Klub Kotów Schroniskowych - piszcie kochani, zapraszam..

Kopiuję poniższą wypowiedź z wątku Sydney o kotach z bydgoskiego schroniska http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33232
Mam taki nieśmiały pomysł.. Może zebrać w jeden wątek doświadczenia z kotami zaadoptowanymi ze schronisk.. Właśnie dlatego, żeby chociaż spróbować pokazać, że te stereotypy nijak się mają do rzeczywistości.. Co? Jak myślicie? Może "Klub Kotów Schroniskowych".. A jakby wyszło, to warto dołożyć do Kociego ABC..
Jeśli Wam się spodoba ten pomysł to proszę bardzo.. Czekam na Wasze historie..
Sydney pisze:Chciałybyśmy dawać tym najbardziej potrzeującym chociaż domy tymczasowe, ale same na razie nie mamy takich warunków a niestety nie udało nam się na razie znależć kogoś kto mógłby. Te małe kotki mają większe szanse na adopcje z domu niż ze schroniska gdzie każdy potencjalny chętny obawia się że kot jest chory, brudny i do tego jeszcze pewnie dziki skoro nie mieszka w domu... już nie raz się s taką opinią spotkałam...
Mam taki nieśmiały pomysł.. Może zebrać w jeden wątek doświadczenia z kotami zaadoptowanymi ze schronisk.. Właśnie dlatego, żeby chociaż spróbować pokazać, że te stereotypy nijak się mają do rzeczywistości.. Co? Jak myślicie? Może "Klub Kotów Schroniskowych".. A jakby wyszło, to warto dołożyć do Kociego ABC..
Jeśli Wam się spodoba ten pomysł to proszę bardzo.. Czekam na Wasze historie..
