Przyjaźń między rezydentem a nowym kotem - jak długo czekać

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2005 13:58

Ja dokacam sie za dwa-trzy tygodnie. Opisze wtedy. mam nadzieje, ze moj roczny rezydent - pokojowy i rozpuszczony, wybaczy mi zdrade i pokocha kumpla :)

Chilli

 
Posty: 3020
Od: Wto mar 08, 2005 15:00
Lokalizacja: Deutschland:)

Post » Pon maja 02, 2005 14:05

Chilli pisze: mam nadzieje, ze moj roczny rezydent - pokojowy i rozpuszczony, wybaczy mi zdrade i pokocha kumpla :)


Ale na pewno nie od razu :twisted: . Będziesz musiała trochę obłaskawiać królewicza...Ale będzie OK! Zobaczysz jakie to cudowne uczucie, jak pierwszy raz będą lizać sobie łepki, leżeć obok siebie...
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 02, 2005 21:02

Wiem, że jest tyle ważnych tematów na forum, ale ponownie podnoszę wątek z nieśmiałą nadzieją na następne historie z dokacania i kociej przyjaźni.. :oops: Jakby ktoś w wolnej chwili zechciał się dopisać.. :oops: :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon maja 02, 2005 21:57

Są teorie, że tydzień powinien wystarczyć. Ale to zależy od charakteru kotów, ich dotychczasowych przeżyć, czasu i zaangażowania nowego opiekuna w aklimatyzację. Mika potrzebuje ok. 4 miesięcy na pogodzenie się z obecnością nowego lokatora. Norka około tygodnia-dwóch. Miś w ogóle nie potrzebuje czasu, wszystkich ma za przyjaciół, Gacek przyzwyczajał się miesiąc, Miodunka 3 dni. Starałam się organizować im wspólne zabawy, z moim aktywnym udziałem, to je oswajało i pozwalało przekonać się, że nie taki diabeł straszny :) .
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1604
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 03, 2005 7:57

u mnie agresja przeszla szybko
przeksztalcila sie w pobyt tolerowany :wink:
akceptacja nastapila po 10 miesiacach
ale lizanie po lebkach i spanie wspolne - dopiero jak minal mniej wiecej rok

nie nalezy tracic nadziei :D
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 03, 2005 7:59

To i ja sie dopisze.Kicia mieska z nami juz prawie rok.Zabralismy ja z dzialki jako niespelna polrocznego kociaka.Przyzwyczaila sie do psa i bylo nam razem dobrze.Ale ja stwierdzilam ze jest mi malo i Kicia na pewno bedzie sie lepiej czula z towarzyszka wiec 17 marca pojechalam na Paluch i przywiozlam Czarnule.Oczywiscie dalam im czas na oswojenie-zasiegnelam jezyka ze to normalne ze na siebie prychaja itp.Od pani behawiorystki natomiast uslyszalam ze jesli koty sie nie zaprzyjaznia w przeciagu miesiaca to sie nie zaprzyjaznia i trzeba szukac nowego domu dla jednej z nich.A teraz do rzeczy-zaraz minie drugi miesiac a moje kotki sie nie polubily.Raczej Czarnula jest agresorem ale zdarza sie ze to Kicia zaczepia ja.Tluka sie,warcza i wydaja setki innych przerazajacych dzwiekow.Generalnie stracilam nadzieje na to ze sie polubia kiedykolwiek.Pani beh okazala sie zlym prorokiem.Nie wiem czy jeszcze sa jakies szanse na zgodne zycie moich futer a jednoczesnie nie wyobrazam sobie ze oddaje ktoras z nich.Czarnula jest trudnym i nie ufajacym nikomu kotem,no a Kicia to poprostu moj pierwszy kot i jeszcze na dodatek rozrabiaka-wiec ktora z nich mialabym oddac?Kocham mocno obie-ale boje sie ze nie sa z nami szczesliwe bo sie nie toleruja.Wczoraj byla sytuacja ktora dala mi nadzieje-obie siedzialy na moich kolanach i mruczaly,ale po chwili zeszly i pobily sie.Nadzieja zgasla.Ogolnie jestm w kropce i zastanawiam sie jak to mozliwe ze ludzie maja po 5 kotow i one zyja zgodnie?
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 03, 2005 8:36

