Kamień nazębny- jak zapobiegać?

[ser_Kociątko]

Surowe kości nie są szkodliwe.

Tylko gotowane! Absolutny zakaz karmienia gotowanymi kośćmi.

[Bestol]

To może spróbuję z surowym skrzydełkiem (surowym oczywiście), ale nie spuszczę kociaka z oczu jak będzie pałaszował.

A co z czarnymi dziąsełkami u kotka?

[ewkkrem]

To może spróbuję z surowym skrzydełkiem, ale nie spuszczę kociaka z oczu jak będzie pałaszował.

A co z czarnymi dziąsełkami u kotka?

Taka jego uroda . Niektóre koty mają czarne dziąsła, niektóre różowe a niektóre łaciate.

[Bestol]

Mój jest chyba z tych łaciatych, bo nad kiełkami ma różowe. Ale nad przednimi, tymi malutkimi ząbkami ma czarne dziąsełka. Na dole też, ale tam pół czarne pół różowe. Zaczerwienionego nie widzę w jego pyszczku ani kawałka dziąsła. Różowe i to czarne widzę.
Jak znam siebie, zaraz będę sprawdzać, czy to różowe przypadkiem nie jest zaczerwienione

[ser_Kociątko]

Czyli wszystko jest w porządku. Spróbuj ze skrzydełkiem, albo szyjką kurzą.

[Bestol]

Jutro kupię, sama jestem bardzo ciekawa jak mój kot surowe mięsko powita. Ale szyjkę i skrzydełko bez skórki mu podawać?

[ser_Kociątko]

ze skórką! Skórka to tłuszczyk, niezbędny kotu. Szyjki ze skórką nigdy nie widziałam, więc daję bez, ale skrzydło ze skórą.

Spróbuj z serduchem drobiowym, żołądkiem, wołowiną, zobaczysz, co mu zasmakuje najbardziej

[ewkkrem]

Maciek też ma miejscami czarne. Wet mu oglądał i wskazywał na zaczerwienienie w tych różowych obszarach. W czarnych miejscach zaczerwienienia nie widać ale stan zapalny na pewno jest. Nie minie go jednak czyszczenie
Z kawałkiem mięsa większym od ziarnka fasoli to moje nie wiedzą co zrobić. Ale dla ciekawości może kupię jakąś szyjkę i zobaczę co Nowaki na to Serduszka kurczęce też kroję a wołowinę mielę

[Bestol]

Ja jutro podjadę do mięsnego w Bydgoszczy. Nie mam zaufania do surowych mięs z marketówek, chociaż sama takie wcinam, to kotu bym nie podała. Jutro zrobię małe zakupy na pierwszy raz Dam znać, jak mój kotto przyjął mięsko Na bank nie zasnę jutro, jak Bilowi to podam Ale decyzję już podjęłam. Jutro marsz do mięsnego

[ser_Kociątko]

Dlaczego nie chcesz spać w nocy?

[Bestol]

Bo ja jestem totalna panikara i na bank będę się bać, że po tym surowym mięsku coś się Bilowi stanie. Ser Kociątko - ja jestem niereformowalny przypadek w tym względzie
Panikara to moje drugie imię

[ser_Kociątko]

Ale Ty się wykończysz, tak nie można.

Co ma mu się stać?

[ewkkrem]

No to, jeśli Bil nigdy nie jadł mięsa, zaczęłabym raczej od wołowiny lub indyka. Mój Drops czasami pozwoli w siebie wepchnąć znikome ilości właśnie indyka. A surowa wołowina to najłatwiej trawione mięsko na świecie. Nawet ludzie jedzą na surowo jako tatar.

[Vi]

Bestol - jak masz się, za przeproszeniem, obsrać ze strachu, to zacznij od surowej wołowiny Takiej poprzerastanej najlepiej, a nie od polędwicy Daj w kawałku, takim, bo ja wiem, jak pudełko od zapałek? Jak nie zakapuje, że to się gryzie, to pokroisz.

ewkkrem - pisałam razem z Tobą.
Żrąc kanapkę z tatarem...

[ewkkrem]

Bestol - jak masz się, za przeproszeniem, obsrać ze strachu, to zacznij od surowej wołowiny Takiej poprzerastanej najlepiej, a nie od polędwicy Daj w kawałku, takim, bo ja wiem, jak pudełko od zapałek? Jak nie zakapuje, że to się gryzie, to pokroisz.

ewkkrem - pisałam razem z Tobą.
Żrąc kanapkę z tatarem...

Smacznego Ja na przekór wołowiny nie jadam.