Mam taki "mały" problemik, moje koty chyba mają nas dość i próbują się nas pozbyć

Rozkręciły dziś w nocy gaz w kuchni, niestety nie mamy drzwi do niej więc odpada zamykanie.
Czy są jakieś sposoby?, czy pozostaje zakręcanie gazu zaworem.
Pozdrawiam
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wełna pisze:
Czy są jakieś sposoby?, czy pozostaje zakręcanie gazu zaworem.
Pozdrawiam
Wełna pisze:Witajcie
Mam taki "mały" problemik, moje koty chyba mają nas dość i próbują się nas pozbyć![]()
Rozkręciły dziś w nocy gaz w kuchni, niestety nie mamy drzwi do niej więc odpada zamykanie.
Czy są jakieś sposoby?, czy pozostaje zakręcanie gazu zaworem.
Pozdrawiam
ascalithion pisze:Możliwe, że powinnaś szukać czegoś używanego do zabezpieczania kuchenki przed dziećmi. Słyszałem o takich rozwiązaniach na szuflady i na kuchenki, ale nie mam pojęcia gdzie tego szukać...
Anja pisze:Nalezy u nas kurek przekrecic i wcisnac i dopiero wtedy zadziala zapalarka
Anja pisze:Daga, u nas jest jeszcze taki kuchenkowy patent, ze gazui tak za duzo nie leci w takiej sytuacji. Mam automatyczne odciecie gazu po 1-2 minutach, jezeli nie zostanie zapalony iskra.
Daga pisze:Anja pisze:Daga, u nas jest jeszcze taki kuchenkowy patent, ze gazui tak za duzo nie leci w takiej sytuacji. Mam automatyczne odciecie gazu po 1-2 minutach, jezeli nie zostanie zapalony iskra.
no widzisz, konstruktor Twojej kuchenki musial slyszec o moim kocie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Zeeni i 213 gości