Zabawki dla kota! Co kotuchy lubią?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 30, 2008 8:26

Moja Puma mianem najlepszej zabawko określa kolorową, gumową jaszczureczkę. Uwielbia też papierki po cukierkach i gumki recepturki. Jak takową gumkę dorwie to trzeba jej pilnować jak oczka w głowie, wystaczy 20 sekund nieuwagi, i gumka zostanie pożarta. Nie gardzi też myszkami kupinymi w zoologu. Wszystko co nadaje się do zabawy jest fajne.; :)
Obrazek

pumka133

 
Posty: 1322
Od: Nie wrz 14, 2008 18:27
Lokalizacja: Lubin

Post » Pon gru 22, 2008 13:27

Doszła nam nowa zabawka - jemioła. :roll:

W końcu doznałam olśnienia - każda żywa roślinka jest super i natychmiast kwalifikuje się do zjedzenia. Można ją jeszcze ponosić, pomęczyć, pomymłać, zawlec w mysią dziurę i tam zaciukać. 8)

Żywy kwiat przyniesiony do domu przez małża żyje parę minut, po czym zostaje obdarty z liści, a sam kwiat jest natychmiast pokasowany zębiskami. Kwiat w doniczce - zaszamany na śmierć. :roll: Teraz doszła jemioła.

Więc choinkę kupiłam sztuczną. :D

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon gru 22, 2008 14:26

kropka75 pisze:Doszła nam nowa zabawka - jemioła. :roll:

W końcu doznałam olśnienia - każda żywa roślinka jest super i natychmiast kwalifikuje się do zjedzenia. Można ją jeszcze ponosić, pomęczyć, pomymłać, zawlec w mysią dziurę i tam zaciukać. 8)

Żywy kwiat przyniesiony do domu przez małża żyje parę minut, po czym zostaje obdarty z liści, a sam kwiat jest natychmiast pokasowany zębiskami. Kwiat w doniczce - zaszamany na śmierć. :roll: Teraz doszła jemioła.

Więc choinkę kupiłam sztuczną. :D


kropka75, z jemiołą proszę uważaj

http://leksykot.top.hell.pl/koty/zdrowi ... _szkodliwe

Mereth

 
Posty: 12519
Od: Pon paź 01, 2007 10:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 24, 2009 15:58

Nasza Kicia najbardziej lubi bieganie po mieszkaniu z przeraźliwym miałkiem, wskakiwanie na meble i ślizganie na zakrętach z wskakiwaniem za wersalkę. A juz najfajniej jest jak ganiam za nią z okrzykiem: "dawać kota!". wtedy jest najlepiej, bo jest przed kim uciekać, no a gdy już się zmęczy kładzie sie bokiem na dywanie na znak poddania się :)
Kici ulubioną zabawką są po prostu zwyczajne kulki papieru. Są lekkie, szeleszczą i dobrze się za nimi biega.
Podobały jej się jeszcze małe włochate myszki, szalała za nimi całymi dniami ale w końcu poupychała je gdzieś pod łóżkiem i lodówką i zabawa się skończyła :)

soniewska

 
Posty: 3
Od: Pt mar 20, 2009 15:26

Post » Czw mar 26, 2009 22:46

Kartonowe pudełka są nie do pobicia. Kicia najbardziej na świecie kocha spać, więc tylko czasem i to łaskawie zainteresuje sie jakąś zabawką. Po chili, z miną pt. to taka dziecinada, udaje się do aktualnie okupowanego pudełka, pudła, pudliska. I nawet go nie masakruje. Po prostu śpi... :)

Artegato

Avatar użytkownika
 
Posty: 325
Od: Wto mar 03, 2009 21:46
Lokalizacja: ostatnio Szczecin, czasami las niedaleko Drawna

Post » Nie mar 29, 2009 9:18

Co do pudełek - tym razem do zabawy - zafascynował mnie japoński kot o imieniu Maru, o ten: http://video.interia.pl/obejrzyj,film,107373
Fajny filmik o grubym kocurze, który bywa "a little stupid" ;]

Ań____

 
Posty: 282
Od: Pt mar 20, 2009 16:40
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie mar 29, 2009 11:11

papier toaletowy w rolce i patyczki do uszu to ulubione zabawki moich futer.
przez cały dzień taka rolka jest rozmontowywana przez kota na jakieś milion kawałków. :)

ostatnio łańcuszek do okularów..nie wiem nawet skąd się u mnie wziął. :-)

a najbardziej ulubioną jest drugi kot, wyścigi, łapanki i zabawy w chowanego :)

dex7

 
Posty: 252
Od: Sob sty 10, 2009 1:04
Lokalizacja: Koto wice

Post » Śro kwi 01, 2009 18:28

Mój Piorunek kocha gumki-recepturki. Bierze sobie taką gumkę i chodzi z nią. Kładzie sobie gdzieś, a potem siedzi i na nią patrzy,
Potem zanosi gdzie indziej, znów koło niej posiedzi... to bardzo duża aktywność jak na niego.
Ale najlepszy jest koniec tej zabawy - zanosi do gara z psią wodą i tam wrzuca 8O
Trochę go zajmuje grzebanie łapką w tej wodzie i próby wyjęcia gumki, ale ostatecznie gumka zostaje w garnku.
:lol:

Zabawy Kizi - znalezienie czegoś, co można zrzucić. Zrzucenie i popatrzenie jak spadło.
Albo znalezienie reklamówki, zaczepienie sobie uchwytu na szyi i łażenie tak po całym domu. Pozostałe koty chodzą za nią i obserwują bacznie 8O

Cićka kradnie ręcznik papierowy i robi z niego confetti :twisted: Za młodych lat kradła gąbki ze zlewu i roznosiła po domu. Często ociekające wodą...