"Drugi kot i ... trzeci kot !!! Nowe fotki: str 76 Duch? ! :)" - ten oto temat opisuje jak koty stopniowo pojawiały się w naszym domu i jak się zżywały ze sobą. Opisy obejmują okres ponad 2 lat. Może się przydadzą bo problemów było bardzo dużo.
Ostatnio edytowano Pon paź 10, 2005 14:50 przez Krzysio, łącznie edytowano 1 raz

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Wto maja 03, 2005 8:58

Krzysio pisze:"Drugi kot i ... trzeci kot !!! Nowe fotki: str 76 Duch? ! :)" - ten oto temat opisuje jak koty stopniowo pojawiały się w naszym domu i jak się zżywały ze sobą. Opisy obejmują okres ponad 2 lat. Może się przydadzą bo problemów było bardzo dużo.

Wielkie dzięki Krzysiu za informację.. :D i jednocześnie mam prośbę. :oops: Jakbyś dokleił swój wątek, byłoby łatwiej szukać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 03, 2005 9:35

No i wyszlo na to ze zwyczajnie jestem niecierpliwa :roll:-chcialabym zeby one odrazu sie pokochaly-a tu nic sie przyspieszyc nie da.Po przejzeniu kilku watkow na ten temat moj optymizm wrocil.W koncu nie tluka sie caly czas,krew sie nie leje, to jest nadzieja ze bedzie dobrze.Wiem ze ja tu troche nie na temat ale wybaczcie mi :oops:
:>
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ank_a

 
Posty: 323
Od: Czw lut 10, 2005 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 03, 2005 9:38

Ank_a pisze:No i wyszlo na to ze zwyczajnie jestem niecierpliwa :roll:-chcialabym zeby one odrazu sie pokochaly-a tu nic sie przyspieszyc nie da.Po przejzeniu kilku watkow na ten temat moj optymizm wrocil.W koncu nie tluka sie caly czas,krew sie nie leje, to jest nadzieja ze bedzie dobrze.Wiem ze ja tu troche nie na temat ale wybaczcie mi :oops:


Ank_a - dzięki!!!! Jak najbardziej na temat!!!
Właśnie udowodniłaś mi, że ten wątek NAPRAWDĘ jest potrzebny.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto maja 03, 2005 10:38

Ank_a - jesli krew sie nie leje i zaden kot nie doznaje uszczerbku - to jak najbardziej czekalabym
jak widzisz - u mnie po roku dopiero dziewczyny tak naprawde sie zakumplowaly
w ramach zakumplowania jest codzienne ganianie po mieszkaniu i zapasy z przerzutami i wrzaskiem
Balbina drze sie przerazajaco - martwilo mnie to zanim nie podpatrzylam, ze to ona Bazylke prowokuje :lol:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 03, 2005 13:13

Anna Suffczyńska pisze:
Krzysio pisze:"Drugi kot i ... trzeci kot !!! Nowe fotki: str 76 Duch? ! :)" - ten oto temat opisuje jak koty stopniowo pojawiały się w naszym domu i jak się zżywały ze sobą. Opisy obejmują okres ponad 2 lat. Może się przydadzą bo problemów było bardzo dużo.

Wielkie dzięki Krzysiu za informację.. :D i jednocześnie mam prośbę. :oops: Jakbyś dokleił swój wątek, byłoby łatwiej szukać.. :D

Tutaj: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6346

Wojtek

 
Posty: 27347
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto maja 03, 2005 13:43

Wojtek- dziękuję za link do mojego własnego tematu :oops: :)

Krzysio

 
Posty: 2622
Od: Pt lut 21, 2003 0:59
Lokalizacja: Poznań-Piątkowo

Post » Wto maja 03, 2005 13:55

A czy ktos dokacal sie do kota "w srednim wieku", znaczy sie 7-latka lub starszego, dotad jedynaka? :( Przeraza mnie ta wizja...
Ewelina i...
Obrazek

Kiara

 
Posty: 5697
Od: Nie mar 02, 2003 13:18
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto maja 03, 2005 18:48

Kiara pisze:A czy ktos dokacal sie do kota "w srednim wieku", znaczy sie 7-latka lub starszego, dotad jedynaka? :( Przeraza mnie ta wizja...

Ja się dokacałam dziesięciolatkiem Felusiem do czteroletniego Puchatka i ponadrocznego Misia.. W moim przypadku było to najkrótsze w czasie dokocenie..

Potem jeszcze doszła Gacia, Mrówka i oficjalnie dzisiaj - Pysia..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 308 gości