Potrzebny patent na kubraczek posterylizacyjny!!!help!help!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 24, 2012 16:13 Re: Potrzebny patent na kubraczek posterylizacyjny!!!help!he

stary watek wiec podbije bo szukajac kubraczka posterylkowego znalazlam super instrukcje jak łatwo jest taki kubraczek uszyc. Polecam :kotek:
http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=109

LunaKlara

 
Posty: 995
Od: Czw paź 20, 2011 22:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sty 07, 2016 12:09 Re: Potrzebny patent na kubraczek posterylizacyjny!!!help!he

Odkopię i podzielę się moim "wykrojem" na kubrak. W moim przypadku idealne rozwiązanie w postaci rękawów itp się nie sprawdziło- były chyba zbyt duże (kocica jest bardzo mała...) i niewystarczająco ograniczały ruchy. Efekt był taki, że kot biegał tak samo szybko jak bez kaftanika, miał tylko problemy z doskoczeniem na półki- ale próby były cały czas podejmowane...

Kubraki robiłam ze starego T-shirta mojego współkredytobiorcy. Dość mocno się rozciągał, więc jeden wystarczał na ok dzień-dwa. Nic nie przeszywałam dodatkowo, pewnie by to wydłużyło żywotność, ale wolałam wyciąć kolejny niż się z tym bawić.

Rysunek bardzo poglądowy (złożony na pół- tak też polecam wycinać, trochę bardziej symetryczny wychodzi i mniej roboty):
Obrazek
- Linia przerywana z przodu oznacza zakładkę na dole koszulki. Trochę gorzej sprawdza się ściągacz na kołnierzyku, ale też daje radę. Ważne po prostu, żeby ten pierwszy troczek był trochę wzmocniony, bo jest bardzo istotny w utrzymywaniu kubraka na kocie. Kolejne troczki są po prostu wycięte, żadnych doszywanych tasiemek ani nic.
- Otwór na przednie łapki ma w momencie wycinania ok 3-4 cm średnicy, na tylne- ok 6-7cm średnicy. Jakby się komuś chciało to obszywać, to warto zrobić to dopiero po ponoszeniu tego przez chwilę przez kota. Otwory wtedy w naturalny sposób poszerzą się i dostosują do kota.
- Odległość od złożenia do krawędzi otworu na przednie łapki nie ma wielkiego znaczenia, ja robiłam ok. 1,5 cm (czyli po rozłożeniu ok. 3 cm odstępu między otworami), istotniejsze jest zostawienie większej przerwy (2,5cm od krawędzi, czyli 5cm odstępu między otworami) przy tylnych otworach. Jak się przy tylnych wytnie za wąsko, to kot łatwiej dostanie się do brzucha.
- Zaokrąglenie z tyłu- ja zostawiałam ok 1cm szerokości tego paska przy zaokrągleniu. Wychodzą z tego bardzo wycięte stringi ;) ale dzięki temu kocica ma bardzo mało miejsca na obsiusianie wdzianka.

- Wymiary ogólne:
*długość- od karku do nasady ogona
*szerokość (bez troczków)- trochę mniej niż obwód kota; mniej, bo będzie łatwiej solidnie związać troczki a i materiał rozciągnie się podczas noszenia
*długość troczków- ile brakuje do obwodu kota +ok. 3cm
*szerokość troczków- ok 1,5 cm
*odległość między otworami na łapy- tak jak odległość między przednimi i tylnymi łapami kota

Wymiary rzecz jasna trzeba dopasować do swojego kota, moja jest jak już pisałam dość mała. Większość wymiarów robiłam "na oko", wszak to nie ubranie na pokaz mody tylko na domową rekonwalescencję :)

A potem pozostaje tylko ubrać kota we wdzianko :twisted: I wytrzymać jego spojrzenie, zachowanie, nie zrażać się włażeniem do miski z wodą, jedzeniem i wszystkim innym co tylko kot wymyśli żeby ubranko zdjąć :)

Vombat

 
Posty: 431
Od: Wto gru 08, 2015 12:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 07, 2016 12:46 Re: Potrzebny patent na kubraczek posterylizacyjny!!!help!he

Potwierdzam - t-shirt sprawdza się doskonale. Mój patent był jeszcze prostszy:
Obrazek
Obrazek
Muszą być przynajmniej 4 wiązania, wystarczał na 2-3 dni, potem trzeba było wyrzucić, bo był zbyt rozciągnięty.

daska182

 
Posty: 77
Od: Czw sie 09, 2012 6:57
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kotcsg, mt85, Na Kocią Łapę, polly.polly i 258 gości