Kattys pisze:Droga BETIX
Gdzies mi zniknęłaś i inne wątki się narodziły. Coś jeszcze się pytasz
Jakieś wątpliwości
Mam nadzieje że jest Ok
Droga Kattys pojawiam sie i znikam ale zupełnie nie ze swojej winy
Chyba wszystko rozumiem -moje kotki sa żarłokami i musze je ograniczać. Dzięki twoim radom bedzie mi może troche łatwiej, bo im nie. Po wielkich wzajemnych cierpieniach, dałam im kolacje. zakończyły swoje przepisowe porcje, popatrzały na mnie z wyrzutem, połaziły za mną miaucząc i teraz robią mi demolkę. mam nadzieje ze sie zmeczą
A jak Miya i Keiko biedulki wytrzymaja na tych mikroskopijnych dawkach karm leczniczych to ja nie wiem