Schronisko w Jozefowie. Koty czekaja na dom, str.1

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 27, 2005 13:01

Mysle ze nie jest to glupie pytanie i mysle rowniez ze przede wszystkim co nalezy do obowiazkow wolontariusza ustala sie z dyrekcja schroniska.Ale na pewno musi on dbac o czystosc w pomieszczeniach gdzie przebywaja koty,czyscic kuwety,poslania itp.karmic,oczywiscie glaskac,bawic sie z nimi,szukac domow.To tak w skrocie :wink:
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 27, 2005 13:15

Akineko pisze:Witam.
Czy do schroniska (lub w pobliże) da się dojechać jakimś środkiem komunikacji miejskiej (podmiejskiej, itp)? niestety nie jestem zmotoryzowana.... Czy ktoś się tam wybiera w najbliższą sobotę (29.10)?
Proszę o kontakt na pw.

Aki i dziewczynki

w sobotę nie, może w niedzielę rano
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw paź 27, 2005 13:17

Schronisko leży w Józefowie koło Legionowa, przy ulicy Strużańskiej 15.



Z Warszawy, w kierunku północno-wschodnim, można do niego dojechać na dwa sposoby:



* wyjazd z Warszawy przez Białołękę, Jabłonnę i Legionowo (tzw. "stara" droga białostocka), w Legionowie za niewielkim wiaduktem jest znak skrętu w prawo na Marki, tu zaczyna się ulica Strużańska, jadąc tą drogą po około 1,5 km dociera się do Józefowa. Schronisko jest tuż przy drodze, po prawej stronie.

* wyjazd z Warszawy przez Pragę Płn., okolice Dworca Wileńskiego i Marki. W Markach jest skręt w lewo na Legionowo i potem już analogicznie. Tzn. po około 10 km jest Józefów i przy drodze, tyle że po lewej stronie, mieści się schronisko.



*z Legionowa do Józefowa dojeżdża miejscowy busik nr 2, należy dojechać nim do pętli końcowej "Grudzie"
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw paź 27, 2005 13:21

O, to może się spotkamy, bo w niedzielę jedziemy do schroniska w składzie: Kicorek, Ank_a, agis i jej TZ :)
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30198
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw paź 27, 2005 14:06

A rano jedziecie?
Im więcej osób tym lepiej, jeśli my pojedziemy to będziemy akcję przeprowadzać ;)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw paź 27, 2005 19:25

Ja swoim kotom wschronisku zaczęłam żawozić wysiany owies i wyobraście sobie,że trawa ta znika dosłownie w ciągu kilku minut, ale moje kociaki nie są w klatkach więc mogę im postawić w kociarni albo na terenie wybiegu. Jeżeli kotki w waszym schronisku nie są w klatkach polecam też owies bo jest bogaty w takie składniki które odpowiedzialne za wygląd sierści zdrowie skóry no i oczywiści jest to naturalny środek odkłaczający. Ja sieję owies w korytkach. A sam owies można kupić na jakimś rynku czy targowisku na kiligramy bo paczkowany w sklepie nasiennym jest drogi i jest go mało.Zapomniałam jeszcze, że trawę też można wysiewać dla kotków. To naprawde jest wżne dla kotów tym bardziej, że koty schroniskowe nie mają dostępu do zieleniny która jest dostępna kotom żyjącym na wolności.
Miłośniczka kotysi.

kasieczka

 
Posty: 82
Od: Wto paź 11, 2005 18:26
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw paź 27, 2005 20:18

Pomysl calkiem interesujacy i mysle ze wart nasladowania :D
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 28, 2005 13:21

Witam,
Rozmawiałam wczoraj z moim wetem i mogę jechać do Józefowa :D
Mam pytanie:
co można jeszcze zabrać dla schroniskowych kotów?...
może jakieś waciki, czy patyczki higieniczne?... zawsze coś takiego może się przydać.... o pomysły proszę :)

Aki i dziewczynki
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt paź 28, 2005 13:35

Największą popularność ma... dobra, odżywcza karma :)
Jak im ostatnio zawiozłam, to aż im się uszy trzęsły jak jadły :)
Ale oczywiście leki, poduszki, stary drapak, kuwety... wszystko się przyda :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pt paź 28, 2005 14:37

tak, to się rozumie samo przez się.... chodziło mi raczej o rzeczy, które się przydają, a z regóły się o nich nie pamięta, nie ma ich pod ręką... (typu mała gruszka do wyciągania glutów z zakatarzonych kocich nosków....)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt paź 28, 2005 15:07

Jeszcze mało się orientujemy, bo byłyśmy tam 2-3 razy, po kociaki, ale pewnie przyda się praktycznie wszystko, bo koty prawie nic nie mają
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30198
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 28, 2005 15:10

Akineko pisze:tak, to się rozumie samo przez się.... chodziło mi raczej o rzeczy, które się przydają, a z regóły się o nich nie pamięta, nie ma ich pod ręką... (typu mała gruszka do wyciągania glutów z zakatarzonych kocich nosków....)

Akineko... tam nikt tego kotom nigdy nie zrobi... chyba ze własnie wolontariusze, których do kotow akurat nie ma.
Tam koty do tej pory były zostawione same sobie.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pt paź 28, 2005 15:13

Dokładnie :(
Obrazek Przestępcy iSiedzieć

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30198
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt paź 28, 2005 15:15

Kicorku a kiedy jedziecie do schroniska, bo ja mam jedno opakowanie Darliny 400g ktore mamusia w dobrych checiach kupila, a w efekcie jako karma "nienadajaca sie " dla moich zmanierowanych i rozpuszczonych kotow lezy w zakamarkach szafki. Teraz sobie o tym przypomnialam. Mialam to podworkowym kotom dawac ale im to wszystkie babcie z okolicy przysmaki podrzucaja a w schronisku sie przyda napewno. A czy ja moge tez pojechac czy lepiej zebym nie pchala sie do schroniska??

Anna iastkowska

 
Posty: 344
Od: Nie paź 09, 2005 16:12
Lokalizacja: Warszawa - Wola

Post » Pt paź 28, 2005 15:16

Na pewno się przydadzą kocie witaminy w kazdej ilości
kocyki
kuwety
miski

moze obróżki z numerkami?
No i karma, karma, karma
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: KotSib i 189 gości