Kamień nazębny- jak zapobiegać?

[Vi]

A surowe, poprzerastane mocno i ścięgniste mięso? Takie w dużych kawałach do gryzienia? Niby jak filc szoruje zębami o te ścięgna, to zęby czyści.
Niektórzy podają mięso z kością. Skrzydełka kurczaka na przykład. Surowe, żeby nie było. Doświadczenia z tym nie mam - towarzystwo nie wie, co z takim skrzydłem zrobić.

[Bestol]

Ja Bilowi jako przysmak podaję coś takiego
https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki ... kas/141980

Twardawy ten przysmak jest, miałam nadzieję, że i coś tam z ząbków zbierze.

Nigdy nie podawałam Bilowi surowego mięsa ani kości. może jednak faktycznie powinnam spróbować.

[Vi]

Bestol - trudno mi ocenić, na ile to poprzerastane jest rzeczywiście skuteczne, bo na trzy koty jeden nie ma zębów (nie ma zębów - nie ma problemu), panience nie chce się gryźć, a trzeci jest gnojem.
Gnój kamienia nie ma; leniwej koleżance, która czasem jednak coś żylastego pomemła, kamień nie narasta (czyli jest tak samo średnio jak trzy lata temu).

Z tego, co czytałam, to przy skrzydełkach jednak trzeba pilnować, ale koty generalnie nieźle sobie z nimi radzą. W sumie polują na ptaki i gryzonie.

[ewkkrem]

Ja u 2.5 letniego kota kamienia nie widzę ale wet twierdzi, że zaczerwienione dziąsła to efekt kamienia, który osadza się poniżej linii dziąseł.
Chce usuwać (wet chce). To nie wiem, usuwać? Na dziąsłach milimetrowa, czerwona obwódka. Wet po obejrzeniu (tylko obejrzeniu) raczej wyklucza plazmocytarne zapalenie.

[kwiryna]

Pewnie. O Macka chodzi? Kuri juz po zdjeciu. I dziaselka juz ladne

[ewkkrem]

Pewnie. O Macka chodzi? Kuri juz po zdjeciu. I dziaselka juz ladne

A Kureczka miała zaczerwienione dziąsła? Ten kamień było widać? U Maćka kamienia nie widać, ząbki bielutkie tylko te dziąsła. Dlatego się waham czy zaufać wetowi.

[Patmol]

a co pilnować przy skrzydełkach? moje koty jedzą i ja niczego nie pilnuje
kroje każde skrzydło na pół - zjadają całość dość szybko ; czasem jakaś kostka zostanie samotna

[Vi]

Patmol - mnie mówili ludzie, żeby pilnować na wypadek, gdyby ktoś do tych kości podchodził z nadmiernym entuzjazmem
Powiedz Ty mi, skrzydełka też na obrusiku?

[Patmol]

wszystkie moje koty podchodzą do skrzydełek z wielkim entuzjazmem
to żle?
to czego mam pilnować?

Powiedz Ty mi, skrzydełka też na obrusiku?

tak, bo to jest teren wyznaczony przez ten obrusik dozwolony do zjadania skrzydełek czy innego mięsa - łatwo posprzątać, po prostu wystarczy wyprać obrusik
po drugie psy wiedzą,że to co na obrusiku i to co wokoło/blisko to kocie żarcie, i bez pozwolenia nie wolno zabierać i siedzą metr od obrusika i czekają na pozwolenie

jak jakis kot wyniesie za daleko skrzydełko - no to stracił żarcie, a pies zyskał mięsko
wiec koty sie szybko nauczyły kultury - jedzenia posiłków na obrusiku lub blisko obrusika

wcześniej koty nosiły mi te skrzydełka po kuchni, i szukały dogodnego miejsca - trudniej było sprzatać
teraz jest racjonalnie

[Vi]

Patmol - no, sugerowali mi ludzie, żeby pilnować zwłaszcza na początku, żeby się kot nie udławił. Ale tylko przekazuję, co usłyszałam, bo u nas skrzydełka nie przechodzą.
Chyba chodziło bardziej o to, żeby za pierwszym, drugim razem, nie rzucać kotu kości i np. nie wychodzić do sklepu.

Biję pokłony za pomysł z obrusikiem

[Patmol]

wiadomo chyba raczej, że się nie zaczyna karmienia surowym od surowych skrzydełek -ale to chyba po prostu kwestia wprawy dla kotów
dla moich kotów skrzydełka z kurczaka są łatwe , skrzydełka z kaczki -trudniejsze, ale czasem części skrzydeł z kaczki im daję - tą łatwiejszą (trudniejszą zjada pies) ; nalepiej zjadają skrzydła (łatwiejsze części) z kaczki pekińskiej
tak dla odmiany
niektórzy nie dają wcale kaczki
skrzydła z indyka mi się nie sprawdziły - koty słabo sobie radzą, a i dla psoów było trudne -i zostawały mi resztki

dużo łatwiejsze do zjedzenia dla kotów sa szyjki - jeśli kot niewprawny to lepiej zacząć od szyjek
daje czasem z kurczaka (bardzo łatwe do zjedzenia -nic nie zostaje )
z kaczki (trudniejsze) i z gęsi ( średnio trudne, bo szyje są dość szczupłe) tylko te z gęsi i kaczki kroje chociaz na pól i zawsze jakies resztki zostają (szczególnie z kaczki)
szyje z indyka są za trudne do zjedzenia dla moich kotów - szybko się zniechęcają obgryzaniem, kości są za duże i za twarde, wiec po kilkunastu próbach (większość zjadały psy) nie kupuję dla kotów

[Vi]

Patmol - wróciłam tu z Fejsa
Chyba dostałam taką szkołę życia, że niedługo zacznę ostrzegać ludzi, że masło orzechowe zawiera orzeszki

A jutro kupię jakąś szyjkę! Tylko nie wiem, czy kurzęcą dostanę.
Co za szczęście, że jednak zrobiliśmy w kuchni terakotę.

[Bestol]

Ja też słyszałam, że kości z kurczaka nie są bezpieczne.Kostki, gdy się rozdwoją mogą brzuszek przebić. Tak zginał pies mojej koleżanki, po zjedzeniu kości kurczaka właśnie (udka chyba). Piesek przed śmiercią bardzo cierpiał.

Przestraszyłyście mnie trochę kolorem dziąseł. Moje kotto ma ciemne - prawie czarne nad górnymi przednimi ząbkami. Czy to źle?

[Vi]

Bestol - ale surowego?

[Bestol]

Vi, tego nie wiem Wiem tylko, że piesek najadł się kości z kurczaka i że przebiło mu wnętrzności. nigdy nie zapytałam, czy surowego, czy gotowanego - tego rzeczywiście nie wiem.