» Czw mar 28, 2002 16:43
Dla mnie "iskoskrzydły" nie brzmi wyniośle, ale... może nie napiszę. Już widzę (słyszę), jak dwóch pilotów przerzuca się gnając do hangaru: "Ty bierzesz iksoskrzydłego a ja igrekodpodobnego". Jak już w mowie potocznej to dostosowywać, to prędzej: "Ty bierzesz iksa, a ja igreka". Ten drugi to Y-Wing.
Ostatnio edytowano Czw mar 28, 2002 16:47 przez
Estraven, łącznie edytowano 1 raz