Miau.PL

Witajcie
Mam taki "mały" problemik, moje koty chyba mają nas dość i próbują się nas pozbyć
Rozkręciły dziś w nocy gaz w kuchni, niestety nie mamy drzwi do niej więc odpada zamykanie.
Czy są jakieś sposoby?, czy pozostaje zakręcanie gazu zaworem.
Pozdrawiam

Wełna pisze:
Czy są jakieś sposoby?, czy pozostaje zakręcanie gazu zaworem.
Pozdrawiam

To raczej jedyna, skuteczna metoda

Wełna pisze:Witajcie
Mam taki "mały" problemik, moje koty chyba mają nas dość i próbują się nas pozbyć
Rozkręciły dziś w nocy gaz w kuchni, niestety nie mamy drzwi do niej więc odpada zamykanie.
Czy są jakieś sposoby?, czy pozostaje zakręcanie gazu zaworem.
Pozdrawiam

Ależ masz zdolne koty.
Coś mi kołacze się po glowie, że są takie zabezpieczenia ochronne przed dziećmi. Ale jak to wygląda, działa, gdzie można kupic to niestety nie wiem. Pobuszuj po necie - może wypatrzysz coś takiego (?)

Jeśli chce się pozbyć to nie tylko Was. Pogadaj z nią, może któryś z sąsiadów jej się naraził...

Nasz gaz jest bowiem nie tyle trujący, co wybuchowy...

ascalithion pisze:Możliwe, że powinnaś szukać czegoś używanego do zabezpieczania kuchenki przed dziećmi. Słyszałem o takich rozwiązaniach na szuflady i na kuchenki, ale nie mam pojęcia gdzie tego szukać...

Widzialam kiedys zabezpieczenie na kuchenke - rodzaj sztaby z grubrgo plastiku oslaniajacej kurki od gazu.
Nie wiem gdzie to bylo kupione, ale bylo to zabepieczenie przd dziecmi.

zabezpieczenie na kuchenke (niestety nie na kurki z gazem)
http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=55_167_170&products_id=1617

moze w jakims duzym sklepie dla dzieci sprowadza na zamowienie?

A kuchni nie mozesz zamknac?

Jak kupowalam swoja kuchenke Amica to od razu byla z takim zabezpieczeniem przed dziecmi - tak zostala skonstruowana. Przekrecenie samego kurka nic nie da, bo gaz u nas nie leci. Nalezy u nas kurek przekrecic i wcisnac i dopiero wtedy zadziala zapalarka. Ale poza tym ja kuchnie zamykam za kazdym razem jak z niej wychodze (z kotami rzecz jasna).

Anja pisze:Nalezy u nas kurek przekrecic i wcisnac i dopiero wtedy zadziala zapalarka

tez mam kuchenke z takim zabezpieczeniem, tyle, ze bez zapalarki.
Gapcio bez problemu przekrecil i wcisnal kurek, bylam tego swiadkiem.
Po prostu oparl sie lapami o brzeg kuchenki, pokretlo sie latwo przekrecilo, a nastepnie wcisnelo pod ciezarem kota..

Daga, u nas jest jeszcze taki kuchenkowy patent, ze gazui tak za duzo nie leci w takiej sytuacji. Mam automatyczne odciecie gazu po 1-2 minutach, jezeli nie zostanie zapalony iskra.

Anja pisze:Daga, u nas jest jeszcze taki kuchenkowy patent, ze gazui tak za duzo nie leci w takiej sytuacji. Mam automatyczne odciecie gazu po 1-2 minutach, jezeli nie zostanie zapalony iskra.

no widzisz, konstruktor Twojej kuchenki musial slyszec o moim kocie

Daga pisze:

Anja pisze:Daga, u nas jest jeszcze taki kuchenkowy patent, ze gazui tak za duzo nie leci w takiej sytuacji. Mam automatyczne odciecie gazu po 1-2 minutach, jezeli nie zostanie zapalony iskra.

no widzisz, konstruktor Twojej kuchenki musial slyszec o moim kocie

Wcale mnie to nie dziwi, jestem pewna, ze kazdy slyszalal o TYM Gapciu

Jakbys chciala zmieniac kuchenke, wiesz juz kogo pytac o parametry

Dzięki za rady, poszukam tych zabezpieczeń na kurki, jak kiedyś (w przyszłości...) nadejdzia kolej wymienienia kuchenki poszukam taką na koty

jesli nie masz drzwi do kuchni, ale mimo to kuchnia jest osobnym pomieszczeniem, to mozna u Blue zamowic drzwi siatkowe...