Tak, downo się nie wpisywałem, no ale teraz to nadrabiam.
Od jakiegoś czasu zaobserwowałem u Skierki, że jak robi się coś nie po jej myśli, zwykle biorąc ją na ręce kicia 'zwdycha' (czyli głęboki wdech i wydech) z niezadowolenia. Ostatnio tak zrobiła podczas zabawy w ganianego, kiedy wziąłem kicie na ręce, przerywając zabawe.
Ciekawy jestem czy wasze koty w podobny sposób reagują...