kociak - wyciszacz

[musia]

Czy kot może pomóc wyciszyć dzieciaka?? (dziecię Zespół Crouzona)

Bo 7 miesięczny gończy polski (ale to dzieciuch) niestety tylko go nakręca. Chociaż przy psie mój syn wykazuje już jakieś zainteresowania zwierzakiem.

Tyle, że psiaka narazie rozpiera energia, chłopaka lekko podgryza.
Oczywiście nie pozwalamy na samowolę.

Tak sobie myślę, czy kot "otworzyłby" bardziej Witka.

Dla wyjaśnienia. To ja chcę kota. A sprawa przy okazji.

[Hana]

tu był wątek o kocie dla niepełnosprawnego chłopca, może coś w nim wyczytasz dla siebie:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=21560
Pozdrawiam!

[musia]

Dzięki, przeczytałam.

A ponieważ wpraszam się właśnie do hodowli brytyjczyków (tylko tak by się o kotach coś bliżej dowiedzieć), jest tam kicia w umaszczeniu czekoladowy point. Spytam czy moge zjechać z synem. Sama jestem ciekawa jakby zareagował na koty. czy go to wogóle zainteresuje.

A może potem do moich birmanek? , kto wie - Kraków w końcu nie daleko.

Jeszcze raz dziękuję.