KOT GANDALF SZARY PRZYBYŁ

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 12, 2002 10:19

Moja wetka uprzedziła mnie, że wymioty po odrobaczaniu mogą się zdarzyć. Mara była w wieku Gandalfa, kiedy dostała pierwszą dawkę. Przespała cały dzień, całą noc, nic nie jadła, nic nie piła, dopiero nastepnego dnia w poludnie ostrożnie polizała troszkę wody, a potem zjadła kilka ziarenek royala. Nie wymiotowała, to fakt, ale też nie była taka aktywna. Po prostu spała, biedulka, przytulona do kaloryfera. Może, gdyby Gandalfik nie jadł, to by nie wymiotował?
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto mar 12, 2002 10:37

Gandalf jest sliczny. Taki maly koci zawadiaka :D .
Z tymi wymiotami, jakby sie utrzymywaly to moze rzeczywiscie lepiej chociaz zadzwonic do weta? Z takim malym kociambrem to jak z niemowlakiem, odwodnienie moze nastapic bardzo szybko.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Wto mar 12, 2002 10:41

Tak, to bardzo ladny kotek :)

Kto by pomyslal Jarek, ze tak Cie "wezmie" i zakoci? ;)

Ofelia

 
Posty: 19430
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto mar 12, 2002 11:30

Bardzo jest slodki, ma piekne pregi na futerku. Mam nadzieje, ze juz lepiej sie czuje? Drakula i E.

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Wto mar 12, 2002 11:32

Ciesze sie bardzo, ze juz wszystko dobrze!!!

Ella

 
Posty: 8227
Od: Czw mar 07, 2002 13:22

Post » Wto mar 12, 2002 12:10

No widzisz! Skywalkerowa też to już przerobiła. Najgorzej było za drugim razem, jak jej walnęli i szczepienie, i odrobaczanie. Bo po Felo 5 jak gdyby nigdy nic.

Gratuluję podpięcia się do suchego. To się przyda. :lol:
...

Padme

 
Posty: 28589
Od: Pon lut 04, 2002 15:32

Post » Wto mar 12, 2002 13:30

Kociąteczko piękne, jak to mówi mój młodszy syn zjadłoby się go bez śmietanki.
Uwielbiam to wieczne ździwienie w oczkach małych kotków.

Pozdrawiam i życzę zdrowia dla malucha:
Małgosia
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35112
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto mar 12, 2002 19:05

Cudny jest i słodki :D

Falka

 
Posty: 32597
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Śro mar 13, 2002 9:36

Zaraz sobie obejrzę Gandalfa. Nie było mnie tu pare dni, ale w pracy... sami wiecie!
Jarku, Loro! Ładny mamy dziś dzień w Krakowie, prawda?
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Śro mar 13, 2002 9:47

Tak Liv, mnie też nie było w poniedziąłek, bo myłam okna :)
Lora oraz
Lucilla Obrazek & Maximus Obrazek "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Śro mar 13, 2002 9:49

Nie przypominaj o tym smutnym obowiązku!!
Dzisiaj jadę wybierac flizy do łazienki!
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Śro mar 13, 2002 9:52

O, a ja wsobote szfki do kuchni :lol:

A okna mam wreszcie plastiki więc to była sama przyjemność i takie słońce i jeszce przyszła do mnie babcia i zani sobie wyprałam firanki to mi przeszyła zakładki na maszynie i teraz wieszanie firanek to dla mnie 3
minutki ( po 1 na każde okno :wink: )
Lora oraz
Lucilla Obrazek & Maximus Obrazek "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Śro mar 13, 2002 9:54

Ale z plastików gorzej schodzi kurz, no z tych ram plastikowych. Moja babcia mieszka przy moście grunwaldzkim i ma plastiki - makabra!!! Tam się strasznie kurzy z samochodów i trzeba bardzo często myć.
Liv + Mafi
& Lewka za Tęczowym Mostem
Obrazek


Zapraszam do czytania i komentowania:
Mój blog: Rekin w Himalajach

Liv

 
Posty: 21685
Od: Pon lut 04, 2002 15:40
Lokalizacja: Kraków - Balice

Post » Śro mar 13, 2002 9:58

Też się tego bałam, i też mieszkam przy ruchliwej ulicy, ale robiłąm to tak- najpierw odkurzyłam te ramy i parapety odkurzaczem z ta małą włochata końcówka, póżniej umyłam całe okna pieluchą i cipeła woda z dużą iloscia Ludwika, pózniej drugi raz czysta wodą i na koniec sucha pieluszka płyn do psikanai d szyb i ... gotowe - bez sciagaczek i takich tam. około 3 godzin na 3 okna
Lora oraz
Lucilla Obrazek & Maximus Obrazek "Czas upływa... Z róż opadają płatki, ale nie ciernie."

Lora

 
Posty: 7552
Od: Wto lut 05, 2002 10:35
Lokalizacja: Kraków- Nowa Huta

Post » Czw mar 14, 2002 14:28

Ja mam teraz malo czasu, ale poprosze o zeznania na temat Gandalfa.
Jarek!!! :lol:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84872
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, ropucha, Zeeni i 550 gości