nowy domownik

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2005 18:04 nowy domownik

Dzis trafila do mnie mlodziutka, niespelna 6tygodniowa piwniczna kicia.
Jej matke i rodzenstwo ktos bezstialsko zabil, przetracil karki, wyrzucil na smietnik.
Po gruntownym przeszukaniu piwnic przez znajoma udalo sie znalezc jedna cudem ocalala kruszynke.
Zostala juz przebadana przez weta, odrobaczona(troszke w kupce bylo tych wijacych sie swinstw, ale na szczescie niewiele..). Dobry stan futerka i brak kociego kataru budzi podejrzenie, ze kotka miala dom i po urodzeniu kociat zostala wyrzucona za drzwi, razem ze swoimi dziecmi.
Marne sa szanse ze znajde morderce mamy i rodzenstwa mojej burej kruszynki, osiedle jest zbyt duze..Jezeli jednak dorwe tego drania, marny jego los :evil: .

Jedno jest pewne, kiciulki nikomu juz nie oddam, zostaje u mnie na dobre..
Jest cudowna, taki maly wesoly, skoczny diabel..;). Wszedzie jej pelno, biegala po calym domu jak oparzona, musiala obwachac kazdy kat, zobaczyc kazdy pokoj. Teraz odsypia ciezkie przezycia.
Mam nadzieje ze dam jej cieply kochajacy dom, w kazdym razie sprobuje na biezaco zdawac relacje z jej rozwoju :)
I jeszcze cos..pomozcie mi z wyborem imienia, nic mi do glowy nie przychodzi..;)Prooosze

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Sob mar 12, 2005 18:10

Miała kicia szczęście, że trafiła na Ciebie :D
Obrazek Obrazek

Macda

 
Posty: 34413
Od: Śro lut 20, 2002 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 12, 2005 18:13

Kruszynka? Okryszka? Kruszka? ;-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 12, 2005 18:24

Malutka miała szczęście :D
Na imię może Pinia :wink:
możesz też zjrzeć tutaj http://www.cats.alpha.pl/imiona.htm jest mnóstwo imion dla kiciusiów.

solaris

 
Posty: 3679
Od: Nie lis 21, 2004 23:07

Post » Sob mar 12, 2005 18:26

Juz zagladam ^^'
A mala ciagle mocno spi. Odwyklam juz od widoku spiacego kota, wciaz mnie zadziwia ile to cudo potrafi przespac..
Kiedy spi wyglada tak niewinnie..;)
szkoda ze tylko w czasie snu :>

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Sob mar 12, 2005 19:04

no to sie cieszymy :balony:
Obrazek Obrazek Obrazek

Zlociutki

 
Posty: 887
Od: Pt sty 28, 2005 1:29

Post » Sob mar 12, 2005 19:08

Daje glowe, ze jak psoci, to tez z niewinna minka :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob mar 12, 2005 19:10

No wiec zdecydowalam sie nazwac mala Zolza..;)
Imie pasuje do jej charakterku jak ulal :>. I tak, jesli broi to z minka aniolka ;).
Aniolek z rozkami, ech ;)

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Sob mar 12, 2005 20:51

nezumi pisze:No wiec zdecydowalam sie nazwac mala Zolza..;)
Imie pasuje do jej charakterku jak ulal :>. I tak, jesli broi to z minka aniolka ;).
Aniolek z rozkami, ech ;)


Hi Zolza :cat3:
Obrazek Obrazek Obrazek

Zlociutki

 
Posty: 887
Od: Pt sty 28, 2005 1:29

Post » Sob mar 12, 2005 21:30

nezumi pisze:No wiec zdecydowalam sie nazwac mala Zolza..;)
Imie pasuje do jej charakterku jak ulal :>. I tak, jesli broi to z minka aniolka ;).
Aniolek z rozkami, ech ;)

Jestes pewna? ;-) Zeby nie bylo nomen omen :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84885
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie mar 13, 2005 10:46

No to pierwsza noc Zolzy w nowym domu za nami..;)
Juz od 6 rano wiercila sie w swoim poslanku, pozniej zaczela pomiaukiwac. No oczywiscie, jedzonko..:)
A ten gerberek to naprawde dobry pomysl. Widac ze bardzo jej smakuje...^^
Co do imienia, ja mam dziwna tendencje do nadawania niepokornych badz nawet demonicznych( :roll: ) imion swoim kotom. Mam to po mamie. Pierwsza kotka, z ktora wychowywalam sie od niemowlecia niemalze nazywala sie co cytuje Zmora ;). Kot dziadkow byl poprostu Mruczkiem ale juz moje dwie ostatnie pociechy nazywaly sie Bestyja i Lucek(wiadomo od jakiego Lucka ;)).
Po Zolzie juz widac ze to mala indywidualistka, bardzo charakterna kicia, wie czego chce :).
Nie moge sie na nia napatrzec...^^

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Nie mar 13, 2005 10:52

Ciesze sie ze gerberek dobrze wchodzi w kota! Skalpkowi tez smakowal, a nic poza tym nie jadl :-( dlatego tak Ci poradzilam.

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 13, 2005 20:50

Nezumi,a zdjątka? Zdjątka panny Zołzy będziesz mieć? Pokażesz?
Rób jej zdjęcia,bo dwa razy nie będzie taka malutka...Ja mam b.mało zdjęć mojej Mili z kocięstwa i już 3lata żałuję.
Obrazek
Obrazek

Ciri

Avatar użytkownika
 
Posty: 2907
Od: Sob gru 11, 2004 12:40
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Nie mar 13, 2005 20:54

Ciri pisze:Nezumi,a zdjątka? Zdjątka panny Zołzy będziesz mieć? Pokażesz?
Rób jej zdjęcia,bo dwa razy nie będzie taka malutka...Ja mam b.mało zdjęć mojej Mili z kocięstwa i już 3lata żałuję.


Moja Wiedzma tez w pierwszej wersji miala miec na imie Zolza :):):)

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 13793
Od: Pt gru 03, 2004 19:58




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 501 gości