[WROC] Czarny kocurek domowy z dłuższą sierścią-w schronisku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 12, 2005 21:40

:evil: :evil: Szlak mnie trafia jak coś takiego słyszę - zabrać kota i oddać jak zabawkę...
Niestety tak jak przewidywałam moja ciocia przyjechała na weekend do moich rodziców.
Dziewczyny - musze Was pinformować że do Świąt muszę się powstrzymać w przyjmowaniu kotków z dwóch waznych powodów . Po pierwsze ciotka wybędzie do moich rodziców. Po drugie troche mi się sprawy pokomplikują bo jesli nic się nie zmieni to mój ojciec we wtorek trafi do szpitala. Mam tylko nadzieje, że nie na długo bo w tej sytuacji jestem całkowicie zblokowana - albo załatwiam towar albo siedzę w pracy
:(
Do tego mama jest uziemiona bo mamy właśnie ośmio tygodniowego szczeniaczka lejka i praktycznie nie może się ruszyć z domu aby mi pomóc.
Być może ciotka bedzie przez ten czas u nas mieszkać.
Liczę na to , że po Świetach wszystkowróci do normy i jakaś biedulka znowu do cioci zawita.
Ciocia non stop wypytuje o wyadoptowane kotki a jutro bedzie oglądała forum

:)

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

Post » Sob mar 12, 2005 23:04

Ojej - dużo zdrowia dla Twojego Taty !
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 13, 2005 10:59

hop dla kota

Lena

 
Posty: 5089
Od: Śro wrz 29, 2004 13:00
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 13, 2005 14:25

słuchajcie kocisko jest piękne naprawdę przepiękne - ma bursztynowe oczy bardzo puchatą, mięciutką sierść jest łagodny, bardzo kontaktowy, strzela baranki, jest młodziutki ale naprawdę duży, mam wrażenie że wśród krewniaków miał jakiegoś rasowca większego, jak tylko przygotuję zdjęcia wrzucę na stronę ale jestem pod ogromnym wrażeniem kota, na klatce napisali, że agresywny bo tak przekazała ta rodzina co go oddała ale jak on jest agresywny to ja jestem kosmitą :) dzieciak musiał się do niego nieźle doiberać żeby kot zareagował agresją naprawdę widać, że jest bardzo łagodny i przyjazny
Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1747
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie mar 13, 2005 15:52

Bemol, Tosiek i Feliks oraz Pchełka za TM i Koleś za TM

miki

 
Posty: 1747
Od: Śro paź 22, 2003 11:23
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie mar 13, 2005 20:00

Jaki śliczny :1luvu: Mam wielki sentyment do takich kotków przez mojego Dyzinka :)
Jak ja żałuje, że się teraz tak pokiełbasiło z tym szpitalem - zabierałabym go do ciotki i okazałoby się czy to co ci " ludzie" wymyślają to prawda :evil:
Pozrozmawiam z nią jeszcze - mam nadzieje, że kotek nie bedzie długo w schronisku bo jest przekochany. Najlepiej gdyby znalazł odrazu docelowy domek - ile razy można sie przenosić...
Jeśli jednak nic się nie zmieni a bedzie transport to myslę, że będzie można go przywieżć do cioci. Ciocia uwielbia mojego Dyzia więc mysle że nie bedzie miała nic przeciwko czarnuszkowi
:wink:
Bedę myslec nad całą sytuacją - niech kotek szybko znajdzie domek :ok:

Czy na klatce trzeba pisać że kot jest agresywny jak nie jest? Nie można tylko ,że nie dla dzieci??

elisee

Avatar użytkownika
 
Posty: 2462
Od: Czw paź 23, 2003 23:29
Lokalizacja: Pobiedziska

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kicalka i 186 gości