Moim zdaniem: jedna osoba=jeden głos
Uzasadnienie:
1. Forum to nie spółka akcyjna,
2. Uzależnienie ilości głosów od liczby kupionych kalendarzy dzieli forumowiczów na "lepszych" (czytaj zasobniejszych finansowo) i na "gorszych" (tych, którzy mają skromniejsze możliwości finansowe),
3. Gdyby uznać, że "waga" głosu zależy od siły nabywczej głosującego, to m.in. należałoby "wagę" głosu w wyborach do parlamentu uzależnić od wysokości płaconych podatków, bo kto więcej płaci, ten powinien mieć większy wpływ na podejmowane decyzje?
4. To, że ktoś kupił np. 30 kalendarzy, nie oznacza, że wyłożył na to własne pieniądze. Mógł kupić jeden sobie i 29 dla znajomych, za ich pieniądze. Uzależnienie "wagi" głosu od ilości kupionych kalendarzy doprowadzi do tego, że taka osoba "kupi sobie" większe prawo głosu za pieniądze znajomych. To nie jest uczciwe.
5. W przypadku uzależnienia "wagi" głosu od ilości kupionych kalendarzy, forumowicz który kupił wiele kalendarzy dla znajomych powinien przyznawać każdy głos zgodnie z wolą końcowego nabywcy kalendarza, bo to były pieniądze znajomego, a nie forumowicza.
PS
Sam kupiłem 7 kalendarzy, więc pisząc powyższe odbieram sobie 6 głosów.