Strona 1 z 7
Pomoc w oklicach Warszawy bardzo potrzebna!!

Napisane:
Śro cze 08, 2005 9:56
przez kiwi
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=53921988
Ludzie to tragedia prawdziwa! W jakim stanie sa te koty, plakac sie chce. Czy mozna cos zrobic? Wyrwac te nieszczesne koty z rak takich wlascicieli?

Napisane:
Śro cze 08, 2005 9:58
przez Myszka.xww
Kiwi, nie rob prosze reklamy psudohodowlom.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 9:58
przez Anda
Chyba jedynie kupić i szukać domków:(
Tam w pudełku siedzi jakis przesmutny niebieski.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 9:59
przez Sydney
ale to nie jest rekalama... przecież trzeba coś z tym zrobić... może ktoś napisać chociaż i dowiedzieć się co i jak? Przecież to są dorosłe koty...

Napisane:
Śro cze 08, 2005 9:59
przez Lena
O cholera, czegos takiego jeszcze nie widzialam.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:00
przez kiwi
Nie chce robic reklamy!!! Tylko stan tych kotow mnie przerazil.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:04
przez Sydney
Czy ktoś kto korzysta z allegro może się dowiedzieć od wystawiającego o co chodzi?

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:08
przez Anda
kiwi pisze:Nie chce robic reklamy!!! Tylko stan tych kotow mnie przerazil.
Mnie również
te koty są jakies chore, albo umęczone.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:08
przez Kulfon
Sydney, ja zadzwonie do tego sprzedawcy, udam ze jestem zainteresowana. Nie chce tego jednak robic zanim nie podpowiecie mi o co dokladnie sie pytac. Byc moze macie jakies pomysly jak wyczuc ta osobe. Nie bede jej oskarzac, oceniac, po prostu chce uzyskac informacje udajac osobe zainteresowana. Jesli macie pomysl na to jakie istotne pytania zadac ( bo co kilka glow to nie jedna ), to bardzo prosze, napiszcie

. I z gory dziekuje.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:13
przez Edzina
Jak widac sprzedaja tez yorki..

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:13
przez Gacusiowa
to mi w ogole na jakies zdjecia ze schroniska wyglada, a nie z domu - moze ktos w ten sposob probuje wyadoptowac koty? ale brac za nie kase?
biedne są i chore....

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:13
przez azis
Nie wiem- pierwsze co przychodzi mi do głowy- czym karmione, czy szczepione ( ze szczególami), bedzie mniej wiecej wiadomo czy ktos sie nimi opiekuje w ogole.Faktycznie- wyglądają nieciekaiwe...Bidulki.


Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:14
przez Anda
zapytaj czy on te wszystkie koty chce sprzedac, czy likwiduje hodowlę, czy ma więcej, innych może, bo nie wiesz którego chcesz, czy sa zdrowe, dlaczego wyglądają na chore i czy mają szczepienia. Dlaczego tak tanio???
No nie wiem co dalej.

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:16
przez Anda
przy jorkach jest adres
Mieszkam w Teresinie kolo Sochaczewa , 45 km. od Warszawy

Napisane:
Śro cze 08, 2005 10:17
przez kiwi
Mozesz zapytac jak zyja z innymi kotami. Jakie maja charaktery. Czy nadaja sie do domu z ogrodem.