Strona 4 z 68

PostNapisane: Sob wrz 17, 2005 22:43
przez covu
aamms pisze:covu, jeszcze można rasami..
- persa
- exo
- MCO
- SIB
- Bri
- Devona
- Cornisha
- ....
- ....
itd.. :twisted: :twisted: :twisted:


tia i z kazdej rasy wszystkie umaszczenia??
co ja kurde schronisko czy klub hodowcow kotow rasowych??

poza tym ja najbardziej kocham dachowce :D
sa najpiekniejsze (nie obrazajac milosnikow innych ras...)

coz nam sie temat zagubil... zeszlo na inna rozmowe...

PostNapisane: Sob wrz 17, 2005 23:02
przez Lidka
To i ja pokaze moje
Tak wygladala Dusia kiedy wzielam ja do siebie a wlasciwie 4 dni po wzieciu, wiec juz zdecydowanie lepiej. Juz bylo widac, ze ma oczy, juz nie miala pchel i nie smierdziala ropa, ktora miala na oczach i lapkach.

Obrazek

Potem juz po 10 dniach w domu

http://upload.miau.pl/1/28529.jpg

Potem byla na operacji (dzieki serdeczne dla Corn, Archiesy i Natty:)))

I grzyb nas nie ominal

http://upload.miau.pl/1/28530.jpg
Obrazek

A tak wyglada teraz

Obrazek
http://upload.miau.pl/1/28533.jpg

Jeszcze sprobujemy zawalczyc o jedyne oko
Jesli ktos ma jakies doswiadczenia to prosba o podzielenie sie nimi:))

PostNapisane: Sob wrz 17, 2005 23:17
przez agnes_czy
No niestety, nie da się zdjątek obejrzec- dziś tłok na forum :wink:

PostNapisane: Sob wrz 17, 2005 23:27
przez karolian
wow !! aż nie do poznania ! cudna czarnulka !

PostNapisane: Sob wrz 17, 2005 23:39
przez Lidka
Szeryf nie byl brzydkim kociakiem. Ale w wieku okolo miesiaca (1 czerwca) wazyl jak noworodek 15 dkg. Mial calkiem zaklejony nos, byl zimny i juz sinial.
Dzis wazyl 2,4 kg

tak wygladal kiedy juz mial wymyty nosek i ustapilo zasinienie.
Jeszcze nie bylam pewna czy przezyje.

Obrazek

http://upload.miau.pl/1/28537.jpg

Kiedy chodzil ze mna do pracy mieszkal w szufladzie

http://upload.miau.pl/1/28538.jpg

Teraz szkodnik wyglada tak:))

Obrazek

(mam nadzieje, ze maz nie zobaczy:))))

http://upload.miau.pl/1/28536.jpg

PostNapisane: Sob wrz 17, 2005 23:53
przez karolian
wow !!!!!
pieeeknie :D

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 5:30
przez anafly
Covu - ja bym tak bardzo chciała mieć zakoconych przyjaciół..
Niestety jestem odosobniona i zreszta WARIATKA:(
mimo to kocham moich przyjacół, no cóż poradzę..
P.S. Najgorzej jest, jak się znajdzie jakaś mała przybłęda - nie mam wsparcia:(

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 5:38
przez Dorota
Jano, piekny watek.

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 7:03
przez covu
anafly pisze:Covu - ja bym tak bardzo chciała mieć zakoconych przyjaciół..
Niestety jestem odosobniona i zreszta WARIATKA:(
mimo to kocham moich przyjacół, no cóż poradzę..
P.S. Najgorzej jest, jak się znajdzie jakaś mała przybłęda - nie mam wsparcia:(


wiesz ja w sumie mam (a raczej moge miec) jakies wsparcie - przynajmnije u jednych. oni wzieli juz jednago kota z dzialek teraz chca wziac drugiego - bo jest miziasty i go szkoda...
wiec jakbym potrzebowala pomocy to by chyba mogli pomoc...
tylko nie rozumieja za lepiej by bylo wysterylizowac kotki na dzialkach...
ehhhh...
ale jest jeszcze druga strona medalu - jak wyjezdzamy to jest gdzie koty zostawic :D

PostNapisane: Nie wrz 18, 2005 11:24
przez agnes_czy
ale jest jeszcze druga strona medalu - jak wyjezdzamy to jest gdzie koty zostawic


Oj, to wygrłaś los na loterii :)

PostNapisane: Pt wrz 23, 2005 18:59
przez Lidka
TAki piekny watek tak daleko:(
Podrzucam troche optymizmu

PostNapisane: Wto paź 04, 2005 9:26
przez jopop
up:)

PostNapisane: Wto paź 04, 2005 11:17
przez Tika
Ja mam nadzieję, że Gajunia z tego wątku:
http://forum.miau.pl/1-vt32943.html?start=0
wyrośnie na takiego pięknego łabędzia, bo na razie wygląda jak mały zakatarzony szkielecik :( :( :(.

Bardzo się przydadzą kciuki :(

PostNapisane: Wto paź 04, 2005 11:23
przez Jana
Tika pisze:Ja mam nadzieję, że Gajunia z tego wątku:
http://forum.miau.pl/1-vt32943.html?start=0
wyrośnie na takiego pięknego łabędzia, bo na razie wygląda jak mały zakatarzony szkielecik :( :( :(.

Bardzo się przydadzą kciuki :(


:ok: :ok: :ok:

PostNapisane: Wto paź 04, 2005 11:37
przez Klaudia
Wareczka zaraz po znalezieniu:
Obrazek

Wareczka dziś
Obrazek