Strona 1 z 6

Przepisowe porcje karmy-kto ma tez w domu żarłoki ;]

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:06
przez betix
Chciałabym wiedzieć czy wasym kotom wystarcza ilosc karmy która jest podawana na firmowych karmach typu Royal, Eukanuba, Iams, Purina...Moim kociambrom absolutnie to nie wystarcza, czy one sa kotkami czy słonikami? A może ja im szkodzę. Kicie zjadaja cała porcje suchego podzieloną na kilka posiłków dziennie i do tego jeden mokry posiłek, np tacka animondy 100gr lub porcja mieska. Czy moje koty sa wyjątkami czy ktoś jeszcze ma takie zarłoki?

Royal

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:14
przez Kattys
Royal Canin (mokry) jest tylko dla kotów z problemami żołądkowymi (wątroba). Spróbuj dawać kotom o 1 łyżkę mniej jedzenia, a po 4 dniach zmniejsz dawkę (o 2 łychy mniej). Dawaj więcej domowego, a na pierwszy głód - suche. Kiedy problem nie minie, porozmawiaj z lekarzem wet. Staraj też się dawać więcej rybki niż mięcha. Podawaj też warzywa - paćkę z marchwi (rozmiksuj marchew), płatki jęczmienne, itp. W "kocim ABC" jest spis warzyw dobrych dla kotka :D Życzę kociambrom przyjemnej kuracji :wink:

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:15
przez Mała
ale sie cieszę, ze poruszyłas ten temat :roll:
No ja mam,żarłoka a własciwie żarloczkę 3 letnia i rosnie mi kolejny pochłaniacz wszystkiego co tylko jadalne :wink:
Moje kotki wprawdzie są przede wszystkim na przemrozonym roznym mięsku i troszkę na purynce,ale także chciałabym dowiedziec się ile inne koty jedzą,bo zypełnie nie znam mięsnych ,, norm,,

Mówiłam

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:15
przez Kattys
Mówiłam oczywiście o formacie łyżki stołowej :lol:

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:21
przez lakshmi
Moje wcale nie chudzinki i niejadki jedza dziennie po polowie "przepisanej" dawki suchego RC, do tego troche mieska (indyk, wolowina - przemrozone, ok 50g na pysk) i ani glodne nie chodza, ani nie dopominaja sie o wiecej.
W czasach gdy karmilam tylko suchym schodzilo mniej wiecej 3/4 "dawki na opakowaniu".

Hehe

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:21
przez Kattys
Dobry przepis na mięcho:

Kawałek piersi z kurczaka gotuj przez 10 minut z 3-4 małymi łyżkami płatków jęczmiennych. Potem zrobi się lekka ciapka. Wyjmij pierś, ostudź, pokrój i wsadź do michy. Dodaj ciapke z płatków. Możesz też zmiksować marchewkę. Jak wspomniałam w "kocim ABC" jest dokładny spis warzywek dobrych dla kotka. Jest też dużo przepisów na jedzonko. :wink: i nie reaguj zawsze na mraczenie kota o żarcie - daj łyżke stołową suchego, nie pozwól aby kot pomyślał że się spasie do granic niemożliwości :!:

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:25
przez betix
Kattys dzięki. Zaznacze ze kotki nie maja nadwagi chociaż fałda brzuszna jest dobrze wykształcona :lol: Wetka nie widzi problemu-jej kicia (ruska) tez by wszsytko zjadła bez ograniczeń :wink: tak ma poprostu. Staram sie od wczoraj ograniczać zarełko ale jak narazie kończy sie to rozrubą w domu :roll: koty maja mega głoopawkę. Pierwszą dostały o 3.40 w nocy jak wstałam zrobić sioosiu :oops: wszystkie pognały z miaukiem za mną, jak nic nie dostały to chyba postanowiły zdemolowac mi dom. Dostały dopiero o 6.00, potem chciały o 9.00 ale przetrzymałam je do 13.00 a teraz chyba sie zabunkruję :lol: Poczytam sobiem o tych warzywkach-kasze, ryż płatki odpadają, nawet z paćki potrafia to wyizolować i wyjeśc mięsko :lol:

