Tilla potrącil samochod!!

Właśnie wracam z lasu.... i podbiegają do mnie dzieciaki i mówią że Tilla potrącił samochód. Przezył i podpełz do samochodu, a potem znów gdzieś podpełz, bo ten samochód odjechał. Nie wiem poprostu co robić szukalam już chyba wszędzie
Mam nadzieję, że jeszcze żyje. Bo mowili, że bardzo krwawil. Teraz zrestza i tak są małe szanse że go znajdę bo jest w szoku pewnie ;( Ile gdzieś może trwać ten szok? Może wtedy by probowąl wróci:( Jeju...
Nie rozumiem... ci ludzie co go potrącili to sąsiedzi z innej klatkI! Widzieli że jest ranny! Czemu nie wzieli go i nam nie dali!?Jak tak można:( Błagam żeby żył 


