Sylwka pisze:Wyniki generalnie są OK ale jednak nie bagatelizowałabym obecności szczawianów. Wytrącają się one w środowisku kwaśnym i najcześciej przy niższym odczynie niż wyszło w badaniu moczu. Możliwe, że kot mało pije i siusia. Wtedy mocz zalega w pęcherzu i mogą się wytrącać różne cuda. Niestety są to kryształy które się nie rozposzczają i jeśli już się pojawiły to kot musi je wysiusiać. O ile są maleńkie to nic zauważalnego się nie dzieje ale przechodząc przez cewkę moczową mogą ją podrażniać (możliwe że to przyczyna pojawienia się świeżych czerwonych krwinek - jest ich mało więc to nie powód do paniki) a to sprzyja infekcjom. Zatem fajnie by było się ich pozbyć. Zadbałabym o to aby kot przyjmował więcej wody z pokarmem lub więcej pił. Zmusić kota do picia proste nie jest dlatego warto zadbać aby przyjmował mokry pokarm (sucha karma niestety nie sprzyja zapewnieniu odpowiedniej ilości wypitej wody). Powtórzyłabym badania za jakis czas.
Mądre słowa. Więcej wody w kocie.