Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Bożka pisze:Dzięki za info. Dzisiaj młody dostanie zastrzyk przeciwświądowy, żeby spał spokojnie w nocy. Moja ulubiona wetka, do której mam zaufanie poleciła najpierw odstawić wszystkie puszki i mięsko drobiowe. Mam go zostawić na razie na surowej wołowinie i suchej karmie, tej, którą ma. Powiedziała mi, że przedobrzyłam z dietą i to jest prawda. Jak się tak człowiek naczyta tych wszystkich porad żywieniowych i chce stosować idealnie według siebie dobraną dietę, to przesadzić też można. Potem zastanowimy się też, jak będzie trzeba nad suchymi dla alergików i karmą dla kastratów
czitka pisze:Zaraz, z tego co czytam, najbardziej uczula kurczak? A ona je go codziennie. Odstawić? dzisiaj pytałam w wątku na forum, czy może jakieś rośliny domowe uczulają. Podobno kurz. Hmm....
No tak, jestem w punkcie wyjścia....
Było pytanie o karmy najmniej uczulające, a które są najbardziej podejrzane pod katem alergii?.
czitka pisze:Czyli drób won! No to zaczynamy i życzymy sukcesów! Bardzo dziękuje za wieści, myślę, ze ważne dla wszystkich zainteresowanych.
Która sucha karma ma najmniej drobiu albo w ogóle? Może przeoczyłam, przepraszam...
Pozdrawiamy!
Klaudia pisze:O karmach napisałam kilka postów wyżej. Wypatrzyłam właśnie Purinę ProPlan ryż+łosoś, będę testować. Na razie nie kupuję typowych karm dla alergików, bo wolałabym żeby cała czerada jadła to samo jedzonko. Zobaczymy czy uda się coś takiego dobrać
czitka pisze:Która sucha karma ma najmniej drobiu albo w ogóle? Może przeoczyłam, przepraszam...
Pozdrawiamy!
czitka pisze:Bardzo serdeczne dzięki, ja po prostu doskakuję tylko do kompa, bo mam nawał roboty, więc czasem pytam w kółko o to samo.
Najbardziej mnie martwią te stresy i to, że czasem kicia jak zmieni lokal, to i alergia mija....
Komu Balbisię na próbę?
Sylwka pisze:Do Bożki.
Skoro dexa... to znaczy, że zapewne dexametazon czyli steryd - tu niby o przedłużonym działaniu. ... Miały działać tydzień a po dwóch, trzech dniach było to samo (czego wam nie życzę).
Sylwka pisze:Nie można jednak długo szprycować kota sterydami w zastrzykach. Jeśli juz to raczej należy podawać minimalną działającą (dającą efekt) dawkę w tabletkach (np. encorton). Zenek brał encorton i leki psychotropowe przez pięć miesięcy. Wtedy było dobrze ale przez leki potem walczyliśmy z kryształkami i leczyliśmy zmienioną watrobę (cos za coś). Dlatego teraz szukam innego rozwiazania. Rozważam jednak, że mógłby brać encorton do końca życia.
Sylwka pisze:To jakaś plaga. Coraz więcej kotów (nie tylko) jest na coś uczulona. Nietety chyba niewielu weterynarzy specjalizuje się w leczeniu alergii.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, kasiek1510 i 261 gości