mamba luna ,napisalam ,ze dostaja mieso lub rybe,nie sama rybe.Ale prawda jest taka,ze Twista nigdy,a skonczyla 4 lata,nie miala w pyszczku miesa.Nie lubi ani surowej wolowiny,ani kurczaka.Pixelek zjada CZASEM surowa wolowine.Jedyna kicia jedzaca miesko(woł,kurcz,ind)jest Brombusia.Bazuje na Hills'ie ,RC,Purinie.W tej chwili dostaja mokre raz dziennie.W ubieglym tygodniu zostaly przebadane przez weta.Wyniki maja ksiazkowe.
Piszac moj poprzedni post ,nie mialam pojecia,ze sa osoby majace koty o wzmozonym apetycie.Moje koty jedza tyle ,na ile maja ochote ,ale nie sa otyłe i nie najadaja sie na zapas.Bylabym sczesliwa,gdyba moja Bromusia przytyla choc pol kilo.Je tyle ,ile jej jest niezbedne do normalnego funkcjonowania(to moje zdanie
).Wazy tylko 3,1 kg,jest po sterylce ,niedawno skonczyla rok.
Przepraszam za moja poprzednia wypowiedz,ale naprawde nie sadzilam,ze sa przypadki ,w ktorych prawidlowe zywienie kota , a tym samym utrzymanie prawidlowej wagi kota i zachowanie parametrow zywieniowych moga byc stwarzac klopot,czyli wymuszac ograniczanie jedzenia.