Strona 1 z 39

"Sójki" - mamy trójkę dzieci :)

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:20
przez zosia&ziemowit
W feralny poniedziałek w trakcie przyjmowania kolejnego pacjenta, rozległ się z poczekalni przerażliwy miauk.
Niby normalne,że nie wszystkim kociambrom przynoszonym przez właścicieli nie bardzo odpowiadają wizyty w lecznicy.
Kolejny pacjent ( a właściwie jego właściciel) podsumował tą sytuację tak : koty pani płaczą w poczekalni...
Na to moja siostra z pewnością w głosie - Proszę pana to nie koty... to sójki....
I tak podrzucone w kartoniku dwie Sójeczki trafiły do nas do domku.

Sójki są dwie, kocurek i koteczka. :D jutro skończą trzy i pół tygodnia.
Już odchuchane wyglądają tak:
Obrazek

Są słodkie i mruczące. :D przez ten tydzień nabrały ciałka i bardzo się do nas przywiązały.

Tak wyglądały zaraz po przyniesieniu :
Obrazek

Sójek Kocurek:
]Obrazek po przyniesieniu Obrazek i wczoraj. :P

Sójeczka Koteczka:
Obrazek po przyniesieniu Obrazek i wczoraj :P

Czyż moje Sójki nie są piękne? :D

Obrazek
Obrazek
Za jakąś chwilę maluchy będą szukały domków, dzisiaj chciałam je Wam pokazać. :D

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:21
przez eve69
są przesliczne :lol:

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:23
przez Maguda
zakochalam sie w Sójkach

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:24
przez O-l-g-a
jakie cudne :love:

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:27
przez Blond Tornado
Ja zawsze uwielbiałam takie "ptaki" :D

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:29
przez Hania
Sójeczki Prześliczne :1luvu:

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 22:59
przez zosia&ziemowit
Sójki są fajne to prawda. :D
Sójka to poważna dama zaś Sójek to mały rozrabiaka i przytulas.. :D
Z Sójkiem jest pewien problem i zdaje się,że będzie tylko do specjalnej adopcji.
Poradzę się jeszcze forumowych kociar i napiszę jutro jaki defekt posiada śliczny Sójek.

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 23:49
przez karolian
jakie pięękne :D Wy to macie wielki żłobek teraz !!!

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 0:01
przez zosia&ziemowit
karolian pisze:jakie pięękne :D Wy to macie wielki żłobek teraz !!!

żłobek.. karmienie tałatajstwa trwa 1.5 godziny..
Sójki i Abramki są jeszcze odizolowane od siebie, więc krzyczą raz jedne, raz drugie. :roll:
I Sójki już mniej śpią a więcej brykaja.

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 0:06
przez karolian
no tak... a wyobrażam sobie cio będzie jak WSZYSTKIE zaczną brykac :D:D:D:DD:D:D

może wyśpij się na zapas??? :lol: :lol: :lol:
mam pytanie
jak nauczyć malucha żeby przestał cyckać mamę?tzn żeby zaczał jeść cokoliwek co nie jest maminym mlekeim?

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 0:49
przez zosia&ziemowit
Ja bym Go spróbowała dokarmiać, a w jakim jest wieku?

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 9:01
przez zosia&ziemowit
Sójek w "akcji".. :D

Obrazek
Obrazek

Obrazek

I rozbrykana dama Sójeczka:

Obrazek

Obrazek

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 9:06
przez Axel
jejku jakie cuda <a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008_ZWYYYYYYYYPL' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_3_8.gif' alt='Heart Eyes' border=0></a>

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 22:39
przez zosia&ziemowit
Dzisiaj Sójki zwiedzały drapak. :D
Obrazek Obrazek
Nawet próbowały się pobujać.. :lol:
Wkleję zdjęcia i lecę karmić..taki los. :D
Obrazek
Obrazek
Jeśli nie padnę to potem jeszcze o nich napiszę.

PostNapisane: Pon wrz 19, 2005 22:48
przez anna57
Piękne sójki :1luvu: