Elitarny Klub Adoptowanych Kocich Seniorów - 99.. lista s. 1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 26, 2005 23:08

kordonia pisze:Ja bym chciała dopisac do listy dwa koty adoptowane dwa lata temu przez Lulek. Są to syjamy z Lublina- Miś i Misia, które zostały przyniesione do uśpienia, i które Kasia D. uratowała i ogłosiła na forum :)
Miały wtedy 8 lat, przyjechaly do Lulka do Elbląga skrajnie przerażone i po prostu w depresji. Przez ponad 2 tygosnie nic nie jadły, były na kroplówkach, wyglądały naprawdę biednie :(
Teraz to przepiękne, lsniące, szczęśliwe i wyluzowane koty :D


ja też ciągle o nich pamiętam :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pon gru 26, 2005 23:13

Maryla, a wśród Twojej gromadki nie ma przypadkiem kandydatów do klubu? :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon gru 26, 2005 23:15

aamms pisze:Maryla, a wśród Twojej gromadki nie ma przypadkiem kandydatów do klubu? :D

w domu nie ma
bo ja brałam same malutkie

dorosłej nie chciały przyjąc :(

w szpitaliku jest Gosposia z Węgrowa - na pewno sie kwalifikuje ale ona nie ma jeszcze domu
i tak już szuka 10-ty miesiąc
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto gru 27, 2005 15:17

Maryla pisze:
kordonia pisze:Ja bym chciała dopisac do listy dwa koty adoptowane dwa lata temu przez Lulek. Są to syjamy z Lublina- Miś i Misia, które zostały przyniesione do uśpienia, i które Kasia D. uratowała i ogłosiła na forum :)
Miały wtedy 8 lat, przyjechaly do Lulka do Elbląga skrajnie przerażone i po prostu w depresji. Przez ponad 2 tygosnie nic nie jadły, były na kroplówkach, wyglądały naprawdę biednie :(
Teraz to przepiękne, lsniące, szczęśliwe i wyluzowane koty :D


ja też ciągle o nich pamiętam :)

Kasiu, Marylo- one wyglądają teraz wspaniale- sa dorodne, zadbane, wypielęgnowane. I mają kochane chartaktery- wielkie przytulaki, łagodne i mruczące- wiecznie wiszą przytulone do Lulka. Lulek ma mnóstwo ich zdjęć- musze jej powiedzieć, zeby wstawiła.
Ja mam ich kilka fotek sprzed roku:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw gru 29, 2005 16:04

dopisuję do listy dwa moje kocury9letni Orfus i 10 letnia Gerda,jest to małżenstwo z pseudohodowli,obecnie kocur jest wykastrowany.Orfus jest olbrzymim białym grubym persem,Gerda szara mała kociczka ,bardzo żywa i zwinna.Na zaloty pozbawionego męskości kocura odpowiada walnięciem w pyszczek,i odchodzi,ale zaraz rozpoczynają szalenstwa i gonitwy..

mama2

 
Posty: 914
Od: Czw paź 06, 2005 8:27

Post » Czw gru 29, 2005 16:24

Zapisuję do Klubu Lalę
Adoptowana latem tego roku, była najstarszą kotką z siedmiu ktore zostaly po zmarłej osobie. Niesterylizowana, wieloródka, kotna, ze świerzbem, chuda, niskopodłogowa, zestresowana, z wypadającym języczkiem. Karmiono ją głownie chrupkami Kittekata. Z przodu nie ma już zębów - wet ocenil jej wiek na jakies 15 lat. Ale kiedy się czymś zainteresuje, ciągle jeszcze wygląda jak panna na wydaniu:
Lala
Lala jesienna
Panienka z okienka
Lala z języczkiem
W zimowym futerku
Zaczeliśmy od sterylki i odrobaczenia. Odkarmianie nie bylo problemem - jadła wszystko, nabrała cialka i ma teraz piekne, gęste, krecie futerko.
Bardzo szybko ustawila sobie chłopaków: najpierw ich tlukła, a kiedy nabrali szacunku - zaczela się podlizywać. W tej chwili trzyma sztamę z Milusiem, a Maksio od czasu do czasu dostaje jeszcze manto, tak dla przypomnienia kto tu rządzi. Smiesznie to wygląda, bo Maksio jest od Lali jakies 2 kg cieższy, znacznie większy i ma wszystkie zęby.
Jakos chyba we wrześniu wymacałam u niej guza na sutku. Wycieliśmy i poszedł do analizy i niestety - byl złośliwy. Jak na razie nie ma nawrotów, Laleczka ma się dobrze i oby tak było jak najdłuzej.
Ostatnio edytowano Pt gru 30, 2005 9:11 przez nongie, łącznie edytowano 1 raz

