Historia kotów wrony

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 06, 2005 19:42 Historia kotów wrony

mam wielki problem< moja koteczka okocila sie miesiąc temu, urodzila cztery śliczne kociaki 3 chłopaczków i dziewczynkę. Od dwoch dni zaczęły już same jeść i pić mleczko, załatwiać sie do kuwetki. Mąż zdecydowal zeby je oddać do schroniska:( tak zrobiliśmy:( Wczoraj je zawieźliśmy, a dzisiaj naszej koteczce napłynął pokarm i jest bardzo chora:( wysłałam męża do schroniska z powrotem po kociaki, przywiózł jednego ale kocica nadal jest bardzo obolała ten jeden nie da rady ściągnąć jej pokarmu ! Co mam robić, jak jej pomóc???
Ostatnio edytowano Śro lis 09, 2005 23:42 przez wrona4, łącznie edytowano 1 raz

wrona4

 
Posty: 32
Od: Nie lis 06, 2005 19:26
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 06, 2005 19:45

dlaczego twojak kotka je urodzila?? dlaczego oddalas miesieczne kociaki do schroniska?? te kociaki tam zgina, bo sa za male zeby wogole je od matki oddzielac... wiesz o tym??

wykastruj kotke jak najszybciej...
a chwilowo... przywiez wszystkie kociaki spowrotem...

czy wet ja widzial po porodzie??
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie lis 06, 2005 19:45

U ludzi pomagają zbite tłuczkiem liście świeżej kapusty- działają znieczulająco, ściągająco.... Podaje się też bromergon. Generalnie powinniście jechać do weta.
PS. Jak mogliście oddać maluchy do schroniska? Czytacie co się tam dzieje? 8O
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 06, 2005 19:48

Wywieźliście te kocięta na pewną śmierć.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 06, 2005 19:49

1. kotka musi dostac zastrzyki przeci laktacji maluch powinny buc z nia do 12 tygodnia zycia, wtedy nie chorowalaby

2. zamordowaliscie 3 kocich niemowlat
nie mam slow na ta podlosc, 4 tyg dzieciaki same wsrod chorob i brudu.


jak tak mozna?
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 06, 2005 19:51

Jak mogliscie oddac tak malutkie kotki? One powinny byc jeszcze ze swoja mama! I to w dodatku do schroniska!?! One tam poumieraja. Nie czytacie co tam sie dzieje? Tam takie slabe kotki sie usypia albo zaraz lapia jakas okropna chorobe i same umieraja. Jedzcie po te kocieta i odadjcie je kotce bo inaczej kociaki umra a kotka nabawi sie zapalenia sutkow przez was. Za zadne skarby swiata nie oddalabym kota (a co juz mowic takich malenstw) do schroniska. One tam sa skazane na pewna smierc. Dlaczego nie podjeliscie nawet prob szukania im domow wsrod znajomych albo tu na forum? Nie mam slow.
Ostatnio edytowano Nie lis 06, 2005 19:54 przez kocia mama Agatka, łącznie edytowano 1 raz

kocia mama Agatka

 
Posty: 252
Od: Wto sie 16, 2005 21:08
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie lis 06, 2005 19:53

8O . To niemozliwe. Przywieźcie je spowrotem i poczekajcie, aż urosną , z oddawaniem je komukolwiek... Może ktoś zechce je przyganąć? Schronisko to najgorsze rozwiązanie.
Wampirzyca i Czarna: Obrazek

Wampirzyca

 
Posty: 103
Od: Pon gru 06, 2004 15:57
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Nie lis 06, 2005 19:54

jak jeszcze napiszesz zaraz ze jestes przeciwniczka kastracji bo costam to jak boga kocham poleci stos bluzgów z mojej strony...

jak można być takim bezdusznym potworem zeby sprowadzic kociaki na ten swiat a potem je do schroniska oddać??????

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 06, 2005 19:55

ja nie wiedzialam:(((
ktos mi doradził tak fatalnie
mamdopiero 1 kota
nie dobijajcie mnie , prosze
i tak juz rycze jak bóbr
jutro jade po reszte

wrona4

 
Posty: 32
Od: Nie lis 06, 2005 19:26
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 06, 2005 19:55

Wampirzyca pisze:8O . To niemozliwe. Przywieźcie je spowrotem i poczekajcie, aż urosną , z oddawaniem je komukolwiek... Może ktoś zechce je przyganąć? Schronisko to najgorsze rozwiązanie.


ja je zechce przygarnac
za 3 tygodnie
wszystkie
tylko niech ta osoba po nie pojedzie poki zyja
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 06, 2005 19:56

wrona4 pisze:ja nie wiedzialam:(((
ktos mi doradził tak fatalnie
mamdopiero 1 kota
nie dobijajcie mnie , prosze
i tak juz rycze jak bóbr
jutro jade po reszte


jutro moze byc za pozno
teraz pojedz
moze zdazysz
8 kocich ogonów i spółka (z.b.o.o.)

eve69

 
Posty: 16818
Od: Pt sie 23, 2002 15:09
Lokalizacja: gdansk

Post » Nie lis 06, 2005 19:58

Ręce opadają :evil: :evil:
Ludzie jeżdżą po schroniskach, wyciągają maluchy, by nie musiały ginąć w tak trudnych warunkach...
A tu taki numer :!: :!: :!:
Rady już dostałaś wrona4 ale batów nikt Ci nie oszczędzi.
Ostatnio edytowano Pon gru 26, 2011 0:20 przez Agn, łącznie edytowano 1 raz

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie lis 06, 2005 19:58

po pierwsze - jak wyżej

łyżeczka sody na pól szklanki wody
ciepły okład na sutki, owinąć ręcznikiem trzymać 20 minut
kilka razy dziennie

gwałtowne odstawienie wszystkich kociąt jednocześnie to bezmyślność
odstawianie ludzkich niemowląt od piersi też odbywa się stopniowo
przecież to ssaki

czy nie można było poradzić się kogoś zanim zrobi się coś takiego?

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie lis 06, 2005 20:00

:cry:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 06, 2005 20:02

8O 8O Brak mi słów!!!
One do jutra nie wytrzymają!!! :evil: O rany, kobieto, będziesz miec na sumieniu 3 kociaki!!! Rób wszystko co się da żeby natychmiastowo wziąść je z tego schroniska!!! :x
Obrazek

Amy

 
Posty: 2865
Od: Pt lip 22, 2005 19:45
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Google [Bot], puszatek i 159 gości