Pytanie o odrobaczanie - już po wizycie u weterynarza

[kropka75]

Maggda - sprzątać możesz kiedy chcesz bo szansa, że wybijesz wszystko jest żadna. Kotuch liżąc się po pupie wylizuje jaja albo cysty pasożyta i roznosi je po futrze. Musiałabyś go wyprać, żeby pozbyć się robali na amen.

Pociesz się jednak, że większość z nich ginie w takiej temp. jaka jest dziś albo w suchym środowisku.

Ola21 - ktoś tutaj (chyba Jana, ale głowy nie dam) robił lukier na tabletki z wody i cukru. Jak Twoje jedzą słodkie tablety to spróbuj...

[Ola21]

Narazie czekam aż zgłodnieją . Na całą trójcę już przygotowane znowu trzy porcje. Jak mi to nie wypali - to muszę po nastepne tablety jechać, ale to dopiero w czwartek (te tabl. są gigantyczne po prostu ).

Wtedy wypróbuję z masłem, ale to i tak (jeśli sie uda) najwyżej u dwóch kotów mi wyjdzie, bo jakbym spróbowała tylko tak zajść Kieckę, to byscie mnie mogli w szpitalu albo w ogole na cmentarzu juz odwiedzac .

A z tym lukrem to by nie wyszło, one Rutinoscorbin zjadają bez problemu, ale ukryty w jedzeniu, a ten Aniprazol wszędzie wywęszą .

[kropka75]

Hi hi hi

Ja to nie mam problemu... W auto i do weta... I tabletka podana.

[Maggda]

Maggda - sprzątać możesz kiedy chcesz bo szansa, że wybijesz wszystko jest żadna. Kotuch liżąc się po pupie wylizuje jaja albo cysty pasożyta i roznosi je po futrze. Musiałabyś go wyprać, żeby pozbyć się robali na amen.

Kurcze, to może ja bymtak w ogóle nie robiła tych porządków generalnych ... Już mi się podoba. koty moje dostały tabletkę rano (8.20), a do tej pory żadna w toalecie nie była , hmmm. Zobaczymy...

[kropka75]

Maggda - sprzątać możesz kiedy chcesz bo szansa, że wybijesz wszystko jest żadna. Kotuch liżąc się po pupie wylizuje jaja albo cysty pasożyta i roznosi je po futrze. Musiałabyś go wyprać, żeby pozbyć się robali na amen.

Kurcze, to może ja bymtak w ogóle nie robiła tych porządków generalnych ... Już mi się podoba. koty moje dostały tabletkę rano (8.20), a do tej pory żadna w toalecie nie była , hmmm. Zobaczymy...

Ja wyprałam kocyk z posłania i zmieniłam żwirek, dezynfekując przedtem kuwetę, ale po co to nie wiem... Chyba tak dla siebie tylko.
Całej chałupy wyczyścić się nie da do końca, zawsze zostanie jakiś dywanik albo tapicerka na fotelu gdzie kotuch leży... no chyba że ktoś firmę zamówi i dezynfekcję z dezynsekcją i deratyzacją przeprowadzi od razu...

O qpę się nie martw. Moja dopiero na następny dzień robiła cokolwiek. Widać nie musi być tak zaraz...

[pola..]

witam..
mam takie pytanie, chcialabym odrobaczyc 3 tyg. kocurka, czy nie ma zadnych przeciwskazan zeby to zrobic?

[Maggda]

A co się stanie, jeśli odrobaczy się kota Pratelem raz, a po 10 dniach nie dostanie drugiej dawki?? Jakie mogą być konsekwencje ??

[Aga_]

Jak często mozna odrobaczać kotka? My pilnujemy terminów dwa razy do roku a odnoszę wrażenie, że ciągle sa robaki.
Tzn. w qupie wciąż zauważam coś jakby ogonki od rzodkiewek, czy sztywne sznureczki...A może to tylko trawka, którą kicia podjada ?
Sama już nie wiem...Kotka jest w dobrej formie, nie wymiotuje, ma miekki brzuszek...
Dodam jeszcze, że nigdy nie zauważyłam żywych robali ani jajeczek w odchodach. Martwią mie tylko te "ogonki"

[Maggda]

Prawdopodobnie to właśnie trawa lub włosy...
Odrobaczać można co 3 miesiące zdaje sie koty wychodzące, co pół roku na pewno. A moze zrób badanie krwi, będziesz mieć profilaktykę a do tego wyjdzie, czy nie ma robali, bo któryć tam wynik pokazuje, czy jest prawdopodobieństwo, ze są. tylo nie pamiętam, który

[Aga_]

Zdaje się, że chodzi tu o kwasochłonne.

[Maggda]

A chyba tak .
Ileż tu na forum mądrych ludzi

[Ania_EN]

A co najlepsze na odrobaczenie? takie ogólne? Nie ma widocznych przesłanek by twierdzić że moje mają robale, ale trzeba powtórzyć i nie wiem o co weta prosić, czy zdać się na jego wybór? ..

[Aga_]

No właśnie, w końcu który srodek działa najlepiej na glisty?
Dzisiaj w qupie znowu znalazłam okaz .

Odrobaczałam oba koty miesiąc temu w dwóch dawkach Pratelem
Filipek przybył do nas baaardzo zarobaczony.

Sprzątałam codziennie, odkurzając i myjąc podłogi, odkurzając legowisko, drapak, zmieniałam posciel co tydzień, czesałam futra myjac potem szczotkę, zmieniłam żwirek , wymyłam kuwetę...

Załamałam się. Czy jak znowu podam Pratel ( bo chyba tym dysponuje mój wet na glisty) to nie zaszkodzę kotom? Jak często można go stosować? Czy to prawda, że glisty moga się uodpornic na ten preperat?

[laura21]

wg mnie najlepsza jest metoda spot-on np. Profender... kilka kroper na kark i nie musimy sie niczym martwic... i kot sie nie stresuje

tak przy okazji widzieliście to w nawiązaniu do tematu: http://pl.youtube.com/watch?v=Qgzk_A7CUnw ??

[dokota]

Małe i wygodne do podania są tabletki milbemax, zawierają nową substancję, do której robale jeszcze się nie przyzwyczaiły i mają w składzie prazikwantel na tasiemczyce