Te jeszcze klapnięte uszka są boskie
Alfa faktycznie pojaśniała, ciekawe, jak jeszcze się zmieni.
A Alhambra bardzo przypomina mi Hestię, jak ta była mała - też była "kudłata', a jej biały braciszek cały różowiutki, bo prawie łysy
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
covu pisze:(...) tylko ze musze Lulka najpierw zlapac a ten cholernik nie chce sie kurcze wysiurac przy mnie...
wstydzi sie czy jak??
Kicorek pisze:Na pierwszym zdjęciu maltretowana Asahi?
Kicorek pisze:(...)A Zythum wygląda, jakby był już wielkości Elzy!
Widać, widać, już poprzednio chciałam o to zapytać, ale bałam się wygłupićtumasia pisze:Kicorek pisze:Na pierwszym zdjęciu maltretowana Asahi?
Oczywiście - prawda, że widać u niej pręgowanie?
tumasia pisze:Tak naprawdę całe potomstwo Fantasii nie zamierza chyba utracić pokrywy włosowej, w odróżnieniu do Zythka, który musiał "wylinieć", by teraz z powrotem powolutku nabywać swój włoscovu pisze:(...) tylko ze musze Lulka najpierw zlapac a ten cholernik nie chce sie kurcze wysiurac przy mnie...
wstydzi sie czy jak??
Covu, a Ty czasem nie masz krytych kuwet? Bo wydaje mi się, że koty korzystające z kuwet-kryjówek bardziej cenią sobie intymność, a co za tym idzie - trudniej zabrać im próbki moczu... Między innymi dlatego (Elza była struwitowcem i wiem, że co jakiś czas próbki moczu będą potrzebne) nie kupiłam dziewczynkom tego cudu techniki...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, Zeeni i 282 gości