Zlodziej

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 18, 2002 14:43 Zlodziej

...jak w temacie. Od dwoch tygodni cos mu sie w glowie poprzestawialo i kradnie skarpetki. Znosi do koszyka i transporterka. Przy czym robi w nich gigantyczne dziury :twisted: Nie wiem co mam robic... Niby skarpety pochowane a Enter i tak jakims cudem je skads wyciagnie a ja nawet nie wiem skad :roll: . Jak nie ma skarpet to kradnie inne czesci bielizny... Prosze powiedzcie mi czy mu przejdzie i dlaczego tak robi? :roll: Bo zostaniemy bez skarpetek i bielizny.... albo bedziemy zaopatrywac sie w hurtowni :wink:

megg

 
Posty: 20
Od: Czw lut 21, 2002 19:53

Post » Pon mar 18, 2002 14:46

Przykro mi niezmiernie, ale Mara robi dokładnie to samo z chusteczkami higienicznymi. Porywa cała pakę, otwiera (nie pytaj, jak) po czym metodycznie zamienia w puch... część przy tym spożywając. Gorzej, bo ostatnio wzięła sie i za zużyte, które wywleka z kieszeni, ze śmietnika i nie wiadomo skad jeszcze. Chyba trzeba to polubić... i chować!!!
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Pon mar 18, 2002 15:02

:lol: :lol: :lol:

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon mar 18, 2002 15:03

Padme,uwazaj,zeby nie zarazila sie katarem jak wywleka brudne chusteczki....
Bomba zrobila kiedys przy gosciach lepszy numer-jaki to kot niby glodny.... Miala na miseczce elegancko obrana rybke. Ona wolala wywlec z kosza na smieci skore z tej rybki. Wiadomo,kradzione lepiej smakuje.....
ObrazekObrazekObrazek

Bomba

 
Posty: 7167
Od: Czw sty 31, 2002 23:09
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon mar 18, 2002 15:05

Tygrys kradnie pędzle do pudru, wędlinę z pólmiska w trakcie naszego sniadania, wkłada łape do kubka z kawa

Iwona

 
Posty: 12805
Od: Wto lut 05, 2002 15:55
Lokalizacja: Zielonka, Mazowsze

Post » Pon mar 18, 2002 15:20

Frytka grzebala w smieciach ale urosla i nie moze sie juz przecisnac przez szczelinke, którą sobie wchodzila pod zlew w kuchni, a Pusia ostatnio okradla dziecko ze sniadania, zabrała wedline z kanapki, a tak to chyba nie kradną przynajmniej nie złapałam na gorącym uczynku. :D :D :D
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 18, 2002 15:30

Gapcio w piatek omal nie zwinal mi z talerza duuzej wedzonej makreli. Jak sie spostrzeglam rybka w tempie mocno przyspieszonym opuszczala talerz ciagnieta przez jakas czarna morde.
A wykorzystal sprzyciarz moment, kiedy zadzwonil telefon :D

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon mar 18, 2002 15:33

Na pewno Gapek sam ten telefon zaaranżował - od czego są zlecenia telefoniczne... :lol:

Hana

 
Posty: 10121
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon mar 18, 2002 15:48

:lol: :lol: :lol:
Musze sobie spisac czego pilnowac: lodowka, kosz na smieci, kwiatki, komputer, telefon...co jeszcze? :twisted:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon mar 18, 2002 15:52

Pilnuj poza tym samej kartki... :wink:

Hana

 
Posty: 10121
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon mar 18, 2002 15:58

Ty masz racje! Ja to spisze, wykuje na blache i wzorem filmow szpiegowskim polkne :wink: Ale Ty sie Hano tak nie smiej, Kitka jeszcze mloda, to i niedoswiadczona w roznych kocich sprawach, jak sie dziewczyna poduczy, to dopiero zobaczysz :twisted: :!:

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Pon mar 18, 2002 16:02

Fakt, Kitka ani razu mi jeszcze niczego jadalnego nie ukradła.
Uczciwa kocina... :D

Hana

 
Posty: 10121
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon mar 18, 2002 16:10

Ha uczciwa do czasu, Pusia tez byla uczciwa ale teraz sie spryciara robi, patrzy na mlodszą ale bardziej zaradną Frycie i zaczyna robic to samo, kiedys nie wchodzila na pewne meble teraz lata za Frytka, nie wchodzila na stol i blat kuchenny teraz wchodzi tam bo i Frycia chodzi i obie podjadają. Robią to przy mnie bezczelnie wiec kradzieżą nie moge tego nazwac, ale jedno wiedzą na pewno obie, przy TZ na blacie i stole sie nie siedzi.
Mijo
Obrazek

Mijo

 
Posty: 1747
Od: Wto lut 05, 2002 9:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 18, 2002 16:13

Ha uczciwa kocina z przymusu... Blat kuchenny i stół przeważnie pustkami świecą, nie ma co kraść... Ale za to jest gdzie się uwalić. :wink:

Hana

 
Posty: 10121
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pon mar 18, 2002 16:13

Sabinki dwie nie kradna.
Natomiast rzeczywiscie biala pokazala czarnej, ze istnieja w tym domu rejony, ktore mozna zwiedzic, na co czarna wczesniej nie wpadla...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84866
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kotcsg, Na Kocią Łapę i 241 gości