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:26
przez betix
lakshmi pisze:Moje wcale nie chudzinki i niejadki jedza dziennie po polowie "przepisanej" dawki suchego RC, do tego troche mieska (indyk, wolowina - przemrozone, ok 50g na pysk) i ani glodne nie chodza, ani nie dopominaja sie o wiecej.
W czasach gdy karmilam tylko suchym schodzilo mniej wiecej 3/4 "dawki na opakowaniu".
O matko! ale ci zazdroszczę :lol:

U mnie

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:27
przez Kattys
U mnie schodzi na jednego kotka (dziennie) pół puszki (małej) i około 2-3 łyżek suchego. Często dajemy też domowe jedzonko i oczywiście zmiksowane warzywka :wink:

Po prostu

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:32
przez Kattys
Kiedy rano dajesz żarcie, daj mokre (trochę mniej niż zazwyczaj) a obok mokrego daj w misce ciapke. Pewnie wyjedzą mięcho. Kiedy następnym razem będą chciały jeść, weź kociambra na ręce i podstaw pod michę z pozostawioną ciapą. Powiedz że dostaną mięsko jak zjedzą ciapkę. Później znowu podstawiaj pod michę - kot powinien zrozumieć że nie ma wyjścia. Lub wymieszaj z mokrym ciapkę - ta sama konsystencja i w konsekwencji i tak zjedzą troche warzywnej ciapki

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:35
przez Mała
to jesli ja daje ok.100 g mieszanki przemrozonej[wolowinka.kurczak,serca] i ok 3 lyzki suchego
na kota i sporadycznie serek ,rybka to tak jest w porządku :?:

Re: U mnie

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:36
przez betix
Kattys pisze:U mnie schodzi na jednego kotka (dziennie) pół puszki (małej) i około 2-3 łyżek suchego. Często dajemy też domowe jedzonko i oczywiście zmiksowane warzywka :wink:
CZy jedzą to i do tego domowe czy zamiennie zamiast puszki domowe? dzięki za tak praktyczne, szczegółowe rady. Tylko teraz mam jeszcze większe wyrzuty że mam żarłoczne koty :oops: :lol:

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:41
przez kordonia
Ja mam w domu też żarłoki :roll:
Dostają jeść 3x dziennie- 2x suche i 1x mokre (miesko, rybę, lub wątróbkę z płatkami i warzywkami lub w całości żołądki lub serca drobiowe).
Jeśli chodzi o suche, to dostają po 2 łyzki stołowe na jeden raz na głowę.
I jesli chodzi o opinię kotów na ten temat, to oczywiście nie wystarcza im to- według nich są głodzone- pochłaniają porcję w sekundę i już patrzą, czy nie znajdzie sie coś jeszcze. Na dwie godziny przed każdym posiłkiem chodzą i błagają o jedzenie, prowadzą do kuchni.
Jeśli chodzi o moją opinię, są dobrze odżywione, wyglądają ładnie, są zdrowe, więc nie mają co narzekać.
Ale one i tak narzekają :lol:
betix pisze:(...). Tylko teraz mam jeszcze większe wyrzuty że mam żarłoczne koty :oops: :lol:

To chyba już taka uroda takiego wielokotnego stada :lol:

Hmm

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:44
przez Kattys
Bywa różnie. Raz puszeczka, na obiadek kurczaczek z warzywami. Kolacja - suche. Następnego dnia na śniadanko warzywka i wieprzowinka. Na obiad puszka, na kolacje rybka (domowa) Stosuje zestawienia:

:arrow: domowe mięsko + warzywka
:arrow: puszeczka + warzywka
:arrow: puszka + suche
:arrow: domowa rybka + suche, itp.

NIGDY SUCHE Z WARZYWKAMI :!:

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 16:49
przez Lilu
Ja też mam w domu żarłoki. Teraz 2 ;-). Romka jest teraz w ciąży więc to ją usprawiedliwia. Airinka je co 3 h czasami 4,5 h. Je mięsko , ryby, czasami puszki. Suchego nie chce 8O :!:. Własnie może wy wiecie jak przyzwyczaić tego mięsożernego kota do suchego jedzenia ?