Czy masz zabezpieczone okna lub balkon?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Czy masz zabezpieczone okna lub/i balkon?

tak
57
53%
nie
28
26%
Nie, ale planuję zrobić zabezpieczenie wkrótce, żeby zdążyć przed wiosna.
22
21%
 
Liczba głosów : 107

Post » Pt lut 11, 2005 11:02 Czy masz zabezpieczone okna lub balkon?

Jak co roku o tej samej porze... :lol:


.... chciałabym zaspokoić ciekawość i dowiedzieć się ilu forumowiczów ma zabezpieczone okna lub/i balkon. Chodzi mi oczywiście nie o kraty antywłamaniowe tylko o zabezpieczenia, które mają chronić kota przed wypadnieciem. Ciągle mówimy o tym, że zabezpieczenia są potrzebne, więc chciałabym się dowiedzieć, jak to wygląda w praktyce. I jak się zmienia z roku na rok :D

Falka

 
Posty: 32591
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lut 11, 2005 11:04

mam zabezpieczone okna (nie mam balkonu i bardzo załuję)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Pt lut 11, 2005 11:06

Balkon zabezpieczyłam w lecie, okno jest niezabezpieczone ale:
a) uchyla sie tak minimalnie, że nawet mysz miałaby problem sie przedostać
b) otwieram je tylko jak mam kota na oku
:D

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 11, 2005 11:06

Mam zabezpieczony jeden balkon, wyglada slicznie, zrobil sie bardzo przytulny i bezpieczny :D Blue, Damork.... :1luvu:

Okien nie mam zabezpieczonych i nie planuje poki co- po prostu nie otwieram ich gdy Lunusiek jest w pokoju, wietrze podczas jego czestych :? wizyt u weta albo tylko "rozszczelniam"
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Pt lut 11, 2005 11:06

Zaznaczyłam tak, głównie ze względu na zabezpieczony balkon, bo już zabezpieczenie mojego okna (moskitiera) nie jest idealnie antykocie... :roll:

Hana

 
Posty: 10110
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt lut 11, 2005 11:06

Mam, to byla pierwsza inwestycja w nowym mieszkaniu.
Mam specjalna siatke na oknie w sypialni i na jedynym oknie w duzym pokoju. Mamy jeszcze trzeci pokoj, ale poniewaz jest przed remontem i jest nieuzywany, to do niego planujemy zakup trzeciej siatki za jakis czas.
Balkon jest niezapezpieczony, bo trudno to zrobic od strony technicznej, wiec koty nie maja do niego dostepu.
Siatki robi nam Damork, sa naprawde rewelacyjne, "wisza" na nich bezpiecznie trzy koty :wink: .
Dzieki temu otwieram okna, bez scisnietego z przerazenia serca, ze cos sie stanie kotu i wyleci z 6 pietra :roll: .
Obrazek
Pirackie Trio [']:
Brucek 20.10.2001-09.04.2015 / Hrupka 20.10.2001-23.07.2016 / Rysio 20.05.2002-23.06.2018
oraz Wiórka 20.04.2016-26.11.2018

PiNeski: Pirat Lotka i Neska

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25600
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt lut 11, 2005 11:09

Nie mam. Mieszkam w domu na parterze, a moje koty są wychodzące. Jedyne zabezpieczenie to kraty :evil: których strasznie nie lubię..

Agusia

 
Posty: 3615
Od: Czw wrz 16, 2004 10:17
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

Post » Pt lut 11, 2005 11:15

Nie mam, ale po przeprowadzce zadbam o to. Tymczasem jest zima, a przed nią kotka nie było jeszcze w domu.
Zaraz przed wiosną wieszam w oknach siatki. Balkonu nie mam, niestety.

kropka75

 
Posty: 3995
Od: Śro lut 09, 2005 11:15
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lut 11, 2005 11:57

balkon mama zabezpieczony :D Duza ulga :)
Na wiosne zabezpieczymy tez okno kuchenne bo ma szeroki parapet i koty beda mogly sie tam wylegiwac :)
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 11, 2005 12:02

Narazie nie, bo się dopiero przeprowadziliśmy :) Ale planuje niedługo się tym zająć.

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Pt lut 11, 2005 12:07

Mam zabezpieczony balkon - nieustająco Blue, Damork :1luvu: od moich kotów oraz "kocie meble na balkonie", równiez made in B&D:

http://upload.miau.pl/1/1623.jpg
Codziennie futra nagabuja mnie o otwarcie balkonu i codziennie słyszą - byle do wiosny kochane :D
ObrazekObrazekObrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 38262
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt lut 11, 2005 12:13

Mam zabezpieczony balkon, tzn. jest on oszklony, a na lato zakładam dodatkowo siatkę na jedną kwaterę, aby koty swobodnie mogły się po nim poruszać. Musze zabezpieczyć jeszcze okno w kuchni, ale to będzie wyższa szkoła jazdy. Póki co, pełne wietrzenie dozwolone jest tylko jak koty są zamknięte w innym pomieszczeniu, w innym wypadku mogę tylko uchylać przy użyciu ogranicznika.
<img src="http://213.134.183.15/~gify/wizytowka.jpg" border="0" />

beata202

 
Posty: 262
Od: Nie cze 27, 2004 17:55
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 11, 2005 12:20

mam zabezpieczone wszystko co sie da :D

na balkonie mam siatke
i tylko psica marudzi ze nie moze nosa wytawić na zewnątrz :twisted:

póki nie było zabezpieczone (ok. pierwszych dwóch miesięcy pobytu kota w domu) Cześka ani na moment nie wychodziła na balkon
Australia jest jak otwarte drzwi, za którymi majaczy błękit. Wychodzimy ze świata i wkraczamy w Australię.(D.H.L.)

Keti

 
Posty: 12468
Od: Pt wrz 13, 2002 11:44
Lokalizacja: realnie trójmiasto - mentalnie Australia

Post » Pt lut 11, 2005 14:23

Nie mam zabezpieczeń - mieszkam na parterze. Okna mam uchylne (moje koty nie interesują sie nimi) a balkon jest osłonięty szklanymi płytami (nie mozna wypaść pomiędzy prętami).. Mój Kuba ma niedowład tylnej części ciała więc jest kotkiem "napodłogowym", potrafi jedynie wejść na fotel czy tapczan, moja kotka nie wykazuje żadnego zainteresowania tym co dzieje sie poza balkonem, nawet jak wskoczy na balustradę. Koty przebywają na balkonie "pod nadzorem" chociaz czasem zostawiam je same na chwilę. Mam ponad 5 m bieżących balkonu, trudno byłoby to zabezpieczyć.
Amica

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt lut 11, 2005 14:32

Balkon mam zabezpieczony na cacy ale okna nie, ale i tak się ledwo uchylają do wietrzenia, bo są zastawione doniczkami z kwiatkami i koty nie mają jak nawet głowy wcisnąć.

@sica

 
Posty: 817
Od: Śro lip 07, 2004 12:12
Lokalizacja: Kraków, stara Nowa-Huta

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 333 gości