kot zwymiotował kłaki-dziwna pasta odkłaczająca
Wstaje dzisiaj rano i widzę na podłodzę cos na wygląd kupy w siuśkach
Po bliższym przyjrzeniu stwierdziłam ze to jednak nie kupa, tylko włosy, a było tego strasznie dużo i zbite w takie wałki. Pływało to w takiej żółtej wydzielinie. Śmierdziało przy okazji. Na poczatku myślałam że to wczorajsza kolacja, ale chyba jednak kłaki, bo gdy zebrałam papierem to oddzielały sie z tego pojedyncze włoski. Nuśka je karmę odkłaczajacą RC i podgryza świeża trawkę. Dziwi mnie skąd tyle włosów w jej przewodzi pokarmowym. Wiec skoro je zwymiotowała to znaczy że w jej żołądku nie ma już więcej kul włosowych? Czy raczej powinnam pobiec do weta po paste odkłaczającą? Jak ona działa? Prowokuje wymioty, czy zapobiega? Ile kosztuje?
Po bliższym przyjrzeniu stwierdziłam ze to jednak nie kupa, tylko włosy, a było tego strasznie dużo i zbite w takie wałki. Pływało to w takiej żółtej wydzielinie. Śmierdziało przy okazji. Na poczatku myślałam że to wczorajsza kolacja, ale chyba jednak kłaki, bo gdy zebrałam papierem to oddzielały sie z tego pojedyncze włoski. Nuśka je karmę odkłaczajacą RC i podgryza świeża trawkę. Dziwi mnie skąd tyle włosów w jej przewodzi pokarmowym. Wiec skoro je zwymiotowała to znaczy że w jej żołądku nie ma już więcej kul włosowych? Czy raczej powinnam pobiec do weta po paste odkłaczającą? Jak ona działa? Prowokuje wymioty, czy zapobiega? Ile kosztuje?