To co widzialam posiane i wzeszniete na Ursynowie to byl owies
Znam sie na tym jak kura na pieprzu...
Chyba sie usmiechne do kogos, kto ma ogrodekm, zeby mi pozwolil doniczke ziemi ukopac z jakiegos rogu...
Bo takiej z podworka to ja sie boje (wiadomo co tam jest?) a tej z kwiaciarni tez sie boje...
A doniczki mam same, bez ziemi...
Moglabym nakopac na dzialce, ale kiedy ja na te dzialke pojade