Daga pisze:A Gapczynski podszedl wlasnie do mnie "mramrajac", uwalil sie przy moich nogac tak, ze az ziemia jeknela, a nastepnie wykrecil brzuszkiem do gory z mina " no to chociaz mnie pomyziaj..."
Hihihi - Saszka robi tak samo
Falkoty są biedne, bo ja mało tradycyjna jestem i ani choinki ani palmy na wielkanoc. Chyba trzeba będzie dzieci wprowadzić w polskie obrzędy świąteczne. Może im chociaż psikawki na lejka kupię?