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Czw gru 29, 2005 17:47

Witam :)

Jestem osobą, która dopiero się uczy jak obcować z kotami. Los chciał, że ze schroniska przytaszczyliśmy bardzo sympatycznego futerkowca zwącego się Caramelo. Jest to kocur, wykastrowany, 10 i pół roku, stateczny i spokojny (i o to nam chodziło). Większość zębów posiada, czasem potrafi pokazać pazur. Uwielbia mnie ugniatać i jak się przebudzi, to przychodzi do mnie, aby go pogłaskać. Pazury sama mu obcięłam, ponieważ przy ugniataniu wykorzystywał je troszkę. Teraz zastanaweiamy się naz zakupem drapaka :) Kot głównie śpi (czy to normalne?).
A oto jego fotki:
http://isdc.unige.ch/~milena/Caramelo/Caramelo01.jpg
http://isdc.unige.ch/~milena/Caramelo/Caramelo02.jpg
Pozdrawiam i czytam dalej.

Lemina
Ostatnio edytowano Czw gru 29, 2005 19:02 przez Lemina, łącznie edytowano 1 raz

Lemina

 
Posty: 28
Od: Śro lis 30, 2005 8:31
Lokalizacja: Kanton Zurych, Szwajcaria

Post » Czw gru 29, 2005 18:14

Lista uzupełniona.. :D
Witam nowych kocich seniorów.. Już 23 kicie są na liście.. :D

I witam Leminę, bo właśnie w tym wątku zaczyna swoją obecność na forum.. Bardzo się cieszę, że tutaj trafiłaś.. :D
Ostatnio edytowano Czw gru 29, 2005 18:28 przez aamms, łącznie edytowano 1 raz
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 29, 2005 18:27

dodalam ten watek do Kociego ABC :ok:
ADOPCJA KOTA DOROSŁEGO pkt. 2 c


Mam prosbe do osob wstawiajacych duze zdjecia o zmniejszenie ich, badz zamiane na linki :wink:
cytat z FAQ http://forum.miau.pl/faq.php

"3. b) Pamiętaj o Użytkownikach, którzy korzystają z łączy wolniejszych niż Twoje. Staraj się nie umieszczać bezpośrednio na forum zdjeć ani innej grafiki, która moze obciążać pobieranie forum. Zamiast zdjęć umieść linki do nich. Jeżeli już musisz umieścić zdjęcie na forum, to nie powinno ono być większe niż ok. 350 na 200 pixeli, i przekraczać wagi 20 kilobajtów. Dbaj o to, aby nie było zbyt wiele takich zdjęć na jednej stronie wątku."
Ostatnio edytowano Czw gru 29, 2005 22:44 przez Anja, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw gru 29, 2005 18:29

Anja pisze:dodalam ten watek do Kociego ABC :ok:
ADOPCJA KOTA DOROSŁEGO pkt. 2 c




Wielkie dzięki, Anja.. :D :D
Mam nadzieję, że ktoś dzięki temu zdecyduje się na adopcję seniora.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw gru 29, 2005 18:30

aamms pisze:
Anja pisze:dodalam ten watek do Kociego ABC :ok:
ADOPCJA KOTA DOROSŁEGO pkt. 2 c




Wielkie dzięki, Anja.. :D :D
Mam nadzieję, że ktoś dzięki temu zdecyduje się na adopcję seniora.. :D

Cel jest jak najbardziej szczytny :)
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Czw gru 29, 2005 19:38

