jak 20 lat temu sie je mialo.

Jak mi kot porysowal maske mojego nowego auta to tylko czekalem kiedy wlezie ponownie i sie przyczailem i sruuu go reka z auta. Polecial w powietrzu i bardzo zdziwony byl ze go wywalilem w ten sposob, nawet na 5min sie obrazil.

killbill

 
Posty: 217
Od: Czw gru 22, 2005 14:31
Lokalizacja: Rybnik

Post » Śro gru 28, 2005 10:08

Skoro nie jestes na etapie szkoły i chcesz coś powiedzieć to zacznij mówić z sensem. Bo to co piszesz to pasuje do chłopaka 15-letniego czyli "durny i chmurny"
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 28, 2005 10:14

Napisalem co zrobilem a nie dodawalem ideologii.

killbill

 
Posty: 217
Od: Czw gru 22, 2005 14:31
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@ i 173 gości