Pozostale atrakcje - takie jak w większości: Pudła, reklamówki, sznureczki, wszystko co da się poturlać albo zamordować :)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt cze 05, 2009 12:46

[quote="soniewska"]Nasza Kicia najbardziej lubi bieganie po mieszkaniu z przeraźliwym miałkiem, wskakiwanie na meble i ślizganie na zakrętach z wskakiwaniem za wersalkę. A juz najfajniej jest jak ganiam za nią z okrzykiem: "dawać kota!". wtedy jest najlepiej..."

Kocik lubi bieganie po świeżo umytych kaflach... Na poczatku myślałam, że mu niewygodnie i próbuje uciec, ale on specjalnie na nich jeździ i ślizgiem fiuuuu ... przez przedpokój.
Kociarka przychodzi drapać łóżko, tylko po to, żeby ją za to gonić - tego długo nie mogłam załapać i próbowałam łapać ją i prowadzać do drapaka :ryk: Dobrze, że mój tż zauważył, że to drapanie to pic na wodę i tylko forma zaproszenia do zabawy...

Zabawki:
1. sznurki - szczególnie uciekajace,
2. frotki - bo się czepiają pazurków!,
3. wszystko co się nada.... a nadaje się wszystko..... :twisted:

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt cze 05, 2009 12:53

Nasza Lena lubi zdewastowane male myszki z piorkami (piorka wyrywa i zostaje sam kadlubek myszy - zabawa pierwsza klasa) ponadto futrzany pomponik przymocowany gumka do drapaka - oj dzieje sie, dzieje.
No i obowiazkowo szarpanie prania z suszarki, wchodzenie pod stol i wbijanie pazurkow w obrus od drugiej strony oraz szalenstwa z narzuta na kanapie - sciagniecie narzuty zajmuje czasem tylko chwilke :)
Obrazek

noko

 
Posty: 36
Od: Wto mar 31, 2009 20:18

Post » Sob sty 02, 2010 21:51 Re: Zabawki dla kota! Co kotuchy lubią?

Najlepszą zabawką Karmelka jest ... Sucha karma.
Wsypuje troche to przezroczystego, małego woreczka i w
dmuchujemy troche powietrza . Związujemy i gotowe .
A kiedy kot przegryzie woreczek , sam zje reszte z podłogi :p
:lol:

barbara123

 
Posty: 1
Od: Sob sty 02, 2010 21:35

Post » Nie maja 09, 2010 23:28 Re: Zabawki dla kota! Co kotuchy lubią?

A ja się zapytam - gdzie kupię myszki/kulki, ale z naturalnego futerka?
Moje koty tylko takie uznają, mają jedną ale tak wyświechtaną, że długo już nie pożyje, a sztuczne mają w poważaniu.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9375
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 15, 2010 15:18 Re: Zabawki dla kota! Co kotuchy lubią?

Kira: Obróżka z dzwoneczkiem tylko obróżka. Aportuje. Przynosi i czeka na rzut przynosi i czeka i tak biega aż tchu złapać nie może wtedy juz nie przynosi tylko idzie do łazienki na zimne kafelki sie chłodzić :)
Chester: Miękka piłeczka (taka z pianki) do aportowania - też przynosi a do zabawy samemu piłeczka od pinponga.
Maja prócz tego dziesiątki innych zabawek myszki, piłki z elektromagnesem, piórkowate kulki i wszystko lezy nie dotknięte...
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta. -George Bernard Shaw

Tal-Rash

Avatar użytkownika
 
Posty: 558
Od: Śro kwi 22, 2009 12:53
Lokalizacja: Pobiedziska k. Poznania

Post » Czw sie 16, 2012 20:21 Re: Zabawki dla kota! Co kotuchy lubią?

Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Czw sie 16, 2012 22:18 Re: Zabawki dla kota! Co kotuchy lubią?

Kanapa przednia :). A co do zabawek, mój uwielbia, oczywiście w miarę standardowo, myszki. Najbardziej te dość mocno futrzaste, z piórkami, ekhm, w tyłku 8). Lubi też biegać za piłeczką z foli aluminiowej, czasami bawi się słomkami. Poza tym dużą estymą darzy dwa pluszaki. Jedną w kształcie tygryska i jak zaczął dojrzewać, to niestety polubił ją za bardzo :oops: . Po kastracji po prostu lubi ją "mordować". No i misia, zwykłego uszatka też "zabija". Uwielbia, jak się misiem lub tygryskiem rzuca. Wtedy wszak może zapolować i załatwić futrzaki 8). Operacje trzeba oczywiście powtarzać - do skutku. Mój kot po prostu uwielbia biegać i kocha, jak ktoś rzuca mu zabawki, oczywiście, nie ważne gdzie one lecą, ważne, że są rzucane. I często myszka, tygrysek lecą w prawo, a kot biegnie w lewo. Grunt, że coś rusza! :lol:

maneki

Avatar użytkownika
 
Posty: 648
Od: Pon wrz 19, 2011 12:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], jolabuk5, kasiek1510, Necz, Szeska, Zeeni i 276 gości