nongie pisze:Zapisuję do Klubu Lalę
Adoptowana latem tego roku, była najstarszą kotką z siedmiu ktore zostaly po zmarłej osobie. Niesterylizowana, wieloródka, kotna, ze świerzbem, chuda, niskopodłogowa, zestresowana, z wypadającym języczkiem. Karmiono ją głownie chrupkami Kittekata. Z przodu nie ma już zębów - wet ocenil jej wiek na jakies 15 lat. Ale kiedy się czymś zainteresuje, ciągle jeszcze wygląda jak panna na wydaniu:
Obrazek
Lala jesienna
Panienka z okienka
Lala z języczkiem
W zimowym futerku
Zaczeliśmy od sterylki i odrobaczenia. Odkarmianie nie bylo problemem - jadła wszystko, nabrała cialka i ma teraz piekne, gęste, krecie futerko.
Bardzo szybko ustawila sobie chłopaków: najpierw ich tlukła, a kiedy nabrali szacunku - zaczela się podlizywać. W tej chwili trzyma sztamę z Milusiem, a Maksio od czasu do czasu dostaje jeszcze manto, tak dla przypomnienia kto tu rządzi. Smiesznie to wygląda, bo Maksio jest od Lali jakies 2 kg cieższy, znacznie większy i ma wszystkie zęby.
Jakos chyba we wrześniu wymacałam u niej guza na sutku. Wycieliśmy i poszedł do analizy i niestety - byl złośliwy. Jak na razie nie ma nawrotów, Laleczka ma się dobrze i oby tak było jak najdłuzej.



LALUNIA tak kiedyś wyglądała. Chudzinka wystraszona, biedniutka.

Obrazek

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Czw gru 29, 2005 19:50

Zakocona pisze:
nongie pisze:Zapisuję do Klubu Lalę
Adoptowana latem tego roku, była najstarszą kotką z siedmiu ktore zostaly po zmarłej osobie. Niesterylizowana, wieloródka, kotna, ze świerzbem, chuda, niskopodłogowa, zestresowana, z wypadającym języczkiem. Karmiono ją głownie chrupkami Kittekata. Z przodu nie ma już zębów - wet ocenil jej wiek na jakies 15 lat. Ale kiedy się czymś zainteresuje, ciągle jeszcze wygląda jak panna na wydaniu:
Obrazek
Lala jesienna
Panienka z okienka
Lala z języczkiem
W zimowym futerku
Zaczeliśmy od sterylki i odrobaczenia. Odkarmianie nie bylo problemem - jadła wszystko, nabrała cialka i ma teraz piekne, gęste, krecie futerko.
Bardzo szybko ustawila sobie chłopaków: najpierw ich tlukła, a kiedy nabrali szacunku - zaczela się podlizywać. W tej chwili trzyma sztamę z Milusiem, a Maksio od czasu do czasu dostaje jeszcze manto, tak dla przypomnienia kto tu rządzi. Smiesznie to wygląda, bo Maksio jest od Lali jakies 2 kg cieższy, znacznie większy i ma wszystkie zęby.
Jakos chyba we wrześniu wymacałam u niej guza na sutku. Wycieliśmy i poszedł do analizy i niestety - byl złośliwy. Jak na razie nie ma nawrotów, Laleczka ma się dobrze i oby tak było jak najdłuzej.



LALUNIA tak kiedyś wyglądała. Chudzinka wystraszona, biedniutka.

Obrazek


Nongie, Zakocona, dziękuję.. :D

Jak pięknie pokazałyście, że dla tych seniorów adopcja to NAPRAWDĘ podarowane drugie życie..

Te dwa zdjęcia mówią wszystko..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28885
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt gru 30, 2005 9:13

Ja jeszcze tylko dodam, ze Lala trafiła do nas dzieki Zakoconej :)
I dodam jeszcze tylko, ze kiedy Lala zejdzie z tego świata (oby żyła jak najdłużej), jej miejsce zajmie kolejny staruszek, bo to najbardziej oddane, mądre i niekłopotliwe stworzenie w naszym domu.

nongie

 
Posty: 2164
Od: Nie wrz 26, 2004 14:39

Post » Pt gru 30, 2005 14:01

Lala i Caramelo.
Jakież to piękne koty. Nie wyglądają na taki dostojny wiek.
Moje koty za TM: Gaja - 4 lata; 21.09.2009 Bobik - 8 lat; 16.08.2018 Myszka - 14,5 lat; 17.01.2020 Szymek - 19 lat; 07.05.2021 Kuba - 17 lat; 28.03.2022

Koty z Opola pod moją wirtualną opieką: Skarbinka - 16.02.2010 Maskotka - 22.10.2010 Fatimka - 01.11.2010 Irenka - 29.06.2012
Roki - 16.08.2012
Henio ze Szczecina - lipiec 2022
Bibi - 17.08.2022

Szymkowa

 
Posty: 4647
Od: Pon lis 21, 2005 17:06
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 191 gości

cron