Strona 1 z 9

WHISKY - nowe zdjęcie na str. 9

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 16:29
przez Amica
24 lutego późnym wieczorem poszłam do śmietnika i znalazłam ..... małe, brudne i bardzo potrzebujące pomocy stworzenie, które okazało sie byc kotką. Mała gdy przy niej przykucnęłam objęła mnie łapkami za szyję. Po drodze do domu zapluła mnie niemiłosiernie, była strasznie brudna i prawie nic nie ważyła. Z braku lepszego pomysłu zamknęłam ja w łazience. Pół nocy doprowadzałam do takiego stanu, żeby przypominała kota, jeszcze nigdy nie widziałam tak sponiewieranego stworzenia. Dziś kicia przebywa u mojej siostry, weterynarz stwierdził koci katar, świerzb uszny, zapchlenie i przepuklinę pępkową. Kotka ma nie więcej niz rok, jest ruda z białą kryza pod szyją, białym brzuszkiem i skarpetkami. Jest dosyć drobna i bardzo miła. Dobrze toleruje inne zwierzęta. Kto ma pomysł na imię?
Jutro będą zdjęcia.

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 16:50
przez Lena
Kciuki, prosimy o zdjecia.

Dalam linka zdzislawowi422 bo jego brat szukal malej rudej kotki na towarzyszke kocurka Iwana. Wiec jeszcze o wiek pytamy dokladniejszy... jesli sie da.

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 17:00
przez Iśka
Pirlipatka.

Pewnie uratowałaś ją o zguby. Biedne kochane stworzonko. Jak dobrze, że Ciebie spotkała.

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 17:03
przez progect
Mała ma szczęscie :)

A nie może zostać u ciebie?

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 17:35
przez solaris
progect pisze:Mała ma szczęscie :)

A nie może zostać u ciebie?


:ok: No właśnie , rude przynosi szczęscie :D

Może nazwać ją szczęściara.
:wink:

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 17:42
przez kordonia
Cudnie, że ją uratowałaś :D
A rude mają wzięcie :lol: - domki będą się o nią bić :)

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 17:56
przez Barteczek11
:ok: za nowy domek

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 18:01
przez berni
kotek miała nosa gdzie czekać:0 i dużo szcescia że trafił na ciebie. niech sie kuruje domek na pewno sie znajdzie

PostNapisane: Nie lut 27, 2005 18:30
przez Lidka
Rozumiem, ze jeszcze nie mozesz sama.
Jesli chwile moze zostac u siostry to napewno uda sie znalezc dom.
Tyle tylko, ze doprowadzenie jej do ladu troche potrwa i bedzie wymagalo i zachodu i pieniedzy.
Napisz jak wyglada sytuacja.

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 0:27
przez Mysza
Jakbym czytała o Stelli ;) Małe chude i zakichane. Szczęściary :)

Re: Znalazłam śliczną rudą kotkę - szukamy domu

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 1:00
przez rokko
Amica pisze:24 lutego późnym wieczorem poszłam do śmietnika i znalazłam ..... małe, brudne i bardzo potrzebujące pomocy stworzenie, które okazało sie byc kotką.


Rude - kotką ?
Słyszalem, że rude są wyłącznie kocury (podobnie jak tricolorki to wyłącznie samiczki)
Słyszałem to od veta, co do którego nie mam najlepszego zdania (w innym wątku) więc może i tu dał ciała ?

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 8:41
przez Amica
Rokko, twój wet mówił prawdę, moja ruda ma domieszkę białego. Leczenie idzie dobrze, mała zaczęła sie już nawet trochę bawić i ma bardzo dobry apetyt. Nie dostaje już zatrzyków tylko synulox w tabletkach no i płukankę do uszu. Nadal jest u mojej siostry. Na początku był problem bo mała najwidoczniej wychodziła w swoim domu za potrzeba na zewnątrz. Ale szybciutko pojęła do czego służy kuweta i jest O.K.
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze (z jej zdrowiem) to chciałabym, żeby w piątek została zoperowana przepuklina i za jednym zamachem żeby ją wysterylizowano, tak będzie łatwiej o dom. Ja nie mogę jej zatrzymać bo w domu opór straszny (Sonia i Kuba jednym wielkim głosem NIE) ale oddam ją tylko w bardzo dobre ręce. Zdjęcia będą dziś.

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 8:45
przez Iśka
Czekamy na wieści i zdjęcia. :D

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 8:58
przez Lena
czy wet okreslil w przyblizeniu jej wiek w miesiacach? czy po prostu powiedzial "poniezej roku"?

PostNapisane: Pon lut 28, 2005 9:24
przez Agata_j
Kicia musi być sliczna, chciałabym już te zdjęcia zobaczyć :!: