Strona 1 z 15

TATRA FOTO SESSION '07! look ;)

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 18:09
przez enduro
Postanowilem zalozyc watek o mojej kotce - TATRZE :)
Beda tu na bierzaco wpisywane kolejne jej losy, zdjecia, wydarzenia itp itd

A wiec zaczne od poczatku.. Kiedys, tzn. daaaawno temu miałem kotkę, po 5 latach rozpłynęła sie w powietrzu.... Pewnie uciekła, ale od tej pory nie umiem rozkminic w jaki spoosb ;-)
Dobra mniejsza z tym... 24 lipca TATRA urodziła się od pewnej "blokowej" kotki (na wycieraczce), dokarmianej przez ludzi, dość oswojonej.. Minely 4,5tyg., wszystko bylo pieknie, byla najwieksza i najdorodniejsza z miotu, najsilniejsza, ale pewnego czasu matka znikła... Nie chciala za cholere w domu wychowac mlodych, wiec 24h/dobe siedziala pod wiecieraczka i tam sie zajmowala mlodymi, wiele osob chcialo stworzyc jej warunki.. ale ona nie chciala ;) Znikla matka i powrocila po 10 dniach.. ale kotki nie mogly tyle czasu byc bez matki, wiec je zabrano i karmiono kocim mleczkiem (dla kociat-sierot - bez matki)... Po 5 dniach w koncu zostaly wydane, 1 trafil wlasnie do mnie (tatra:)) i tak sie zaczelo...

Oto pierwsze zrobione zdjecie, gdzies pod koniec wrzesnia/poczatek pazdiernika:
Obrazek
Oczywiscie zaczal sie intensywny wzrost, kotka jest juz dosc duza, nie wiem ile wazy ale niedlugo bedzie wazona :)



A oto kilka ciekawszych zdjec (sesja zdjeciowa hehe):



1. Tutaj chwycona za lebek, ale w trakcie robienia zdjecia sie oblizala i tak fajnie wyszlo :)
http://upload.miau.pl/1/36290.jpg

2. A tutaj tak fajnie zasnela :) Sami zobaczcie
http://upload.miau.pl/1/36291.jpg

3. Zasypia na kolanach ;-)
http://upload.miau.pl/1/36292.jpg

4. A to juz jest niesamowita pozycja do spania ;) Po niej pol godziny sie prostowala, rozciagala ;)
http://upload.miau.pl/1/36294.jpg
Kolejne do tego:
http://upload.miau.pl/1/36296.jpg

5. Probujemy sie myc na spiaco.. ;)
http://upload.miau.pl/1/36297.jpg

Dobra, wystarczy tych zdjec hehe
Z czasem bede wrzucal nastepne ;)

A co do kotki, to wszystko jest w jak najlepszym porzadku. Zdrowo sie rozwija, rosnie jak na drozdzach, po szczepieniach wszystkich jest, odrobaczona takze no i wiadac ze dobrze jej u nas :)

Nie no, nie bede chamem i dam jeszcze jedno zdjecie, dzisiaj zrobione :)
Obrazek
Wg mnie pokazuja ją w najlepszej swej okazalosci :) Super wyszlo.

Pozdrawiam,
proszę o komentarze ;)

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 18:14
przez Nicolus
Slicznoooota :D

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 18:18
przez Kota
Piękna :D Fajnie, ze taka mała kocia sierotka znalazła dom :)
Pozdrowienia dla Ciebie i głaski dla Tatry :)

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 19:16
przez 123
Sliczna kicia z kolorkow to do mojego Stefana podobna(sorrki oprzec sie nie moglam)

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 19:21
przez progect
Cudna :)

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 19:32
przez enduro
Oto moment, gdy kicia zaczela miauczec pod drzwiami, ze chce wyjsc ;)

Obrazek

Ale nic z tego! Za zimno ;-) Jak bedzie przynajmniej 10 stopni w tym roku, to wyjde z nią jeszcze... Narazie nie ryzykujemy, bo sie moze przeziebic.

Pozdrawiam!

PostNapisane: Czw lis 17, 2005 23:47
przez lilith_aga
Sliczna, ma taki słodki wyraz pyszczka :D

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 14:12
przez enduro
a dzisiaj idziemy po 2 dawke strongholdu, profilaktycznie bo uszka ma prawie czyste ;) druga dawka dobije resztki ;)

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 14:44
przez Monika L
ładniutka taki ma mądry i łagodny pysio , fajnie że u Ciebie sąsiedzi tak dbaja o kociaki , super że ma u Ciebie domek ,takie posty napawaja optymizmem :D

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 14:59
przez enduro
taak, z pozoru... wszyscy mowia tak jak ty:D
ale jak zacznie pajacowac, tzn. jej "godziny szczytu" to z milutkiego i cudownego, madrego kota robi sie glupiutki, dziki bandyta :D
hehe

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 15:26
przez Monika L
taki urok kociaka małego ja mam dorosłą kotkę i czasami mi sie marzy aby nie była kocia damą i powariowała troche ,owszem ale tylko chwilkę i znów śpi :lol:

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 16:32
przez enduro
chcialbym zeby takie glupwaki zostaly do konca ;)
fajnie sie patrzy jak kot biega bokie i stroszy sie szurajac butami :D
ale tylko w zabawie ;) tak sie nie boi w ogole

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 17:59
przez 123
o to pociesze Cie, moj( wieku nieznanego bo po gabarytach dorosly facet a rozumek i zachowanie jak twoja kocia)Leon oszacowany na rok lub "cos kolo tego" jest totalnie zakrecony bokim biega i odbija sie na czubkach wszystkich 4 lapek jednoczesnie(to dopiero oskarowy widok :P )Wiec jeszcze dluuugo bedziesz smial sie z kici i z kicia :lol:

PostNapisane: Pt lis 18, 2005 20:27
przez Domino76
Ślicznota! :love: No i taka podobna do naszego Bigoska... :oops: (sorry, ja też się nie mogłam powstrzymać...)

PostNapisane: Sob lis 19, 2005 0:43
przez enduro
teraz był najlepszy pokaz!!! przebiegla chyba z 3 metry ... UWAGA TERAZ..
NA DWOCH LAPACH ;D uniesona, nastroszona, ogon do gory i na dwoch lapach z 3 dobre metry :D to jest dopiero widok. jak mi jest smutno to tylko popatrze na jej wycyzny i od razu mi sie robi weselej ;)